Wpadłem na „szatański pomysł” odrestaurowania Frontery. Zaczynam od wymiany ramy. Mam już drugą wypiaskowaną i pomalowaną proszkowo. Nie była podżarta przez rdzę więc wygląda jak nowa. I tu moje pytanie…czy ktoś z uczestników forum zna jakiegoś mechanika- pasjonata z Łodzi lub okolic, który nie boi się wyzwań i zrobi przekładkę nadwozia. Wiadomo że przy okazji fajnie by było dorobić nowe przewody hamulcowe, paliwowe itp. Więc faktycznie musi być to ktoś kto nie skupia się w swojej pracy jedynie na wymianie części
