OPEL FRONTERA FANKLUB

Trzeba go podnieść o 2". Teraz tył ledwo hamuje.

Witajcie mam problem, zabieram się za wymianę przewodów hamulcowych i zatrzymałem się wczoraj na regulatorze hamowania, nie mogę odkręcić za nic, nie wiem czy grzanie palnikiem jest dobrym wyjściem, wudeki, odrdzewiacze nic nie pomagają, myślałem nad demontażem tego regulatora ale nie wiem czy taki drugi dostanę.

Ja właśnie jestem po walce z tymi przewodami. Myślałem że wymienię tylko powrót z regulatora siły hamowania. Ale skończyło się na tym, że wszystko wyrwałem. Mam teraz prosty układ, tylko trójnik przy pompie na przednie koła, i trójnik na moście na koła tylne. I hamulce rewelacja! Nie sądziłem że mogą być tak skuteczne. Żeby jeszcze tak na gaz reagował, jak na hamulec

JJKILLER napisał(a):Brum ma rację, przewody są 4 (ten na koła później się rozdwaja). Zasilenie z pompy, powrót do przedniej sekcji, jeden na trójnik, na koła.
Trzeba by było całkiem odkręcić przewód powrotny do przedniej sekcji, zaślepić gniazdo po nim w przednim trójniku, zamienić z tyłu korektor na trójnik i po kłopocie.
Dla wyjaśnienia - ten powrotny przewód z korektora na przód ma za zadanie, zawracać część płynu, gdy dupa jest nieobciążona. Gdy dupa jest dociążona to korektor się zamyka i cały płyn idzie w tylne hamulce. Prawda jest taka, że nasze, wiekowe korektory mają sparciałe uszczelki i nawet przy pełnym obciążeniu część płynu idzie na przód.

Potrzebuję podpowiedzi i potwierdzenia: na pompie hamulcowej są dwa przewody - powrotny to ten frontowy na samym przodzie pompy, prawda?

Nie, jeden jest do przednich kół, drugi do tylnych, a powrotny wychodzi z korektora i wchodzi w rozdzielacz na przednie koła, o ile dobrze pamiętam.

Sprawdziłem doświadczalnie: obydwa wyjścia pompy muszą być drożne. Dlaczego - podejrzewam budowę wewnętrzną budowę pompy, ale co i jak, nie wiem.
Frontera A Sport 94 (resorak):
Wiem, że układ wygląda tak:

W miejscu regulatora można wstawić zwykły trójnik. W jakich przypadkach? Rdza, korozja - tknąłem przewód wychodzący na tylne koła i rdza odpadła i pozostawiła dziurę. Gniazdo rurki i jej "wkręt" stanowiło jedność i po oczyszczeniu dostało niezidentyfikowanego kształtu nie do odkręcenia.

W "sprężynowcu" jest tak samo. Też wstawiłem trójnik, ale dalej odpowietrzenie przewodu korektor-trójnik prawego koła to była masakra. Rozwiązanie było proste: wywalenie tego przewodu i obu trójników, bo bez korektora to wszystko jest zbędne. Tylna sekcja pompy na trójnik tylnych kół a przednia sekcja na trójnik przednich kół. I gra gitarra!

Ciekawy pomysł, bo teraz wywalenie powietrza tego układu mimo braku kolektora (czyli piątego odpowietrznika) wcale nie jest prostsze. Kurna niby leci bez bąbelków czysty płyn a cały czas zapowietrzone. Jakieś sugestie co do techniki odpowietrzania - mocno okręcać odpowietrznik czy lekko i powoli pompować?

Problemem jest to, że są dwa równolegle przewody na ramie a tylko jeden odpowietrznik, więc tego nie da się odpowietrzyć inaczej jak Wyrzuć jeden i powietrze już nie będzie miało, gdzie się schować, bo płyn już nie będzie mógł pójść sobie bokiem.

Czyli bazując na moim rysunku - zrobić tak:

Jedno wyjście z pompy idzie na przednie koła i przy PP wyjście na tył zamykam.
Drugie wyjście "powrotne" przeorganizować na zasilanie tylko tyłu.

Najepej stare przewody usunac i dac wszystko nowe.

Trojnik przy prawym kole lepiej zamienić na łącznik albo wymienić caly przewód od pompy do wahacza. Wtedy odpada ryzyko, że w zaślepionym wyjściu na tył zrobi się bąbel i nie będzie chciał wyjść.

Ja przyswoiłem sobie sposób na odpowietrzanie zapożyczony z garbiarni (forum garbusów). I chociaż miałem obiekcje, to po przetestowaniu, nie bawię się już w inne sposoby. Jest szybki i skuteczny. Wykręcamy zupełnie odpowietrznik, a otwór po nim zatykamy dosyć mocno paluchem dowolnym. Teraz ktoś musi nam depnąć parę razy na pedał. Uwaga na oczy, bo pryska spod palucha. Odpowietrznik wkręcamy spokojnie na miejsce przy wciśniętym pedale. I już. Jedyna wada, to syf, ale podłogę w garażu można wytrzeć, i wziąć prysznic

I po kilku dniach usunąć odciski palców