JaGrab3 napisał(a):co ci sie dzieje z chłodzeniem?
Oj długa historia.
Zaczeło sie od tego że zegar na desce idzie do góry. Po otwarciu termostatu statecznie na 80stop. Ale po jakimś czasie znów powoli rośnie i ląduje w okolicach 90stopni. Następnie lubi skoczyć nagle do 110 i znów powoli rośnie do oporu.
Rośnie gdy jadę pod górkę albo szybko. Jak z górki albo na postoju to spada do 80 stopni a czasem i niżej.
Mam zderzak który zasłania prawie polowe chłodnicy lecz dzieje się to czy jadę 60 czy 110 przy temp. zew. od 15 w górę.
Nie pomaga otwarta nagrzewnica która grzeje poprawnie.
Gdy klima wyłączona też się grzeje.
Czasem zegar na desce potrafi podskoczyć do 110 albo opaść do 83 po chwili od zgaszenia auta. Czasem pomaga zgaszenie i odpalenie.
Czasem zrobię 100km i nie ma cyrków.
Czasem rano przy 15stop na zew zrobię 5km po równym czarnym bez butowania ... ledwo otworzy termostat i temperatura leci w górę.
Czujnik wymieniony. Zegar podmieniony nigdy mi nie skakał nagle ale też dawał wysokie odczyty. Czujnik temperatury na ecu daje inne odczyty. Tam wyniki są stabilne ale też rosną stopniowo.
Chłodnica przepłukana płuczka - płuczka czysta.
Maska z tyłu podniesiona aby był przewiew
Brak środkowej osłony silnika.
Wodę zrzuca sporadycznie jeśli osiągnie na ecu 110.
Układ odpowietrzony przez otwór na czujnik,
Termostat raczej otwiera się poprawnie - auto ładnie nabiera temperatury latem i zimą.
Świece suche z drobną oleju.
Wycieków wody nie stwierdziłem.
Brak CO2 w płynie.
Płyn wymieniony na wodę destylowana.
Silnik pracuje poprawnie.
Brak błędów ECU.
Do skrzyni dodatkowa chłodnica.
Na chwile obecna podejrzewam uszczelkę pod głowica od strony kierowcy. Najprawdopodobniej zapowietrza tam układ stąd wahania na zegarze który ma czujnik od tej strony ( czujnik ECU jest od strony 2giej głowicy ) oraz przegrzany układ . Zauważyłem że farba na tej głowicy jest odparzony z bomblami pod farbą gdzie farba 2giej głowicy wygląda super.
Chcę jeszcze podmienić korek bo to tani zabieg.
... jakieś śrubki mnie powypadały teraz ...