OPEL FRONTERA FANKLUB

W moim autku koło odstaje od tylnej klapy i auto nie mieści mi się do garażu.
Planowałem nieco skrócić uchwyt (jakieś 5 - 7 cm) ale jak na razie nie mam na to dobrego pomysłu, a miejscowi ślusarze nie umieją tego zrobić (czytaj nie chce im się).
Stąd pytania:
Czy ktoś robił coś takiego? Jeżeli tak to jak?
Czy występują w przyrodzie płytsze uchwyty? Od której wersji/modelu? I czy podejdą do klapy otwieranej na bok jak u mnie?

rozumiem , że masz koło przymocowane do drzwi tylnych . w takim razie skrócenie będzie wiązało się z niemożnością otwarcia szyby tylnej . u mnie szyba podnosząc się mija koło o milimetry . Swoją drogą co to za garaż ? moja się mieści bez problemu , a mam standardowe wymiary garażu .

specjanie poszedłem sprawdzić możliwości i można skrócić ( przynajmniej u mnie ) o maksymalnie 4 cm i nie widzę w tym nic skomplikowanego . jak będziesz w zielonej górze to mogę ci to zrobić
pozdrawiam

a ja powiększyłem garaż i teraz mam jeszcze miejsca na kilka zapasówek hehe

zamiast koła można wyciąć otwór w drzwiach garażowych tak żeby koło przezeń wystawało (ale mi wstyd za te gupoty co wypisałem)

dljm napisał(a):zamiast koła można wyciąć otwór w drzwiach garażowych tak żeby koło przezeń wystawało (ale mi wstyd za te gupoty co wypisałem)

A wiesz, że też o tym myślałem? Poważnie!

wiini napisał(a): Swoją drogą co to za garaż ? .

5 x 3 metry. Problem w tym, że zamykanie bramy jest taką zasuwką z jedną dźwignią po środku i jak dojadę przodem do ściany na styk to ta dźwignia trafia w koło i się nie zamyka. Jak dojadę tyłem na styk to trafia w halogen i się nie zamyka, a jak wjadę tak że mija halogen to się drzwi auta słabo otwierają i mam problemy z wysiadaniem. A poza tym co to za dojeżdżanie na styk? A niech mi się kiedyś noga obsunie?

Problem z uchwytem (mocowany do drzwi) jest taki, że powierzchnia ze śrubami do której przykręca się zapas odstaje od płaszczyzny drzwi o jakieś 26 cm. (całe koło wystaje poza zderzak. I z moich obserwacji wynika, że można go skrócić o jakieś 5 -7 cm, ale wtedy zmieni się rozstaw otworów do mocowania uchwytu do drzwi, a uchwyt jest tak poprzetłaczany że jego rozgięcie może się nie udać. No w każdym razie nie bez jakiś przyrządów których nie mam. (Może palnik i na gorąco albo co?)

skrócić można i nie ma z tym problemu , wczoraj dobrze się przyjrzałem i nie widzę żadnego problemu ( chyba , że mamy inne wsporniki koła zapasowego ) . może wygodniej i szybciej będzie kupić osobne zasuwy na górę i dół drzwi , problem sam się rozwiąże . koszt niewielki , a i froci nie trzeba kaleczyć

wiini napisał(a):. może wygodniej i szybciej będzie kupić osobne zasuwy na górę i dół drzwi , problem sam się rozwiąże . koszt niewielki , a i froci nie trzeba kaleczyć

To pierwsza rzecz o jakiej pomyślałem, ale ostatnia jaką zrobię, bo poza względami praktycznymi opisanymi wyżej, tak odstające koło mi się nie podoba. Najchętniej wymieniłbym cały uchwyt, w następnej kolejności przerobił ten który mam i dopiero nie przerabiał nic, tylko zmienił zasuwki.

Co trzeba wymienić aby uchwyt koła zapasowego nie opadał po otwarciu? Opada jakieś 5 cm i jak zmykam to musze podnieść aby wskoczył na zamek

Albo trzeba naciągnąć taki ściągacz mniej więcej pod/za tylnym zderzakiem albo zdechło łożyskowanie ośki stelaża. Ale skoro opada aż 5cm to pewnie to drugie.

dzięki za odpowiedz, ide zobaczyc

Witajcie mam pytanie gdzie mogę kupić takie łożysko? Może ktoś podać wymiary, ponieważ u mnie go niema

Jak rozbiore, może w przyszłym tygodniu to Ci prześle wymiary. Chyba że też go nie ma

Nie wiem czy to łożysko, ale nie mam takiego metalowego kółka na dole osi stelaża (zawiasu), które by trzymało oś w poziomie

a może ja tego też nie mam? na stronie głównej klubu są do pobrania rysunki i jest to rozrysowane

Cholera długo czytałem tutuł topicu zanim zakumałem o co biega

Kombinował ktoś może z przeróbką wieszaka koła w longu A , tak aby był przykręcony do klapy? Bo szlak nie trafia jak za każdym razem mam się siłować z odchylaniem go na bok.

ja mam na klapie ale Ty pewnie masz klapę otwieraną na dół - bo jak tak to nic nie zrobisz

W takim razie nie pozostaje nic innego, jak... zmienić klapę.