Witamy !



[All] Utopienie frontery

Wszystko o silnikach benzynowych

[All] Utopienie frontery

Postprzez Geras » 28 sty 2015 21:39:32

Utopiłem Frontere nie było bardzo głęboko 10 cm powyżej drzwi ale koleiny byly zagłębokie i zostałem na mostach nie zgasiłem auta tylko stało zapalone jak go wyciągnęliśmy zaświecił sie olej zgasiłem auto jak wyciagnalem bagnet okazało sie ze do pełna emulsji wodno olejowo błotnej. Jakieś pomysły skąd w misce wzięła sie woda w której sie utopiłem ???
Geras
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 27
Obrazki: 32
Dołączył(a): 23 wrz 2012 09:12:43
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Utopienie frontery

Postprzez bart322 » 28 sty 2015 21:45:17

Nalalo sie przez bagnet chociazby.
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Utopienie frontery

Postprzez Geras » 28 sty 2015 21:52:03

Tak właśnie myślałem ze to tamtędy wymiana fltra i oleju może mu pomoc ? Trzeba przepłukać jakoś silnik przy wymianie ? Przejeżdżałem przez głębsze przeszkody ale nigdy nie stałem tak długo jeszcze nie mogliśmy jak na złość liny zaczepić i z 20 minut był w wodzie
Geras
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 27
Obrazki: 32
Dołączył(a): 23 wrz 2012 09:12:43
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Utopienie frontery

Postprzez bart322 » 28 sty 2015 21:53:08

Pomoze wymiana panewek / silnika.
Avatar użytkownika
bart322
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1689
Obrazki: 10
Dołączył(a): 03 lip 2012 18:54:30
Lokalizacja: Kobielice
Pochwały: 7
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Utopienie frontery

Postprzez brum » 28 sty 2015 21:54:40

kup tani olej i wlej. Niech pochodzi chwilę i przepłuka, po chwili znowu zmień razem z filtrem.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Utopienie frontery

Postprzez Geras » 28 sty 2015 22:14:23

Ok filtr tez dwa razy jak co ? Znaczy sie jak wogole ruszy na zaworach w głowicy tez emulsja czyli trochę pracował
Geras
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 27
Obrazki: 32
Dołączył(a): 23 wrz 2012 09:12:43
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Utopienie frontery

Postprzez cinek1983059 » 28 sty 2015 22:23:37

nic mu nie będzie, uwierz że te silniki potrafią dużo wytrzymać. przepłukaj raz silnik i po sprawie.
3.2 V6 GTS, simex 37", lift bliżej nieokreślony, mosty patrol k260, snorkel, zderzaki stal, winch

EKIPA ŚLĄSKA
Avatar użytkownika
cinek1983059
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1203
Obrazki: 35
Dołączył(a): 26 lut 2013 11:48:21
Lokalizacja: Będzin
Pochwały: 5
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Utopienie frontery

Postprzez Geras » 28 sty 2015 22:39:08

Ok miejmy nadzieje jeszcze rozrusznik wcześniej do reanimacji chyba ze do jutra ożyje
Geras
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 27
Obrazki: 32
Dołączył(a): 23 wrz 2012 09:12:43
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Utopienie frontery

Postprzez Kakarotto » 28 sty 2015 22:55:16

Nie róbcie chłopakowi nadziei :glaszcze: wymień ten olej i zobacz co się będzie działo, jeśli po wymianie auto zapali i pojedzie do lakkiego nagrzania i zacznie tracić na mocy... jedź prosto po jakiś silnik.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
EKIPA ŚLĄSKA
Obrazek

ByłA Frota A Sport 2.5 V6, mosty z B, snorkel, MT 32


Jest Pajero II 3.0 V6
Avatar użytkownika
Kakarotto
Starszy Przesiadywacz
Starszy Przesiadywacz
 
Posty: 282
Obrazki: 2
Dołączył(a): 29 kwi 2011 23:44:12
Lokalizacja: Tychy
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [All] Utopienie frontery

Postprzez Huberek » 29 sty 2015 09:09:28

Ja miałem nieszczelność na mocowaniu rurki bagnetu do silnika - jakaś rzeźba była i w ogóle inny bagnet.
Ale już zrobiłem porządnie.
W Twoim przypadku kłaniają się wszelkie uszczelniacze - Przed topieniem auta, trzeba je doprowadzić do porządku.
Kupię do froty A:
głośniki wysokotonowe drzwi, wtyczki wentylatorów, światła przeciwmgielne

tel 519-079-254
Avatar użytkownika
Huberek
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 549
Obrazki: 15
Dołączył(a): 13 gru 2013 20:00:07
Pochwały: 5
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Utopienie frontery

Postprzez cinek1983059 » 29 sty 2015 09:24:38

Kakarotto napisał(a):Nie róbcie chłopakowi nadziei :glaszcze: wymień ten olej i zobacz co się będzie działo, jeśli po wymianie auto zapali i pojedzie do lakkiego nagrzania i zacznie tracić na mocy... jedź prosto po jakiś silnik.


ty po prostu miałeś pecha, ja swój silnik utopiłem ze 2 razy, ale delikatnie się tylko zachłysnął.po wyjęciu z jeziorka wykręciłem świece, pokręciłem kilka razy i do domu.
za 2 razem było gorzej, bo zalał się komputer i musiałem go tez zdemontować rozkręcić i położyć na masce w pełnym letnim słońcu żeby sobie wysechł, po godzinie opalania poskładałem auto do kupy i też do domu dojechał.
za to arek utopił swoje auto chyba ze 4 razy tak że błoto w silniku było i stał zanurzony po klamki czasami po 1,5godz.po wyjęciu z kakalaki to samo co u mnie komputer i wykręcone świece, wieczorem do domu.ostatni raz jak arek utopił auto skończyło się tragicznie, z racji tego że była to jazda testowa nowo wyremontowanego silnika moc i kompresja była ja w książce, silnik rozgrzany na 95 stopni a on wpadł na pełnych obrotach do jeziorka które ma 2 stopnie, tak że z nad lustra wody wystawała tylko tylna prawa szyba, auto stało pod wodą dobra godzinę, po wyjęciu okazało się że silnik umarł.po zaciągnięciu do domu rano rozebrałem rozrząd kręce wałem a tu się coś blokuje, to mówię pewno korbę urwało. wyciągłem most, miske, ściąłem głowice, wyjąłem tłoki i okazało się że 2 korby urwane 3 skrzywiona.po całym zdarzeniu arek zastanawiał się nad nowym motorem, bo mówi ku..a znowu remont robić?mówie do niego nie wiem czy jest sens bo mogło sie coś z blokiem stać.na oko nic widać nie było, wiec mówie poskladajmy ten silnik tak jak jest tylko nowe tłoki(tłoki dal nam kolega kolasz)wszysko oprócz uszczelki pod głowice założyliśmy stare(w sensie z przed remontu 2 dni wcześniej).silnik poskładany dosłownie w 2godziny.pierwsza próba odpalenia i sukces serce znowu bije.no ale niestety coś albo z blokiem albo jeszcze co inne bo już nie chodził tak pieknie jak 3 dni wcześniej, zaczął kopcić i nie miał takiej mocy jak być powinna.
morał z tej historii jest taki że bez snorkla się do wody nie wjeżdża, więc lepiej mieć kiblorurke niż kupować lub remontować silnik.
3.2 V6 GTS, simex 37", lift bliżej nieokreślony, mosty patrol k260, snorkel, zderzaki stal, winch

EKIPA ŚLĄSKA
Avatar użytkownika
cinek1983059
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1203
Obrazki: 35
Dołączył(a): 26 lut 2013 11:48:21
Lokalizacja: Będzin
Pochwały: 5
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: [All] Utopienie frontery

Postprzez Geras » 31 sty 2015 19:16:28

Silnik nie przeżył po zapaleniu na zimno przez chwile działa jak stary disel potem wraca wszystko do normy po rozgrzaniu na wolnych obrotach zapala sie kontrolka oleju woda weszła tylko do miski i wymieszała sie z olejem. Auto zrobione silnik wymieniony na zapasowy :) Utopiony w naprawie wymiana panewek wał pierścienie cylindry ok. Woda z błotem dostała się przez bagnet. Kąpiel załatwiła silnik łożysko na wisco (jakby ktoś szukał to w rolniczym jest za 35 zł tylko trzeba obciąć z jednej strony trzpień bo za długi ) do tego rozrusznik łożyska na alternatorze i napinacz rozrządu a i jeszcze łożysko docisku które niestety nie sprawdziłem ale jest bo jak wciskam sprzęgło to je słyszę :) do tego komplet łożysk w kołach :) woda w piaskiem robi niezłe spustoszenie. Jak ktoś ma zamiar jeździć po wodzie szczególnie mocno brudnej to niech sobie dobrze przygotuje auto samo podniesienie i snorkel nic nie dadzą :)
Geras
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 27
Obrazki: 32
Dołączył(a): 23 wrz 2012 09:12:43
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: [All] Utopienie frontery

Postprzez damianEK691965 » 08 lip 2015 12:03:21

znam ten ból moja kiedyś najadła się piasku z błotem silnik do wyrzucenia tzn cała góra dół jeździ w innej :D tylko , że mój jeszcze się pokulał dwa lata plus był tego taki że zawsze miał świeży olej minus że mocy ubyło :dupa:
kumho kl71 31' lift lekki snorkel winda dragon 1200HD było
Jest jeep cherokee4.0 lift plus BFG mt km2 31" zderzaki bagażnik i parę drobiazgów
isuzu 2.2 td pocięte 32" mieszacz błota
Avatar użytkownika
damianEK691965
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1055
Obrazki: 7
Dołączył(a): 13 cze 2009 13:48:59
Lokalizacja: Słupsk Gdynia
Pochwały: 1
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995


Powrót do Silniki benzynowe



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron