Witamy !



[All] Regeneracja sprzegła wiskotycznego

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez skorpion81 » 29 lip 2012 08:30:28

dla zainteresowanych udalo mi sie kupic wisko za 150 zl nie tak jak na allegro za 500 zl to jakas paranoja rozbuj w baialy dzien!!!!! udalo mi sie znalezc bardzo duzy szrot z czesciami do aut terenowych chyba najwiekszy na Dolnym Slasku (bardzo duzo frotek typu A i B na czesci ) dla zainteresowanych podaje kontakt najlepiej to wyslac sms-a z pytaniem o czesc bo dodzwonienie sie graniczy z cudem tel. 603304823 firma nazywa sie MAX 59-222 Milkowice :)
skorpion81
 

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez nesfor » 09 sie 2012 11:42:05

nie wiem co lepsze, regeneracja czy kupowanie uzywanego ....
Opel Frontera B long 3.2 2000 LPG
Avatar użytkownika
nesfor
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 503
Obrazki: 2
Dołączył(a): 07 maja 2010 10:28:47
Lokalizacja: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez skorpion81 » 09 sie 2012 15:01:49

nesfor napisał(a):nie wiem co lepsze, regeneracja czy kupowanie uzywanego ....

lepiej zregenerowac stare ale niestety mimo szczerych checi nie udalo mi sie go zregenerowac!!!! ale zauwarzylem ze po wymianie wisko auto stalo sie glosniejsze poprostu zaczelo byc slychac wisko czy macie tak samo ja widze kolosalna roznice????
skorpion81
 

Sprzęgło wiskotyczne [2.4i]

Postprzez JJKILLER » 16 lis 2012 01:00:10

No to się podepnę.
U mnie wisco kręci od momentu odpalenia do zgaszenia silnika, ale kręci tak, że ręką spokojnie można zatrzymać.
Przymiarki robię żeby zregenerować olejem silikonowym 3000cps i ty pojawiają się pytania:
Czy komuś się to udało i warto się za to zabierać?
Czy wisco powinno się kręcić od razu po odpaleniu?
Czy na zimnym , zaraz po odpaleniu, opór wiatraka powinien być minimalny czy nie powinno go być w ogóle a pojawić się powinien dopiero po nagrzaniu?
Czy wisco jest rozbieralne aby go wewnątrz wymyć przed regeneracją?
Czemu wiatrak ma taki poje... (niesymetryczny) kształt???

C124552523F2965.jpg


-- Dodano Pt, 16 lis 2012, 01:10 --

Ile piwa jest do tej roboty potrzebne???

-- Dodano Pt, 16 lis 2012, 12:31 --

Rozumiem że wiecie tyle co Ja :?
Trudno, w poniedziałek atakuję wisco...
We wtorek opiszę co i jak... spieprzyłem :D

-- Dodano Pn, 19 lis 2012, 02:37 --

A czy ktoś wie jak ten wiatrak ze sprzęgłem zdjąć?
Wydaje m się że ono jest od czoła jakimś ampulem przykręcone, ale jakim :niewiem:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez brum » 19 lis 2012 10:52:31

Tam jest chyba lewy gwint.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez bart322 » 19 lis 2012 10:58:39

Lewy gwint na pewno.
U mnie jest imbusem 8 (albo 10, nie pamietam) przykrecany od czola.
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez JJKILLER » 19 lis 2012 11:10:18

Lewy, 8 lub 10.
Domyślałem się że może być lewy żeby się nie odkręcało, tylko teraz trzeba ręki z dwoma nadgarstkami żeby to odkręcić :?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez bart322 » 19 lis 2012 11:45:43

Jak sciagniesz ten plastik przy chlodnicy, ktory kieruje powietrze, to wlozysz spokojnie reke.
No i kluczem 32 zablokuj sobie cala ta oske, zeby sie nie obracala przy odkrecaniu ;)
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez jrzeuski » 19 lis 2012 11:52:05

Nie wiem jak u Was, ale u mnie, żeby wyjąć obudowę wiatraka, to najpierw trzeba zdjąć wiatrak. Albo wyjąć chłodnicę.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez bart322 » 19 lis 2012 11:53:18

Zle sie wyrazilem, chodzi o odkrecenie gornych srub i odchylenie obudowy, bo zeby sciagnac to trzeba zdjac weze z chlodnicy i wiatrak.
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez Trzeci » 19 lis 2012 20:51:27

Nie chcesz poranić rąk to zdejmij osłonę i chlodnice tak jak napisali imbus 8 lub 10 lewy gwint. Możesz skontrować kluczem lub cienką żabką.
Avatar użytkownika
Trzeci
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1479
Obrazki: 5
Dołączył(a): 05 paź 2010 17:40:44
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 14
Województwo: Podlaskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: sprzegło wiskotyczne [3,2v6]

Postprzez JJKILLER » 20 lis 2012 13:16:16

Zdejmowanie wisco poszło prościutko.
Klucz imbus 8mm, cienka żabka na kontrę, lewy gwint. Poszło w minutkę, przy okazji wywaliłem obudowę wiatraka pod przyszły body lift, i wcale nie trzeba zwalać chłodnicy, wystarczy odłączyć od chłodnicy węża tego co idzie do termostatu.
Nawet robiłem fotki z tego jak "pompowałem" olej w wisco ale...
I tu pojawiają się moje wątpliwości. Jak patrzyłem na inne wisca (BMW, Merc) to one są zbudowane z dwóch połówek, olej znajduje się między nimi i je zasprzęgla. U mnie te połówki są jakby na sztywno połączone a obraca się tylko łożysko w środku tego sprzęgła (dosyć ciężko). I tu moje pytanko, czy u was też obraca się tylko łożysko w środku sprzęgła, czy też te dwie połówki sprzęgła obracają się przeciwbieżnie do siebie???

-- Dodano So, 24 lis 2012, 03:36 --

Powoli dochodzę do tego jak to powinno działać
Tu jest dobry filmik opisujący zasadę działania http://www.youtube.com/watch?v=wLnOs1mw ... re=related , a jak się zbiorę to dam fotki z regeneracji. Dziś montaż i sprawdzenie jak to będzie działało :?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez ar101 » 18 lip 2013 07:07:22

Temat często poruszany na forum w innych tematach czyli Wisko głównie to z 3,2l. Z czasem przychodzi ten smutny dzień że pada. Objawy są dwa. Pierwszy stary zniszczony olej lub uszkodzenie powoduje że szpary w wisko się zaciskają w wiatrak kręci się jak głupi nono stop i wpada w niepotrzebne wibracje lub co gorsza dewastuje komorę silnika. Drugi chyba bardziej spotykany to słabe obroty wywołane niedostatecznym poziomem oleju. Cud czy nie olej gdzieś wyparowuje czasem 5-15ml niby nic ale skutecznie obniża sprawność praktycznie do ZERA.

Kilka faktów:
Różnica state nowe: https://www.youtube.com/watch?v=sjv1CjpQzCc
Przykład reanimacji http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=75841

By zreanimować takie Wisko można uzupełnić olej. Jaki olej silikonowy wymagany jest w Fronterze 3,2l ??? Może ktoś wie ???
Piszcie co wiecie. Jak wykręcić, ja uzupełnić olej i jaki.

-- Dodano 18 lip 2013 07:09:10 --

Może ktoś zna warsztat który przeprowadza takie operacje na Wisko ?
ar101
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 37
Dołączył(a): 30 cze 2013 12:53:47
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez bart322 » 18 lip 2013 07:14:07

Ja dolewalem motodoktora, czytalem, ze tez daje rade, no i moge potwierdzic. Temperatura spadla znacznie.
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez eric » 18 lip 2013 07:40:53

Ja zalałem czymś takim Olej do dyferencjałów 8.000 cSt do modeli RC. Robota w całości max pół godziny.
Z tym że u mnie jeszcze wiatrak jako tako chodził a problem pojawił się tylko raz jak auta stało lekko nosem do góry przez pół godziny więc co do skuteczności się nie wypowiadam. Zalałem 5ml i gorzej nie było oraz nie spięło na sztywno. Zamierzam dolać jeszcze 5ml 2500cst i zobaczyć.
Ogólnie nikt nie wie jaka lepkość oleju być powinna. Jedyny olej dostępny był do toyoty i miał ponoć 3000cst
Ja użyłem 8000 bo chwilowo nic powyżej 2000 nie było dostępne. Poza tym teoretycznie gęstszy powinien załączać wiatrak prędzej.
Polecam najpierw rozebrać visco, podgrzać palnikiem blaszkę zawinięta z przodu. Jeśli podgrzany reaguje podobniej jak tutaj to uzupełnienie oleju powinno pomóc.

-- Dodano 18 lip 2013 07:50:46 --

Blachę w środku trzeba podgrzać bądź schłodzić do testu.
1701


A tu rozebrane wisco ... jak widać niewiele tam się może zepsuć :)
1702

-- Dodano 18 lip 2013 07:59:40 --

ar101 napisał(a):Różnica state nowe: https://www.youtube.com/watch?v=sjv1CjpQzCc

Nie sugeruj się tym filmem. Wystarczy że moje wisco poleży w innej pozycji i przez parę min potrafi zachowywać się inaczej zanim olej nie spłynie.

ar101 napisał(a):Przykład reanimacji http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=75841

Na szczęście w 3.2 da się rozebrać i nie trzeba przez otworek wlewać.
... jakieś śrubki mnie powypadały teraz ...
Avatar użytkownika
eric
Moderator
Moderator
 
Posty: 1371
Obrazki: 48
Dołączył(a): 04 cze 2011 08:52:51
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 11
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez ali » 18 lip 2013 13:17:42

eric napisał(a):Nie sugeruj się tym filmem. Wystarczy że moje wisco poleży w innej pozycji i przez parę min potrafi zachowywać się inaczej zanim olej nie spłynie.



Coś w tym jest bo kolega (samochodziarz starej daty) mi kiedys tłukł do głowy -visko transportowac i przechowywać w pionie bo może sie zepsuć
Avatar użytkownika
ali
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3672
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lis 2012 17:31:11
Lokalizacja: KMY
Pochwały: 16
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez ar101 » 19 lip 2013 07:30:37

Dzięki za naświetlenie tematu.
ar101
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 37
Dołączył(a): 30 cze 2013 12:53:47
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez smike » 23 lip 2013 00:29:50

do mojego (po lifcie) podeszło od trupka 3.5, choć wg katalogu nie powinno :niewiem:
530zł, gwarancja pl itp, itd...
od 3.2 nie pasowało...
teraz to inny świat :1:
80C, elm 82C
smike
 

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez ar101 » 31 lip 2013 08:30:15

Zakupiłem Wisko używane ryzyko było ale jakiś efekt jakiś jest. Nie mogłem ryzykować nieudanej reanimacji natomiast teraz ją przeprowadzę i sprawdzę. Postaram się opisać efekty z dokumentacją zdjęciową i pomiarami.

Poniżej zamieszczam opis zmian jakie zaobserwowałem po zmianie Wisko. Może komuś pomoże to w diagnozie swojego problemu.

Było tak stare Wisko kręcił się non-stop od niechcenia, nie bardzo obserwowałem wzrost obrotów czy zwiększony hałas po rozgorzeniu motor. Dmuchało bo dmuchało jak lichy wiatraczek. Temperatura rosła do 110*C na wolnych obrotach na postoju (bez obciążenia klimą światłami radiem) w ciepły dzień (24*C). Stanie w korku czy wolna jazda była ryzykowna z sercem na ręce że kiedyś coś strzeli. Chłodził się dopiero przy 100km/h temperatura schodziła do 90-95*C. Zatrzymanie się na czerwonym świetle wywoływało natychmiast ponad 105-110*C (praktycznie wchodzi powoli na czerwone pole wskaźnika).

Po wymianie jest tak. Wisko kreci z hukiem po zapaleniu auta potem troszkę wolniej. Temperatura wolnych obrotach na postoju rośnie do 80-85*C i tak zostaje. By go obciążyć włączam klimę, światła, radio. Powoli po kilkunastu minutach (8-12min) temperatura urośnie do ~95-97*C i przestaje pozostaje tak minutę potem spada do 80-85*C. Temperatura zewnętrzna w ten dzień była 34*C. Kiedy wisko kręci się na rozgrzanym silniku ciąg powietrza przez przedni grill jest wyczuwalny przepływ powietrza przykładając choćby rękę przed grill. Nie jest to tajfun ale mały przeciąg. Hałas wiatraka jest znaczny zagłusza pracę ślinka dość mocno, dorównując jego hałasowi o ile go nie przekracza. Otwarcie maski podczas pracy motor to powiew gorącego powietrza wypychanego przez wiatrak. Jest dość mocny wypycha także zaciągany syf jak liście drobny pyły. Można dostać pyłem spokojnie w oko :) będąc nieostrożnym.
Wydaje się że Wisko pracuje, podczas wolnych obrotów mamy 90*C można dodać gazy obroty na 3500-4000 obrotów wisko kręci szybciej po chwili. Temperatura spada szybko do 80*C.

-- Dodano 31 lip 2013 09:03:55 --

ali napisał(a):
eric napisał(a):Nie sugeruj się tym filmem. Wystarczy że moje wisco poleży w innej pozycji i przez parę min potrafi zachowywać się inaczej zanim olej nie spłynie.



Coś w tym jest bo kolega (samochodziarz starej daty) mi kiedys tłukł do głowy -visko transportowac i przechowywać w pionie bo może sie zepsuć



Zgodnie z instruującą serwisową od Isuzu Motors Ltd. "wsiok zaleca się transportować i przechowywać w pionie o ile to możliwe. Bezwzględnie przed użyciem Wisko na pozostawać w pionie obracane ręcznie co jakiś czas co 90* " (czasu nieokreśloność w instrukcji jednak serwis Toyoty twierdzi że 20-30min).

Tłumaczenie z korespondencji z Isuzu Motors Ltd. w Japonii:

"Powody takiego postępowania jest olej. Podczas leżakowania wiosko, olej ścieka do środkowej komory pozostawiając płytki cierne bez smarowania. Ustawienie wiska w pozycji roboczej i obracanie nim o 90* ma na celu doprowadzenie oleju pomiędzy płytki cierne i ich częściowe przesmarowani prze rozruchem. Czas tej operacji zależny jest od oleju który jest gęsty i lepki przez co powoli przecieka. Bez tej operacji odpalenie bezpośrednio leżakowanego wisko może doprowadzić do uszkodzenia płytek ciernych ich nadmiernego rozgrzania i zatarcia lub zespolenia (zgrzania)."

Starałem się to przetłumaczyć na tyle na ile to rozumie ale sens wiadomości oddaje.
ar101
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 37
Dołączył(a): 30 cze 2013 12:53:47
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: Wisko Reanimacja-Reaktywacja

Postprzez jrzeuski » 31 lip 2013 09:37:39

To może teraz z trochę innej beczki: jak wyjąć wisko w 2.5TDS?

Mam odkręcony od silnika cały moduł z rolką, wiatrakiem i wisko. Rolkę trzymają 3 śruby, ale ona nie zejdzie bez zdjęcia wisko i wiatraka. Odkręciłem też 4 śruby na wiatraku i to go odłączyło od wisko. Ale samo wisko dalej trzyma się osi. Nie mogę odkręcić tych dwóch nakrętek 36, które zapewne pozwolą rozpołowić oś i w ten sposób zdjąć rolkę i wiatrak. Są zapieczone na amen a do tego jest sporne, w którą stronę to odkręcać :( A czy wisko jest rozdzielne z tą nakrętką? Chyba tak, bo w drugim takim komplecie właśnie w tym miejscu (tam jest łożysko?) mam luz i wisko nie daje żadnego oporu przy kręceniu (olej wyciekł przez ten luz?) i zagotowałem silnik w terenie (parę razy pod rząd). Jak potem rozpołowić wisko, żeby zajrzeć do środka skoro z żadnej strony nie ma śrub? Są jakieś zatrzaski, może trzeba rozgiąć całą krawędź? :niewiem: Tłukłem młotkiem, ale wisko nie zlazło z osi ani się nie rozpadło na części tylko aluminium żeberek się pogięło, więc spasowałem.

PS. Może ktoś zapoda rysunek z EPC całego tego modułu?
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Układ chłodzenia i ogrzewania, klimatyzacja



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości