Hej,
Ale jaka przyczyna wymiany? Przebicia? Brak prądu?
Kup silikonowe z włóknem węglowym. Cholera, odkąd mam klekota, to mnie jakaś pomroczność jasna dopadła względem kabli WN, kopułek, palcy rozdzielacza, a w plaszczaku toto wszystko wymieniałem na lepsiejsze od seryjnych. W każdym bądź razie miałem kable WN silikonowe, a po nakłuciu ich z rdzenia wysączała się maź będąca torem prądowym. Robiły parę lat i były giętkie nawet przy -30`C . I jeszcze jedna rzecz - kable miałem ujęte w kilku miejscach w takie plastikowe , separujące łapki uniemożliwiające ich (kabli) wzajemne dotykanie i ocieranie (co by nie świntuszyły
) , by wyeliminować przebicia.
To tyle mogę na podstawie lakonicznego
opisu.
BALKANDRIVER