Hej wszystkim.
Opiszę problem, jaki zauważyłem u siebie, może ktoś coś podobnego miał bo nie mogłem znaleźć.
Otóż jadę sobie jadę, jest wszystko w porządku, płynu jest 3/4 zbiorniczka. Potem sobie znowu jadę i zaczyna się problem, otóż zaczyna autkiem szarpać, aż całkiem zabraknie mocy i zmuszony jestem zatrzymać autko bądź samo zgaśnie po odpuszczeniu gazu. Patrzę a w zbiorniczku już tylko połowa chłodziwa, przy tym parownik zamarznięty. No nic, odczekałem, odpaliłem, pojechałem. Jedziemy, jedziemy i wszystko ok. Dojechałem na miejsce, zaglądam z ciekawości, a tu ........ płynu tyle co wcześniej, czyli te 3/4.
O co może chodzić ?????
I jak szanowni koledzy i koleżanki zauważyli i zauważyły, Frontera zagazowana.
Ktoś coś może doradzić, podpowiedzieć, gdzie szukać przyczyny ?? Lada dzień będę wymieniał uszczelki, głowica etc. to może coś więcej przy okazji zrobić, żeby się problem nie powtarzał. Tylko właśnie, gdzie szukać przyczyny??
Dzięki za wszelkie podpowiedzi,
Pozdrawiam,
Grzesiek.