Strona 1 z 1

[All]dziwny stukot

PostNapisane: 15 lut 2009 16:40:00
przez michal 2,8tdi
dziwnyy stukot w silniku.przy pierwszym zapłonie rano trwa ok 2 km a potem zaraz ustaje i nie stuka cały dzień....np. zapalam o 7 rano jade do pracy froncia stoii ok 10 h na polu na mrozie i nie stuka puźniej....tylko przy pierwszym zapłonie rano...........




___________________
opel frontera 2,8 tdi 96'

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 15 lut 2009 16:44:47
przez brum
Moze hyrauliczne popychacze miałem tak w Nissanie.

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 15 lut 2009 17:47:29
przez sledz
U mnie takie stukanie a raczej drżenie auta pojawia się dnia następnego po powrocie z błotnistego terenu,tylko wtedy gdy w nocy jest mróz.
Sprawdziłem, nocą miska olejowa przymarza do błota na osłonie podwozia,w/w zjawisko ma miejsce tylko podczas większych mrozów.

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 15 lut 2009 20:35:11
przez michal 2,8tdi
spoko ;D dziekii 8) ale to dochodzii tak jakby z pompy wtryskowej ;/

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 16 lut 2009 22:14:53
przez Pawel
sledz napisał(a):U mnie takie stukanie a raczej drżenie auta pojawia się dnia następnego po powrocie z błotnistego terenu,tylko wtedy gdy w nocy jest mróz.
Sprawdziłem, nocą miska olejowa przymarza do błota na osłonie podwozia,w/w zjawisko ma miejsce tylko podczas większych mrozów.

U mnie to samo, nawłazi wszystkiego w każdą szczelinę... Umyć, nie umyjesz bo mróz, potem zamarza i nie ma jak się do auta dostac... :evil:

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 17 lut 2009 07:46:10
przez michal 2,8tdi
No dokładnie;D właśnie to zwęszyłem i tak jak piszecie zamarzało;) umyłem spud frotki na myjni postawiłem w cieplutkim garażu i nic nie stukało rano ;)) 8)

Re: dziwny stukot

PostNapisane: 01 mar 2010 21:54:22
przez dolas
witam
mam problem, który najbardziej pasuje właśnie do tematu "dziwny stukot"
kilka dni temu podczas jazdy zaczął mi nagle klekotać silnik ...
temperatura ok, ciśnienie oleju ok, nie wyczułem spadku mocy, mocniej dmucha w korek oleju,
klekotanie zależne od obrotów silnika i dochodzi spod pokrywy zaworów, miałem mało oleju (trochę mniej niż minimum), nie stuka na zimnym silniku - musi się trochę nagrzać
czy i co mogło się stać?
przypuszczam, że coś z zaworami, ale może ktoś z forumowiczów umiałby coś temat rozwinąć, proszę
w czwartek rozkręcam

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 20 mar 2010 09:30:57
przez dolas
witam
ciągle mam ten dziwny stukot...
silnika jeszcze nie rozkęcałem, ale zrobiłem co następuje:
- dałem do sprawdzenie wtryskiwacze - są nowe końcówki
- wyregulowałem luz zaworowy - na dwóch zaworach był za mały
- sprawdziłem kompresję - 1-32 bary, 2-28, 3-30, 4-29 (ten silnik ma stopień sprężania 23,0:1 więc coś spapraliśmy ze skalą ale samo porównanie wartości na cylindrach też trochę mówi)

nadal nie wiem co może stukać!!!
zbieram części i liczę koszty, zdobywam jak mogę wiedzę i przygotowuję sie do batali rozkręcenia silnika, ale proszę o jakieś sugestie od doświadczonych użytkowników
proszę
jasiu

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 20 mar 2010 21:33:57
przez Pawel
...trochę duże te różnice... :? No, ale mogę się mylić...

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 22 mar 2010 00:04:33
przez dolas
różnice duże, wg haynesa makymalna różnica to 2 bary

dzisiaj zrobiłem ok 200 km, silnik klekotał i nagle coś zagrzechotało i przestał klekotać/stukać....
w ten sam sposób się to zaczęło
poza tym silnik pracuje normalnie
jutro planowałem go rozkręcać
już zupełnie nie wiem o co tu chodzi...

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 22 mar 2010 06:08:29
przez Pawel
...a może klekot był spowodowany jakąś nakrętką czy coś w ten deseń... :?: Spadła i się zahaczyła i klekotało... Teraz ją zgubiłeś...

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 28 mar 2010 22:41:00
przez dolas
rozebrałem silnik w czwartek - zdjąłem głowice i koszmar...
szukam silnika
wiecie co może być przyczyną popękania i wypadnięcia komór wstępnych?
pół roku temu głowica była robiona i zastanawiam sie czy wtedy jej nie spieprzyli

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 29 mar 2010 05:03:59
przez Pawel
...a zamontowali nowe szpilki... :?:

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 29 mar 2010 06:12:29
przez Indian
Ja obstawiałbym zbyt wczesny wtrysk. Dziwne, że to w ogóle chciało jeździć :shock:

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 02 kwi 2010 17:38:06
przez dolas
szpilki były stare
pompa wtryskowa mogła być troche przestawiona i prawdopodobnie był trochę za wczesny wtrysk
ale , żeby aż tak potrzaskało te komory?
pierwsza komora wstepna (na pierwszym cylindrze) miała lekkie pęknięcia i była luźna - wyjąłem ją poprostu - w środku była sobie jeszcze włożona mała blaszka, której zadaniem było pewnie uniemożliwienie wypadnięcia tej komory podczas zakładania głowicy....
druga komora przełamana na dwie części, zupełnie luźne - wpadły do cylindra po podniesieniu głowicy
ta komora uderzała najpierw o podpierającą ja od spodu uszczelkę, gdy ją przecieła pojawił sie metaliczny stukot - uderzenia w płaszcyznę bloku i tłok - efektem tego jest wytłuczone wgłębienie w tych częściach (w bloku ok. 0,3 mm)
wykruszone fragmenty komory wstepnej pokaleczyły powierzchnie tłoka i po przejściu wkońcu przez zawór wpadły na łopatki turbiny - i tu pojawiło się krótkotrwałe grzechotanie (chyba 3 razy)
pozostałe komory pewnie osadzone na miejscu

na starej uszczelce (na tej która pusciła mi w trasie i była wymieniana ok. pół roku temu w dęblińskim warsztacie) nie ma śladów uszkodzeń w miejscach kontaktu z tymi komorami

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 02 kwi 2010 17:47:01
przez dolas
potrzebuję porady - czy mogę jakoś odzyskać część pieniędzy od tego warsztatu?
czy warto się w to bawić - rzeczoznawca, urząd ochrony konsumenta itd
wkońcu silnik jest praktycznie do wymiany (ok 2tyś i kilka innych kosztów)
co o tym myślicie?

przedewszystkim chciałbym wiedzieć co było przyczyną takiej usterki
może niedługo wrzucę kilka zdjęć

Re: [All]dziwny stukot

PostNapisane: 02 kwi 2010 18:06:22
przez Pawel
Próbuj, kasa możliwa do odzyskania...