OPEL FRONTERA FANKLUB

Ale w Polsce ma być 28°C



W ciągu 4 dni



W sumie

Ja bym pojechał gdziekolwiek ale nie mogę

szlaban od żony ?

adrianee36 napisał(a):i tak by go nie przejechali...

ja przynajmniej mam go czym nieprzejeżdżać...

Jak ja z grzeskiem robilismy konkretny off road , to ty po krakowie gimnazjalistki wyrywales na czerwona calibre 2.0i

Teraz to ja juz jestem za stary na to

adrianee36 napisał(a):Jak ja z grzeskiem robilismy konkretny off road , to ty po krakowie gimnazjalistki wyrywales na czerwona calibre 2.0i

Teraz to ja juz jestem za stary na to

echeeeeee...a potem Cie musieli wyciagać ....https://www.youtube.com/watch?v=GBDOjoDuOek

choc poprawka była całkiem całkiem ....https://www.youtube.com/watch?v=mv5Qlb_0nOQ

To byly dobre czasy .

adrianee36 napisał(a):Jak ja z grzeskiem robilismy konkretny off road , to ty po krakowie gimnazjalistki wyrywales na czerwona calibre 2.0i

Teraz to ja juz jestem za stary na to

Konkretny off road Fronterą?
No proszę cię nie rozśmieszaj mnie.
konkretny Off Road to można zrobić patrolem albo Land roverem a nie takim pizdrykiem.
Frontera to się co najwyżej nadaje do wożenia słomy na pole

adrianee36 napisał(a):To byly dobre czasy .

Trochę czasu już minęło.
Jaki Lebiecki młody na tym filmiku

tez własnie zwróciłem uwage , ale sie chłop postarzał

No i jak bylo? Utopil ktos auto?
Slyszalem, ze liczna ekipa pojechala w koncu...

bart322 napisał(a):Slyszalem, ze liczna ekipa pojechala w koncu...

jak zwykle. na początku las rąk a jak przychodzi co do czego to mało kto chce jechać.
wróciliśmy bez większych strat. liznęliśmy trochę traktu janowskiego na tyle na ile było to możliwe o tej porze roku i biorąc pod uwagę rozsądek (raczej nie chcieliśmy wylewać wody o zapachu gnijącego jajka z kabiny)
pojeździliśmy trochę po okolicznych lasach. ogolnie tereny zajebiste, bylo i bloto i walka i widoczki. pogoda w miarę więc ci co nie pojechali niech żałują

A wiela Was było ?

pisu22 napisał(a):liznęliśmy trochę traktu janowskiego na tyle na ile było to możliwe

mięczaki ... jakies fotkic czy cos ?

pisu22 napisał(a):

bart322 napisał(a):Slyszalem, ze liczna ekipa pojechala w koncu...

jak zwykle. na początku las rąk a jak przychodzi co do czego to mało kto chce jechać.
wróciliśmy bez większych strat. liznęliśmy trochę traktu janowskiego na tyle na ile było to możliwe o tej porze roku i biorąc pod uwagę rozsądek (raczej nie chcieliśmy wylewać wody o zapachu gnijącego jajka z kabiny)
pojeździliśmy trochę po okolicznych lasach. ogolnie tereny zajebiste, bylo i bloto i walka i widoczki. pogoda w miarę więc ci co nie pojechali niech żałują

Podobno było Was troche ....