OPEL FRONTERA FANKLUB

Dziś jechałem za tirem i gość miał na gps 85, na liczniku 90, a ja na liczniku 80. Więc przy 100 na liczniku to ile jadę?

zawsze coś przekłamuje ))
jak jadę do 70km na liczniku gps podaje więcej
90-100 praktycznie się nakrywają )
100-120 licznik pokazuje więcej )

Ja jadę o10 km/h wolniej od wskazań GPS

To że inaczej pokazuje to wiem. na 33" jest jak piszę. Na 32" licznik pokazywał identycznie jak gps.

ja mam 31

U mnie na 33" prędkość rzeczywista jest o 25% większa niż na liczniku, przy 40 na liczniku jest 50 na gps, przy 80 jest 100, a przy 100 jest 125 itp.

Dlaczego zakładacie, że gps pokazuje właściwą prędkość?

ciężko wyczuć które wskazanie jest bliższe prawdy Ale niepokojące są różnice wskazań

drech napisał(a):Dlaczego zakładacie, że gps pokazuje właściwą prędkość?

Bo pokazuje.
Jadąc równomiernie znaczy się ze stałą prędkością mając odbiornik klasy min 12 kanałowy granica błędu prędkości nie przekracza 0,5% więc tak GPS w tej kwestii jest bardzo dokładny.
Dla odbiorników równocześnie korzystających z sieci GPS i GLONASS dokładność jest jeszcze wyższa.

Czyli jak nie poruszam się ze stałą prędkością (względem czego?) lub mam odbiornik klasy niższej niż 12 kanałowy (kto wie jaki ma?), to pomiar nie jest dokładny?
Czy ma znaczenie z jakiego softu korzystam?

Pod warunkiem że jedziemy na otwartej przestrzeni Przez las predkości lubią mocno sie zmieniać na GPS. I nie pisze tu o leśnej drodze tylko normalnym asfalcie.

drech napisał(a):Czyli jak nie poruszam się ze stałą prędkością (względem czego?) lub mam odbiornik klasy niższej niż 12 kanałowy (kto wie jaki ma?), to pomiar nie jest dokładny?
Czy ma znaczenie z jakiego softu korzystam?

Względem ziemi
Jak zapewne wiesz satelity GPS i GLONASS są satelitami na orbicie średniej i znany jest ich ruch i odległość względem siebie.

Soft jakieś tam znaczenie ma ale raczej niewielkie gdyż wyliczanie prędkości na podstawie GPS jest banalne i chyba nie ma tak debilnych programistów, którzy by tego nie potrafili sensownie ogarnąć.

-- Dodano 28 kwi 2014 23:18:08 --

klejnus napisał(a):Pod warunkiem że jedziemy na otwartej przestrzeni Przez las predkości lubią mocno sie zmieniać na GPS. I nie pisze tu o leśnej drodze tylko normalnym asfalcie.

Tu właśnie bardzo dużo zależy od odbiornika GPS.
Jak jest to odbiornik w tablecie za 299zł to wiadomo, że dokładność i czułość jest licha. Ale już nawet taki stary klasyk jak SiRFSTAR III robi robotę elegancko.

Wiele zależy od odbiornika, ale tak samo wiele zależy od obecności ekranów i innego rodzaju przeszkadzaczy w okolicy po której się przemieszczamy

W zasadzie normy o których wspomina Rudy istnieją, ale praktyka często jest różna i bardzo zależna jest od otoczenia. Pisałem swego czasu soft na urządzonko zarządzające czasem pracy kierowców i przy pomiarze odcinkowym z radarem w dłoni odchylenia były kolosalne i nierównomierne - zależne w dużej mierze od prędkości poruszania obiektu ale również od samego otoczenia. O ile stosowanie bardziej czułego odbiornika GPS niwelowało problemy wraz ze wzrostem prędkości, o tyle niewiele wnosiło przy jeździe pomiędzy "przeszkadzaczami". Pamiętać należy także o tzw zagadnieniu "gorącego startu" dla urządzeń z GPSem, co w praktyce przedstawia się jako określenie nowej pozycji po utracie sygnału. Mając na uwadze powyższe, praktyka wykazuje, że GPSy przez pewien czas 1,2-5-10 sekund - czyli z chwilą utraty sygnału i przed ponownym jego nawiązaniem - mogą robić nas po prostu w konia i to faktycznie odczujemy na prędkościomierzu. Nie zauważymy tego aż tak mocno na lokalizacji - chyba ze mamy farta i zaobserwujemy "cudowny przeskok"
Co do wspomnianego ruskiego GLONASSa to jest on chyba nadal dziurawy jak sito ( stan na 2012 rok ale nie sądzę by coś się w tym zmieniło ) i śmiem wątpić czy wpływa tak wydajnie na zwiększenie dokładności gdyż w 2012 pozostawał "dla wybranych" ze względu na małą ilość satelit.
Reasumując, na otwartej przestrzeni, bez ekranów, żelbetu i sieci WN mógłbym wierzyć w odczyt prędkości z GPSa, w obecności wcześniej wspomnianych już nie bardzo gdyż mało kiedy jesteśmy widziani przez satelitę idealnie z góry.

Po przeczytaniu poprzedniego posta nasuwa się od wieków nękające ludzkość pytanie: gdzie jest prawda?

Fotoradar prawdę Ci powie

Co do GLONAS to wujek Władimir sypnął kaską i podratował sytuację, w tej chwili satelit ma więcej niż GPS, jest równie dokładny i coraz szerzej stosowany wspólnie z GPSem co faktycznie jak Pisał RudeBoy poprawiło znacznie jakość nawigowania urządzeń wyposażonych o oba odbiorniki, co do tematu mi na 31'' pokazuje też średnio licznik 10km mniej względem GPSu

A ja na ponad 33" mam +8% do licznika. Pewnie mam kijowy GPS

Wychodzi na to że 32" dają odczyt prędkościomierza bliski prędkości rzeczywistej

Raczej 31", ale weź pod uwagę, że Ty masz licznik na lince a ja elektryczny na impulsatorze.

Na 31" gps pokazuje u mnie 10 % więcej niż licznik.
Urzywam progru : https://play.google.com/store/apps/deta ... eter&hl=pl