OPEL FRONTERA FANKLUB

Pawel, to ustrojstwo z tylu kolektora to nie jest zawor EGR

...to już mnie w ogóle zbiło z tropu...
U mnie jest tak: od kolektora wydechowego idzie rura do zaworów EGR, a one przykręcone są do kolektora ssącego, a podłączone do elektrozaworków wężykami... Jak jest w B 2,2 dti pojęcia nie mam... Moze dlatego tak to wszystko wyszło...

Za fotce po prawej stronie jest kolektor ssący z "grzybkami" (egr'y)


A tu ta "miedziana rura nad silnikiem" to doprowadzenie spalin z kolektora wydechowego do zaworów...

Zbędne kilogramy i potencjalne problemy z mocą.

w X22DTH zawor EGR jest na srodku kolektora a z tylu kolektora jest silownik klapek, ktory ma swoj dedykowany elektrozawor i swoj wezyk

wikked napisał(a):Zbędne kilogramy i potencjalne problemy z mocą.

Dlatego mam zaślepione, nad usunięciem się zastanawiam...

mizsio napisał(a):w X22DTH zawor EGR jest na srodku kolektora a z tylu kolektora jest silownik klapek, ktory ma swoj dedykowany elektrozawor i swoj wezyk

W sumie podobnie, tylko u mnie w innym to wszystko jest miejscu...

A tak zapytam, może wklei ktoś fotki takiego X22DTH... Co, gdzie i jak tam wygląda...

Paweł zdejmujesz rurę, odcinasz przy kolektorze wydechowym, zaklepujesz, spawasz, wycinasz z blaszki zaślepkę na ssący przykręcasz na silikonie, reszta na złom. Wszystko kluczem albo 12 albo 14- nie pamiętam. Zbędnik to zbędnik.

...pomyślimy, ale wiosną...
Już i tak jeden komplet w piwnicy do sprzedania leży...

Wszystko super, tylko czy wymiana egr lub czyszczenie egr i kolektora wpłynie na zużycie oleju? 2,5l na 10tys to trochę dużo... Coż z tego że wyczyszcze kolektor jak mi znów zajdzie jakimś syfem?

wikked napisał(a):Zbędne kilogramy i potencjalne problemy z mocą.

Czy w 2,2 DTI to też zbędnik?

przemia napisał(a):Coż z tego że wyczyszcze kolektor jak mi znów zajdzie jakimś syfem?

jest pare mozliwosci, miedzy innymi sprzedaz auta

mizsio napisał(a):jest pare mozliwosci, miedzy innymi sprzedaz auta

Dopiero kupiłem

na Twoim miejscu pojezdzil bym troche z zaslepionym wezykiem, nic sie nie stanie, jak bedziesz mial czas i mozliwosc to wyczysc kolektor i EGR i nie martw sie na zapas zasyfiony kolektor po 200 lub wiecej kkm przebiegu nie musi wskazywac na jakas powazna usterke silnika czy osprzetu

jezeli auto nie poddymia to moze ten ubytek oleju jest spowodowany jakims wyciekiem? 2.5 litra to sporo, swego czasu moj X22DTH w zasadzie nie bral nic miedzy wymianami

Poczytałem w necie trochę o tym EGR, co to w ogóle jest i.. normy spalania, rzecz chyba niepotrzebna... niby robię w recyklingu

EGR nie ma nic do zużycia oleju- zero powiązania. To tylko zawór na kanale spalinowym.

wikked napisał(a):EGR nie ma nic do zużycia oleju- zero powiązania. To tylko zawór na kanale spalinowym.

Wiem wiem, tylko skoro kopci mi z powodu uwalonego egr, to znaczy że olej ubywa w inny sposób... dobrze główkuję?

dlaczego zakladasz, ze to z powodu uszkodzenia EGR?

mizsio napisał(a):dlaczego zakladasz, ze to z powodu uszkodzenia EGR?

Nie wiąże tych dwóch spraw, tylko wykluczam ewentualności... obawiałem się że silnik spala olej, dlatego kopci i ubywa... jeśli po odłączeniu egr nie kopci wogóle, to znaczy że nie spala oleju... - chyba

przeciez nie EGR odlaczales tylko sterowanie klapkami kolektora...

mizsio napisał(a):przeciez nie EGR odlaczales tylko sterowanie klapkami kolektora...

A te klapki nie są powiązane działaniem z EGR? Myślałem że to one dawkują spaliny w dolocie... Jeśli nie do dlaczego diagnoza "EGR do wymiany"? Przyznam się uczciwie że już nic nie kumam z tego co mówicie

przemia napisał(a):Myślałem że to one dawkują spaliny w dolocie... Jeśli nie do dlaczego diagnoza "EGR do wymiany"?

nie uwazam zeby wymiana zaworu EGR tutaj pomogla, chodzi raczej o doplyw powietrza do silnika przez zasyfiony kolektor z zasyfionymi klapkami... prosta sprawa, odkrec zawor EGR (2 srubki) i zobacz czy na grzybku jest syf, zajrzyj tez do wnetrza kolektora

Dalsze diagnozy dopiero w poniedziałek... Przy okazji zrobię fotki silnika od góry żeby na forum było wiadomo jak to wygląda w tym silniku.

BTW:
Dalsza lektura tematu - o ile odcięcie EGR nie powoduje szkód w silniku, to zamknięcie tych nieszczęsnych klapek ma duży wpływ na pracę silnika ze względu na jakiś tam rezonans i w konsekwencji może wypływać na przegrzewanie się dolotu i wypalania zaworów. Tylko dlaczego kopci na niebiesko?

Dedukuję że skoro odcięcie podciśnienia powoduje zamknięcie/otwarcie klapek które w przypadku założonego wężyka wariują w stosunku do obrotów... powyżej 3500obr problemu nie ma... to najsensowniejszym wytłumaczeniem jest przepuszczający elektrozawór podciśnienia, który(oczywiście na wyczucie) ciągnie bez przerwy tak samo...

I jeszcze... czy na w/w problemy ma wpływ pompa podciśnienia? O ile podciśnienie czuć, napędy zapinają się i rozpinają bez problemu(od wymiany wężyków podciśnienia głośniejsze stuknięcie) to hamulec stawia duży opór(w porównaniu z poprzednim samochodem)... myślałem że ten typ tak ma, ale może się mylę?

I jeszcze:

chodzi raczej o doplyw powietrza do silnika przez zasyfiony kolektor z zasyfionymi klapkami...

Na chłopski rozum, jeśli klapki były by zasyfione tak aby nagar je blokował to nie powinny reagować na brak podciśnienia... Skoro reagują to domyślam się że problemem jest sterowanie tymi klapkami przez podciśnienie a nie same klapki.

Wiemy że elektrozaworem steruje elektronika, tylko jaki czujnik steruje elektroniką w tej sprawie? Chyba nie EGR który sam jest zaworem a nie czujnikiem...