-- Dodano wtorek, 28 sie 2012, 18:32 --
...No to już po operacji...
Chyba coś im się spodobało skoro mnie trzymali 3 godz. na stole zamiast "regulaminowych" 60min
Piękny jest Kraków.... piękny...
Zwiedziłem trochę wrocławskiej, zwłaszcza wzdłuż muru szpitalnego, później kawałek ulicy długiej...
Za to ze szczegółami znam oddział neurochirurgii w budynku nr 6
Andrzeju Wielkie Podziękowania za to, co zrobiłeś dla Nas, zwłaszcza Aldonki...
Za kilka chwil przegadanych na szpitalnym korytarzu, za to jacy jesteście Ty z Basią
Gosiu.. Dziękuje za zainteresowanie, za wyciągniętą pomocną dłoń...
Mam wielki niedosyt Was i Waszego miasta. Jak już dojdę do siebie w 100% zapakuję moją Aldonę i znowu będziemy się Wam naprzykrzać...
Jeszcze raz Wielkie Dzięki. Nigdy się nie zmieniajcie i zawsze na Waszych drogach niech będą tylko tacy ludzie jak Wy ( tylko nie rozjedźcie ich Frotkami
)Trzymajcie się ludziska
