OPEL FRONTERA FANKLUB

[*]Witam...

Mam prośbę. Czy możecie mi doradzić w poniższych kwestiach?

1/ w ilu miejscach progi mają być przymocowane do ramy? Czy wystarczy że wykorzystam dwa miejsca te gdzie są oryginalne dziurki z gwintami czy raczej powinienem dodać jeszcze jedno miejsce na środku?

2/ jaka powinna być średnica i grubość ścianki rury progowej? Zastanawiam się czy rura o średnicy 2” ze ścianką 2,9 mm wystarczy?

3/ czy może być to rura ze szwem czy raczej powinna być jednolita? Różnica w cenie jest znaczna 20 zł do 60 zł za metr.


z góry dzięki za podpowiedzi.

Stabros napisał(a):1/ w ilu miejscach progi mają być przymocowane do ramy? Czy wystarczy że wykorzystam dwa miejsca te gdzie są oryginalne dziurki z gwintami czy raczej powinienem dodać jeszcze jedno miejsce na środku?

oryginalne mocowanie nie wytrzyma podnoszenia hiliftem

Stabros napisał(a):2/ jaka powinna być średnica i grubość ścianki rury progowej? Zastanawiam się czy rura o średnicy 2” ze ścianką 2,9 mm wystarczy?

5" średnicy ok ale ścianka 2,9 za mało

Stabros napisał(a):3/ czy może być to rura ze szwem czy raczej powinna być jednolita? Różnica w cenie jest znaczna 20 zł do 60 zł za metr.

Zdecydowanie rura bezszwowa!

RudeBoy napisał(a):

Stabros napisał(a):2/ jaka powinna być średnica i grubość ścianki rury progowej? Zastanawiam się czy rura o średnicy 2” ze ścianką 2,9 mm wystarczy?

5" średnicy ok ale ścianka 2,9 za mało



Zdecydowanie rura bezszwowa!

Pieć cali ?

literówka!!
oczywiście 2" = ok. 5cm

RudeBoy napisał(a):literówka!!
oczywiście 2" = ok. 5cm

No na szczęście Myślałem że rurociagu przyjaźń trzeba będzie ciąć

Stabros napisał(a):1/ w ilu miejscach progi mają być przymocowane do ramy? Czy wystarczy że wykorzystam dwa miejsca te gdzie są oryginalne dziurki z gwintami czy raczej powinienem dodać jeszcze jedno miejsce na środku?

W longu masz już 3 podpory. Kłopot w tym, że one też są z papierowej rurki, więc musisz je wymienić na mocniejsze. Najlepiej jak jest bodylift 2", bo wtedy podpory można dać na wprost zamiast wyginać w łuk, żeby ominęły próg karoserii.

RudeBoy napisał(a):

Stabros napisał(a):1/ w ilu miejscach progi mają być przymocowane do ramy? Czy wystarczy że wykorzystam dwa miejsca te gdzie są oryginalne dziurki z gwintami czy raczej powinienem dodać jeszcze jedno miejsce na środku?

oryginalne mocowanie nie wytrzyma podnoszenia hiliftem

Możesz coś więcej dodać w tej sprawie.
Czy chodzi Ci o oryginalne dziury czy o coś innego.
Dodam że obecnie nie mam żadnych progów nawet tych oryginalnych więc mocowań od nich nie wezmę.

-- Dodano 16 kwi 2013 17:13:13 --

jrzeuski napisał(a):

Stabros napisał(a):1/ w ilu miejscach progi mają być przymocowane do ramy? Czy wystarczy że wykorzystam dwa miejsca te gdzie są oryginalne dziurki z gwintami czy raczej powinienem dodać jeszcze jedno miejsce na środku?

W longu masz już 3 podpory. Kłopot w tym, że one też są z papierowej rurki, więc musisz je wymienić na mocniejsze.

W mojej ramie nie widziałem możliwości oryginalnego zamocowania tak gdzieś w połowie czyli na wysokości słupka między drzwiami przednimi a tylnymi. Czy coś przeoczyłem?

jrzeuski napisał(a):Najlepiej jak jest bodylift 2", bo wtedy podpory można dać na wprost zamiast wyginać w łuk, żeby ominęły próg karoserii.

A to trudna sprawa ten bodylift?

-- Dodano 16 kwi 2013 17:17:39 --

RudeBoy napisał(a):literówka!!
oczywiście 2" = ok. 5cm

Na początku bez linijki tak sobie pomyślałem że 8-10 cm średnicy to będzie dobra rura
ale jak zobaczyłem taką grubość na żywo to się przeraziłem
2" będzie zgrabnie wyglądać.

mocowania są trzy x 4 śruby.
1 - pod słupkiem A
2 - pod słupkiem B
3 - w okolicach mocowania drążka tylnego mostu

W końcu zabrałem się za robienie progów. Ale...
Dziury które są w ramie (w trzech miejscach po 4 dziury po każdej stronie) mają od wewnątrz wspawane oryginalne nakrętki o nietypowym rozmiarze.
Czy wiecie jaki rozmiar śrub należy zastosować? Nie jest to M8 (za chuda) ani nie M10 (za gruba).
I jaki skok gwintu powinny mieć te śruby?

Z góry dzięki za podpowiedź.

To jest M10, ale zarosło nieco Jaki skok gwintu to nie wiem, bo u mnie przestał istnieć. Podejrzewam, że 1,25, bo inne śruby M10 we Frocie też taki mają.

PS. Również się przymierzam do zrobienia orurowania (zaraz po tym jak wstawię progi w budzie), ale raczej nie będę tego przegwintowywał tylko przewiercę na wylot i dam długie śruby. Tylko jeszcze nie wiem czy nie trafię w przewody paliwowe/hamulcowe

jrzeuski napisał(a):To jest M10, ale zarosło nieco Jaki skok gwintu to nie wiem, bo u mnie przestał istnieć. Podejrzewam, że 1,25, bo inne śruby M10 we Frocie też taki mają.

Kurde głowę bym dał że M10 jest za grupa ale jeszcze sprawdzę.

jrzeuski napisał(a):PS. Również się przymierzam do zrobienia orurowania (zaraz po tym jak wstawię progi w budzie), ale raczej nie będę tego przegwintowywał tylko przewiercę na wylot i dam długie śruby. Tylko jeszcze nie wiem czy nie trafię w przewody paliwowe/hamulcowe

Jak się "postarasz" to trafisz szczególnie będziesz miał problemy przy tym mocowaniu na końcu (tzn. przy tylnym kole) tam od strony wewnętrznej jest kupa różnych rzeczy i po lewej i po prawej a po prawej to oczywiście przewody.

Ja nie przewiercam. Każda wspawana nakrętka jest w super stanie więc je wykorzystam.

jrzeuski ale jak dasz śruby na wylot bez żadnych tulei to nie sądze żeby to zdało egzamin,rama będzie się wgniatać przy pierwszym skręcaniu no a potem jeśli będziesz dżwigał auto na progu to jeszcze bardziej.Widziałem takie coś u kolesia w Pajero,zrezygnował z takich mocowań i zrobiliśmy takie łapy które łapały od dołu i zachodziły na rame i to było zabezpieczone dopiero śrubami i było oki.

Rury są kompletnie bez sensu. Profil prostokątny jest idealny. Takie progi mam w trzech autach i bez problemu używam hi-lifta. Jest na czym stanąć jak trzeba pohuśtać, drzewka i pniaki też nie straszne.

Amster4x4 napisał(a):Takie progi mam w trzech autach i bez problemu używam hi-lifta.

Użyte jest dwa rodzaje profilu, widać. Jak jest rozwiązane mocowanie do oryginalnych mocowań czy bezpośrednio do ramy?

montowane do oryginalnych mocowań progów fabrycznych "gównolitowych". Rurka została zamieniona na profil 2x2 zespawany w literę "Y". Trochę było rzeźbienia żeby ominąć próg karoserii. Najgorzej z przodu, bo tam wychodzi dosyć długi wąs, trzeba było wzmocnić dodatkowym profilem. Teraz są jeszcze lekko zmodyfikowane - za blisko były karoserii. Na wyjebach buda się o nie obijała. Trzeba było je minimalnie odsadzić na zewnątrz i opuścić. Teraz robią tak jak powinny. Chronią bok auta, jest na czym stanąć, a i hilifta się nie boją.

Ciekawa koncepcja Widziałem już takie coś w jednym pikapie.

Mam rury 2" (ścianka 5mm), które chciałem wykorzystać u siebie (żeby ochronić nowe progi by bloodsuckin jak je wreszcie wspawam), ale są pierońsko ciężkie a do stania takie sobie, bo łatwo się ześliznąć, jak to z okrągłego. Więc może jednak pójdę w kierunku profili prostokątnych. Kupić takie nie problem, pytanie jakie przekroje/ścianka, żeby robiło jak należy a ważyło niewiele. Mam takie profile 20x20 jak masz na zewnątrz, ale jakoś ciężko mi zaufać, że to da radę pod hilifta i się nie wygnie. Zwłaszcza przy dźwiganiu w pobliżu przedniego błotnika, bo przód w dieslu jest bardzo ciężki. dziecko by , ale jak się chce unieść przód to trzeba się nieźle uwiesić.

Jacek ale zobacz że HL wejdzie pod ten większy mocniejszy profil bo łapa jest dłuższa a ten mały profil wystaje nie wiele, wieć to może naprawdę robić robotę.

Niby jak ma tam HL sięgnąć? Poza tym musi mieć miejsce do pracy, żeby po drzwiach nie poszedł a wiadomo, że w terenie stopa lubi się przekrzywić przez niestabilny grunt.

Może masz i rację nie będę się sprzeczał bo pewny nie jestem, ale patent jest godny uwagi.

Hilift zaczepiany jest o duży profil 6x4, ścianka chyba 3mm. profil 2x2 daje ograniczenie, żeby się za głęboko nie wsunął i nie przydzwonił w karoserię.



tu jeszcze jak próg był na styk z budą - teraz odstaje około 3 cm