Witamy ! |
---|
|
RudeBoy napisał(a):No przecież nie bierzemy nic innego.
Nie zabieramy mostów skrzyni, pomp wtryskowych czy wtryskiwaczy....
RudeBoy napisał(a):No przecież nie bierzemy nic innego.
Nie zabieramy mostów skrzyni, pomp wtryskowych czy wtryskiwaczy....
eric napisał(a):Ostro szalejecie z tymi częściami.
Ostatnio temat podejmowałem z mechanikiem. Powiedział że sam na wyjazdy bierze tylko to co jest w stanie wymienić, kompletną piastę przednia, alternator, rozrusznik o ile jest automat i chyba tyle ...
RudeBoy napisał(a):No przecież nie bierzemy nic innego.
Nie zabieramy mostów skrzyni, pomp wtryskowych czy wtryskiwaczy....
eric napisał(a):taaa ... można też kupić 2ga frote i zespawać je dachami. Jak sie zepsuje to obracasz i jedziesz 2ga.
Zula napisał(a):My myślimy nad spaniem w samochodzie.
I tak mi wpadł pewien pomysł... Można by się ekipą wyjazdową zgadać w któryś weekend na "testowanie spania i sprzętu" tzn. jechać gdzieś, niekoniecznie w teren jakiś specjalny, tylko tak posiedzieć, pogadać, jakieś i zostać na noc, żeby sobie każdy miał okazję sprawdzić co tam by chciał, czy wygodnie, znośnie, czy co tam, poprawić w razie czego później jeszcze, a przy okazji spotkania jakaś integracja przedwyjazdowa
adrianee36 napisał(a):To ja zaproponuje, Zubrzyca Górna u podnóża Babiej góry, pole namiotowe w lesie , dosc tanie, jest miejsce zadaszone na ognisko a i cena smieszna,czynne gdzies od czerwca, co rok tam jezdze ze znajomymy na %%%.
Zula napisał(a):A bo pomyślelismy, że w dwie osoby jak się jedzie, to miejsca dużo, butli już w bagażniku nie ma, więc nie jest hardkor, a namiot się średnio chce rozkładać... po co sobie komplikować życie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość