OPEL FRONTERA FANKLUB

Hej,
mam pytanko - gdzie na ramie jest wybity numer identyfikacyjny? Czy moglbym prosic o podanie w miare dokladnej lokalizacji, bo u mnie wszystko jest zamalowane Tectylem, a dzisiaj na byly problemy z jego zlokalizowaniem. W instrukcji jest tylko info, ze "numer identyfikacyjny pojazdu moze byc tez podany na zewnetrznej powierzchni prawego poszycia nadwozia." Czy to znaczy tez ze moze go tam nie byc? Chodzi o Frontere B 3.2V6 1999r.

pozdrawiam
albi

Prawe tylne koło, na ramie, na tej cześci ramy co schodzi pod ukosem w dół do przodu.
Zdejmij koło i drap.

Pod drzwiami kierowcy, na wewnetrznej stronie ramy, trzeba wejść do kanału aby odczytać.

Hej,
a ten numer jak mocno na tej ramie jest wybity - latwo go znalezc?

pozdrawiam
albi

Witam. Moja Frontella ma nabity numer pod drzwiami pasażera, na ramie oczywiście. Jest widoczny bo konserwacja fabryczna.

Dokładnie, w lungu jest po prawej stronie pod drzwiami pasażera na ramie

Hej,
ta wersja z rama od strony pasazera nawet by sie zgadzal z rysunkiem z instrukcji. Jeszcze pytanie od ktorej strony jest to nabite - czy na zewnatrz? Wiem, ze marudze , ale w zeszlym roku dosc solidnie rame pociagnalem tectylem i nie chcialbym calej ramy czyscic, a oczywiscie nie wpadlem ze cos takiego moze byc nabite na ramie

pozdrawiam
albi

Od zewnętrznej strony.

witam urodził sie taki problem nieczytelnych numerów na ramie longa którego znajomy chciał kupić wygląda tak jak by je coś "zjadło" tabliczka znamionowa na przodzie sie zgadza

i teraz takie pytanko da sie coś z tym zrobić czy nie warto zawracać sobie głowy tym autem ???

Z tego powodu nie rezygnuj z kupna auta. Jeśli nie ma innych wad i jest godny zakupu to do boju!
W momencie podbijania badań technicznych ,czekać cię będzie nabicie nowych mumerów ewid. samochodu, co wiąże się z opłatą . Jednak.... jeśli nie będą się tego czepiać, to nie ma tematu. To chyba wszystko.

Nie wiem i innym osobą z naszego forum ale mi się nigdy nie przytrafiło aby na przeglądzie szukał numerów na ramie ,raz zerknoł tylko na numery na podszybie .

Odświerze jak można.
Frontera B long ma tylko jedno miejsce bicia numeru czy kilka.?
Widziałem tylko na wysokości przednich drzwi pasarzera od strony zewnętrznej czy są inne opcje??

fakt co do przeglądu to tylko przy pierwszej rejestracji w kraju numery mi sprawdzano .... a pozatym komu by sie chciało grzebać w błocku żeby nr znaleźć.... hmm tylko kumpel sie boji że wtopi kase i przy ewentualnej kontroli przez miski mągą auto zcholować.... hmm co prawda oni też nie sprawdzali mi ani razu nr... hmmm jak on nie weźmie to może ja chapne tego longa bo wart swej ceny

U mnie diagnosta nie znalazł numerów nadwozia na przeglądzie, pogrymasił, pomarudził ale przegląd dał ...

U mnie nr na ramie był tylko potrzebny do ubezpieczenia a tak to nigdy nikt nie potrzebował.

znaczy sie koledzy olać numer bo widze że on do szczęścia nikomu nie jest potrzebnyy.... ciekawe czy w mojm sporciku jest widoczny jeszcze cza zobaczyc z ciekawości

Wszystko zależy od diagnosty. Mój który przymyka oko na wiele rzeczy ma fioła na punkcie numerów. Zawsze gdy pierwszy raz przyjeżdżam nowo zakupionym samochodem to sprawdza numery i te na podszybiu mu nie wystarczają.

przemia napisał(a):Wszystko zależy od diagnosty. Mój który przymyka oko na wiele rzeczy ma fioła na punkcie numerów. Zawsze gdy pierwszy raz przyjeżdżam nowo zakupionym samochodem to sprawdza numery i te na podszybiu mu nie wystarczają.

to u mnie jeden gostek nie ma zielonego pojęcia o frocie bo kazał włączyc swiatła i poszedł do tyłu i woła że nie świecą... to ja ide patrzam no i jest oki a on jak to jest ok jak nie swieca.... a on sie patrzył na światła te górne... i dopiero mu zaczołem tłumaczyć kaj są które światła do czego .... - juz go widze jak on te numery by znalazł na aucie chyba by ruski rok szukał

a oprócz przodu komory silnika gdzieś znajduje się numer nabity na karoserii?

Nigdzie,jest tabliczka na grodzi, przednim pasie i na ramie.