Strona 1 z 1
[A 2.4] gotuje wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 12:49:53
przez krzysiek2620
Witam dziś z rana już same kłopoty z Frotka,jadać do pracy zaczęła się grzać,gotowała wodę jak parowóz,stanąłem wywaliłem termostat po przejechaniu 15kilmetrów zaczyna znowu gotować bez termostatu,a w aucie zimno jak masakrycznie,mam pytanko; głowica czy uszczelka pod głowica a może pompa wody,jak myslicie?????
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 13:04:31
przez jrzeuski
Obstawiałbym pompę wody. Chłodnica pewnie też zimna?
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 13:25:10
przez krzysiek2620
Tak postaram sie to rozebrać,a kolega wie jaka cena pompy?Dziekuje za podpowiedz
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 13:30:32
przez jrzeuski
Nie wiem ile do 2.4, ale jakieś 200 na nową made in China to pewnie musisz przyszykować.
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 14:31:44
przez Satan
zobacz jeszcze czy nie zamarzł Ci jakiś przewód. Kiedyś zagotowałem wode, bo miałem wode a nie płyn a jest zima. Pompa wody to tak nagle się nie blokuje z tego co się orientuje, to wcześniej by były objawy, ubytek płynu, hałas. moze wisko padło. W każdym razie napisz jak naprawisz bo tez mam 2.4 i dobrze wiedzieć co się psuje

Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 18:37:11
przez krzysiek2620
Kolego Satan ja od dłuższego czasu mam problem z dolewaniem wody raz kapie z węza raz z nagrzewnicy klejiłem ja juz mokro w srodku,czasem mam ochote zawiesc to auto na kasacje złomu,popatrzę coś w sobote dam znac
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 20:32:48
przez maciar
Może silnik dał dupy.Może ktoś ci użyczy cuś takiego
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
26 sty 2012 22:56:36
przez Satan
w cenie złomu chętnie go od ciebie odkupię

Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
27 sty 2012 16:40:52
przez krzysiek2620
Kolego Satan słuchaj w cenie złomu to możesz swoją sprzedać,a jak miał bym ją Tobie sprzedać w tej cenie to wole zrobić z niej kurnik.
-- Dodano Pt 27 sty 2012 16:40:52 --
Maciar a co to za cudo?
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
27 sty 2012 18:21:13
przez maciar
Normalny tester do sprawdzenia zawartości co2 w plynie chłodniczym.Kosztowało +/- 300 i sie sprawdza .
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
27 sty 2012 20:28:20
przez FROTERKA
Zapowietrzony układ?
Za mało płynu w układzie?
Za dużo wody w płynie?
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
29 lip 2012 16:25:37
przez krzysiek2620
Witam dopiero teraz wymieniłem pompę wody i od razu uszczelkę pod głowicę,głowica dobra była sprawdzana,uszczelka masakryczna,a mam pytanie od kiedy włącza się to wisko?zrobiliśmy mały test zatrzymaliśmy wisko na uruchomionym silniku dostał temperatury i zaczęło gotować,a możne warto wywalić termostat co jeszcze możne być nie tak
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
30 lip 2012 15:22:26
przez sh0rty
visco spina się na sztywno juz pod sam koniec skali, to jest taka ostatnia deska ratunku dla silnika żeby się nie przegrzał...
Jeżeli po wymianie pompy wody i uszczelki głowicy nadal masz problem z wysoką temperaturą to może warto zastanowić się nad wymianą chłodnicy?
możesz spróbować też wymienić sam wiatrak na taki z omegi 2,5 TD który ma 7 łopatek (koszt nowego ok 50 zł)
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
30 lip 2012 16:26:47
przez krzysiek2620
Kolego shorty tej mój kolega czyli mechanik sam nawet nie wiedział kiedy on się włączy w trakcie jazdy jest ok temperatura nawet nie dochodzi do polowy,ja myślę zęby jeszcze wywalić termostat i dać nowy a i jeszcze jest taki obaw ze jak przejadę się autem jakieś 30 minut i zgaszę silnik podnoszę maskę słychać bulgotanie delikatne czy to jest normalne czy tez coś jest nie tak ?
Re: gotujw wode bez termostatu

Napisane:
30 lip 2012 18:28:06
przez sh0rty
jak masz wyciągnięty stary termostat to ugotuj go w garnku i sprawdź czy się otworzy. jeśli będzie się poprawnie otwierać przed zagotowaniem wody w garnku to montuj go bez obaw.
Druga sprawa, jak już go zamontujesz pojeździj trochę i zobaczysz na wskaźniku temperatury że temp rośnie a potem gdy otworzy się termostat spada i powinna utrzymywać się na połowie ok połowy.
Co do bulgotania to zależy na czym jeździsz, jeśli na zwykłej wodzie to może tak się dziać, bo woda ma niższą temperaturę wrzenia niż płyn chłodzący (przynajmniej tak mi się wydaje)