[All] Check engine, pomarańczowa kontrolka serwisowa

[jrzeuski]

Hehehe, wymienili zwrotnice, żeby nie ryzykować uszkodzenia czujnika przy wybijaniu go z nich i wycenili je jak nowy czujnik. A jest prostsza i wielokrotnie tańsza opcja, opisana tu na forum w dedykowanym wątku. Za części zapłaciłbyś 50zł i miałbyś nowe a nie używane, które nie wiadomo czy zaraz nie padną. Słaby deal zrobiłeś

[Lazybones]

panie nie denerwuj pan.

jakbym dostawał dychę za każdy przeczytany post w stylu "wystarczy trochę poszukać na forum wszystko jest!!11" to byłbym bogaty, a rozwiązania nie znalazłbym do dziś.
Oczywiście nie we wszystkich przypadkach, ale w zdecydowanej większości.

Na forum panuje taki bałagan że przeglądanie go i szukanie czegokolwiek to udręka. Jeśli forum chce się szczycić tym że "wszystko zostało tu opisane" to niech posegreguje to na odpowiednie kategorie i powstanie swego rodzaju "encyklopedia użytkownika frotki', a nie jeden wielki śmietnik.

Przeczytałem chyba wszystkie tematy dotyczące ABS w różnych kategoriach i nie znalazłem innego rozwiązania poza tym że czujnik od nubiry kupić za 3 dychy i przerobić wtyczkę.

Niestety, przepłaciłem i sprawa się już mam nadzieję nie powtórzy.

[nightman]

Na forum panuje taki bałagan że przeglądanie go i szukanie czegokolwiek to udręka....

Nie obraź się, ale chyba nie widziałeś jeszcze zabałaganionych forów Może szukajka "trochę" nie szuka jak trzeba, ale generalnie dramaturgii przecież nie ma...

[jrzeuski]

A jednak znalazłeś, że montuje się zamiennik

[Semir]

Generalnie bałagan jest przez użytkowników typu.

" Wiem że było ale..."

Pytanie o to samo bo nie chce się czytać.
Zakładanie nowych wątków w tych samych sprawach.
Zmiany treści tematu na kasztany.

Moderatorzy wszystkiego nie są wstanie ogarnąć.

[Lazybones]

Zrobili mi zawór EGR, błąd zniknął, pojeździłem niecałe 2 miesiące i dziś znów błąd się pojawił. Ostatnio wymieniałem olej w silniku i robiłem lift 2 cale, no ale cholera od wymiany oleju check ? :d nie zdążyłem się nacieszyć liftem i wywaliło błąd.
Przyczyna musi być inna. Chciałem się podłączyć pod kompa i powtórka z rozrywki - ani elektryk ani kumpel z przejściówką i programami na lapku nie mogli się połączyć z frotą. Nie wiem czy mam coś z wtyczką spierdzielone czy co jest grane. Check się swieci, a jak dodaje gazu to mruga. Jak zdejmę nogę z gazu to znów świeci. Nagrałem filmik na którym kładę nogę na gaz i ściągam - wszystko widać jak na tacy. Miał ktoś taki problem ? Oto filmik
https://youtu.be/s2zKPetwVEo


EDIT: w instrukcji wyczytałem że mrugająca kontrolka może oznaczać uszkodzenie katalizatora. Co tu je grane.
Teraz sobie przypomniałem że do silnika wlałem 5l oleju (wyczytałem na forum że wchodzi 5.6) a potem się okazało że 4.7. czy lekkie przelanie może powodować check ? Niby tylko 300ml ale na bagnecie jest centymetr ponad poziom. Podczas jazdy ciśnienie oleju rośnie i może to powoduje check ...

[tupek]

Tylko udane podłączenie interfejsu odpowie na pytanie.

[Lazybones]

Dziś jadę 40km do warsztatu który twierdzi że na sto procent się podłączy do mojego komputera. Tłumaczyłem im że nikt się w okolicy nie może podłączyć i podejrzewam że mogę mieć coś z wtyczką lub samym kompem. Powiedzieli że jeśli się nie uda to nic nie płacę i będę miał pewność że to coś z kompem. A jak się uda to 5 dyszek daję i sobie czytam co tam wyskoczyło. Zobaczymy co to będzie

[tupek]

To napisz co stwierdzili.
Ale muszą przyjrzeć się samej wtyczce i sprawdzić czy odpowiednie sygnały do niej dochodzą.

-- Dodano 28 sty 2019 21:48:48 --

Jest taki schemacik złącza obd i prowadzi ono do wtyczek przy nogach kierowcy.

[Lazybones]

Musi być komputer za 30 tysięcy żeby się połączyć z moją frotą. Żadnym innym sposobem nie szło się połączyć. Nie próbowałem chyba tylko wtyczki wifi o której mówił Semir, bo nikt w okolicy takiej nie ma. Próbowałem na ELM327 bluetooth i nie działało. Jak ogarnę frotę to kupię wtyczkę wifi i będę kombinował.

Na szczęście udało się w końcu znaleźć warsztat z kompem który daje radę. Mówiłem że nigdzie nie mogłem się połączyć, chyba z 6 warsztatów, kupa znajomych z różnymi wtyczkami, nikt nie dawał rady. Gościu stwierdził że do tego auta to nie byle komp musi być. Ich podobno kosztuje 30 tysięcy i był święcie przekonany że się połączą. Rzeczywiście, udało się połączyć ku mojemu zaskoczeniu Oto co wyszło na komputerze.

https://zapodaj.net/545ef41f71919.jpg.html
https://zapodaj.net/da7f36b3df9b9.jpg.html

Sondy bardzo dziwnie pracowały. Po odpaleniu wyglądało to tak:
Lambda 1 rząd 1: 440 V
Lambda 2 rząd 1: 340 V
Lambda 1 rząd 2: 120 V
Lambda 2 rząd 2: 120 V

Po 10 minutach:
Lambda 1 rząd 1: 420 V
Lambda 2 rząd 1: 120 V
Lambda 1 rząd 2: 70 V
Lambda 2 rząd 2: 0 V

Po 15 minutach:
Lambda 1 rząd 1: 420 V
Lambda 2 rząd 1: 70 V
Lambda 1 rząd 2: 20 V
Lambda 2 rząd 2: 0-10 V

W miarę nagrzewania silnika lambdy pracowały coraz gorzej i obroty zafalują przy wrzucaniu na D lub R lub P. Po prostu lambdy do wymiany czy jak to rozwiązać?

Do tego wypadanie zapłonu mi wyskoczyło. Zaraz zabiorę się za szukanie informacji o tym problemie na forum. Mam się bać? :O

[Semir]

Jak lamnby to kup Ori nie warto innego gówna.
Co do wypadania zapłonów sprawdź cewki.
Jak coś mam zapas 6 sztuk na stanie.

Jak dla mnie kompa z tyle kasy mieć nie trzeba.
Zależy czy tylko diagnozuje czy może też ingerować w auto.

Powodzenia

[jrzeuski]

Masz ECU na 4 lambdy, czyli nowszy rocznik Froty, więc może dlatego tak ciężko się połączyć byle czym

[Lazybones]

Co do sond, myślisz że warto się zabawić w emulatory sond? Czy to już podlega pod januszowanie?

Jakoś płacenie 400zł za cztery malutkie sondy mi się nie uśmiecha

[tupek]

Te informacje podawane przez interfejs mówią że 2 sondy nie działają , ale w wartościach rzeczywistych działają
Wypadanie zapłonów może świadczyć o uszkodzeniu cewek , ecu silnika lub najczęściej a najbardziej bagatelizowaną sprawą są świece zapłonowe które są zużyte lub uszkodzone, nie maja odpowiedniej iskry i temperatury pracy, mieszanka nie jest poprawnie spalana a sondy to wychwycają - a że maja wąski zakres pracy więc wywala błąd sond.
Spotkałem się z tymi problemami w oplu i w audi.
Sprawdź dokładnie świece, zobacz ich kolory a także należy sprawdzić przewody idące do sond.
Ja mam tylko 2 sondy ale mam do nich podłączony komp od lpg - ktoś źle zaizolował przewody i gdy dostawało trochę wilgoci po myciu robiło zakłócenia w pracy jednej strony silnika.
Sprawdź najpierw świece albo jeżeli nie znasz ich przeszłości wymień na nowe dobre (ja mam duble platinum)

-- Dodano 30 sty 2019 11:34:55 --

Zapomniałem dodać że właśnie świece nie są diagnozowalne więc dlatego żaden komp nie powie o ich uszkodzeniu.

[Lazybones]

Dzięki wielkie, czyli w pierwszej kolejności zajmę się cewkami i świecami, później jak lambdy będą dalej krzyczeć to zabiorę się za nie. Ale jeśli są wporządku to powinny nie wywalać już błędu.

[tupek]

Bo właśnie cała sprawa opiera się o poprawne spalanie mieszanki (paliwowo - powietrznej), aby uzyskać jak najlepszą sprawność silnika.
Dlatego na początku po uruchomieniu zimnego silnika (gdy pracuje on na ssaniu) sondy nie działają aby nie wywalały błędu bo jest większa wartość paliwa.
Silnik korzysta wtedy z map zapisanych w sterowniku.
W tym czasie one się podgrzewają i zaczynają pracować wąchając spaliny, jeżeli jest niepełne spalanie to właśnie jedyne co wywali to błąd sond i wypadanie zapłonów.
Bo co innego może wywalić, jeżeli inne elektroniczne podzespoły nie biorą udziału w spalaniu.
Może też czujnik spalania stukowego , no ale jego na pewno też by wywaliło.

A co do podłączenia froty do interfejsu to mój łączy się tylko w programie z isuzu trooper.

[Lazybones]

Mechanik dziś kończy wymianę świec, stwierdził, że jeśli to nie pomoże to po prostu mam jechać do gazownika i ma mi regulować mieszankę, bo mechanicy powoli rozkładają ręce... Nie mają pojęcia dlaczego auto tak się zachowuje. Na zimnym silniku chodzi idealnie, dopiero gdy się rozgrzeje (jakieś 20 minut) to przy zatrzymaniu na D silnik na chwilę zafaluje jakby się przyduszał, potem podczas stania (np na światłach) jakieś 500 obrotów i tak sobie pyrka. Jak ruszam i wciskam gaz to jakby się wybudzał (lekko przyduszając przy ruszaniu). Chyba mam jakiś oplowski system start-stop
Będę informował co mi gazownik powie, dziś do niego dzwonię się dogadać kiedy mam podjechać. W sumie na benie jest tak samo więc nie wiem czy gazownik coś pomoże...

[marek230482]

Ale przecież z lpg to jest prosta sprawa. Odpinasz, resetujesz ecu i jeździsz na samej benzynie. Jeżeli problem się powtarza to nie wina lpg. Proste jak budowa cepa.

[Semir]

Aby bawić się z LPG to trzeba mieć wszystko jak należy na PB.
Inaczej to wywalone pieniądze.
Wolne obroty to silnik krokowy.
Może jakiś czujnik jest walnięty.

A robiłeś coś ze skrzynią? Może to wina automatu.

[tupek]

Napisz coś o instalacji jaka masz i czy faktycznie na benzynie jest poprawa.
Mój kiedyś przy dojeżdżaniu do świateł jakby zaczynał delikatnie wibrować (uczucie jakbym wjeżdżał w małe dołki) i przy ruszaniu też to było odczuwalne.
Okazało się że woda dostaje się pod cewkę tuż przy serwo.