Strona 1 z 2
[All] nie zchodzi z obrotów

Napisane:
21 gru 2009 14:40:34
przez Krzykku
Może spotkaliście się kiedyś z takim przypadkiem - jak tłukę po mieście na LPG wszystko w najlepszym porządku ale jak wyjadę w trasę to po dłuższej jeździe po zdjęciu nogi z gazu obroty trzymają się na około 1700 dopiero jak dodam gazu na postoju zaczynają pomału spadać. Dodatkowo jak nie spadają obroty po odjęciu gazu spod maski daje się słyszeć gwizd jakby w parowniku... dzieje się tak od niedawna. Gazownik wywalił w lecie zawór krokowy od gazu i wstawił śrubę ręczną jak dotąd było ok.
Macie jakieś pomysły?
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
21 gru 2009 20:37:50
przez hirek_gda
miałem dokładnie to samo
u mnie winny był potencjometr przepustnicy
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
25 gru 2009 14:14:39
przez Krzykku
Czyli czujnik położenia przepustnicy? a gdzie on się znajduje i jak można go sprawdzić?
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
25 gru 2009 21:39:27
przez hirek_gda
na osi przepustnicy po drugiej stronie linki od gaz
odkręć popisikaj do środka np. WD40 poruszaj kilka minut potencjometrem potem wypłucz w spirytusie resztki WD
u mnie po tej operacji działa już od dwóch miesięcy
Powodzenia
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
29 gru 2009 17:17:08
przez Krzykku
Wyczyściłem czujnik przepustnicy, silniczek krokowy, sprawdziłem kable i świece. Przeglądnąłem też aparat zapłonowy i też go przeczyściłem. Efekt jest taki że jeszcze piękniej chodzi i schodzi z obrotów na PB ale na gazie jest to samo co było... coś piszczy jakby w parowniku. Dodatkowo zaobserwowałem że jak zgaszę silnik to z parownika przez jakiś czas uchodzi gaz aż śmierdzi wkoło samochodu a później samo przestaje - może się jakiś elektrozawór nie domyka ale który?
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
04 sty 2010 02:29:46
przez JJKILLER
Przyłączam się do tematu.
Ja mam dokładnie takie same objawy z tym że na PB jak silnik jest zimny to po dodaniu gazu na luzie tak ok 3000obr i puszczeniu pedału gazu to mi wtedy schodzi z obrotów, ale za bardzo bo gaśnie

Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
04 sty 2010 14:38:25
przez Krzykku
JJKILLER napisał(a):Przyłączam się do tematu.
Ja mam dokładnie takie same objawy z tym że na PB jak silnik jest zimny...
No tak ale ja pisałem że u mnie te objawy są wyłącznie na LPG a na PB chodzi wszystko jak trzeba czy to zimny czy ciepły (no może poza odpalaniem na zimnym bo bierze go za 3 - 4 kręceniem...)
odnośnie Twojego problemu to przeczyść sobie krokowca bo w moim było dużo czarnej mazi która bezdyskusyjnie hamowała jego działanie po tym zabiegu na PB jest idealnie ale z LPG bez zmian.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
04 sty 2010 18:51:17
przez JJKILLER
Wyjęty silnik krokowy, wymyto mnóstwo mazutu - jak nowy
wyjęta przepustnica, wymyto mnóstwo mazutu - jak nowa
wyjęty przepływomierz, wymyto mnóstwo mazutu - jak nowy
wyjęte wszystkie węże dolotowe, wymyto mnóstwo mazutu - jak nowe
Wrażenia bezcenne
problem bez zmian

Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
04 sty 2010 23:45:59
przez makar
a może parownik mówi papa
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 11:59:53
przez JJKILLER
A jak to zdiagnozować i gdzie go spotkać, po czym go poznam

Poza tym co do krokowca to jak go wyciągnąłem to ta przepustnica w nim nie zamyka się całkowicie tylko mija pozycję zamknięte i lekko otwiera się z drugiej strony, tak na jakie 2mm.

Nie wiem czy tak powinno być bo nie widziałem nigdy nowego i w pełni sprawnego, ani jak to wygląda u innych, niby jest tam śrubka do regulacji ale jest ona zalana jakimś szkliwem i nie wiem czy trzeba było by to regulować czy tak powinno być.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 13:57:48
przez qras
Witam
przyłącze się i ja z problemami gazowymi. Wymieniłem świece, przewody, gaz sekwencja półroczna, miałem za niskie obroty więc mechanior podkręcił przepustnicę tak na 1000 równiutko, i tak śmigałem, a tu w zimie mam tak:
jak zimny to na początku 1500,
po kilku chwilach (3-4 min) obroty spadają do 1000,(słychać z kabiny pyknięcie pod maską tak jakby ssanie się wyłączyło)
a jak na wskaźniku temp wskazówka osiągnie pierwsza kreskę to znowu 1500 i nie chce spaść
co może być przyczyną???? dodam że tak dzieje się na gazie i benzynie
pozdrawiam
QRAS
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 14:57:41
przez Krzykku
JJKILLER napisał(a):co do krokowca to jak go wyciągnąłem to ta przepustnica w nim nie zamyka się całkowicie tylko mija pozycję zamknięte i lekko otwiera się z drugiej strony, tak na jakie 2mm.
U mnie jest identycznie a motor ten sam więc pewnie jest OK.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 15:23:43
przez JJKILLER
Aha, no to ok bo już myślałem że trzeba to wyregulować.
@qras, a jak Ci tak ponownie wskoczy na 1500 to puknij lekko w pedał gazu i zobacz czy wtedy Ci zejdą obroty. Jak tak to może Ci się linka przycina, a jak nie to może krokowiec wymaga czyszczenia czyli zdjąć, zalać benzyną (najlepiej rozpuszcza mazut) lub naftą i kręcić aż się wypłucze.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 16:45:00
przez koń27
witam.przyłaczam sie.ja mam to samo 2.4i.ten sam problem jezeli chodzi o obroty.powiem tak ja wymieniłem krokowca i jest tak samo.takze krokowiec odpada.mozna jeszcze przeczyscic cały uklad dolotowy.a jezeli chodzi o problem z gazem to postawiłbym na membrane która znajduje sie w parowniku.i wyczyscic filtr od gazu.pzd.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 18:53:24
przez Krzykku
koń27 napisał(a): postawiłbym na membrane która znajduje sie w parowniku.i wyczyscic filtr od gazu.pzd.
Właśnie, ja też tak podejrzewam, chciałem wiedzieć czy ktoś ten problem już rozwiązał. Filterek od gazu nic nie da bo gazownik mi go wymienił nie dalej jak 3 tygodnie temu na moje pytanie odnośnie tych obrotów uśmiał się i powiedział że "gaziarze tak mają" i po tej wypowiedzi zmalał gość w moich oczach... Ja mam reduktor Lovato Super a zestaw naprawczy znalazłem na All...o za około 50,00zł. Biorę się za to jak się ociepli bo nie mam garażu na samochód a nie uśmiecha mi się dudrać na minusie.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 20:55:00
przez JJKILLER
Ja mam BRC i nawet nie wiem jak się za to zabrać bo nigdy czegoś takiego nie robiłem.
Czy ten filtr to znajduje się w reduktorze

Pytam bo nie mam zielonego pojęcia
Na dole reduktora mam taki wkręcany korek i znajomy mówi żeby co jakiś czas go odkręcić na ciepłym silniku i spuścić z niego mazut, więc miesiąc temu odkręciłem i zeszło z niego prawie 1\4 szklanki tego syfu.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 23:12:13
przez makar
filtr gazu znajduje sie przy reduktorze ten mazut to syf ze zbiornika gazu zdarza sie tam też wymieszana woda i to wszystko działa na membrany. Można próbowac ustawiać napięcie membrany drugą śrubą nie ta od obrotów to też może pomóc.
U kolegów powyzej bład chyba leży po stronie silnika to słyszalne pyknięcie to przełączenie na gaz po osiągnięciu odpowiedniej temp ( da sie to ustawic od 0 - 30 st)
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
05 sty 2010 23:55:51
przez JJKILLER
u mnie przełącza się przy 2100obr\min i nie wiem czy można przestawić na osiąganie temperatury.
Przy reduktorze nie widziałem niczego dodatkowego w stylu jakiegoś filtru

tylko węże z dolotem gazu. Czy możliwe że ten filtr jest w okolicy butli
Nie mam pojęcia o instalacjach gazowych bo to jest moja pierwsza i to do tego zamontowana przez poprzedniego właściciela autka.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
06 sty 2010 00:59:42
przez Krzykku
To przełączanie się po osiągnięciu temperatury to normalna sprawa ponieważ z PB na LPG komputer przełączy po obrotach dopiero wtedy gdy parownik (reduktor) zostanie podgrzany do określonej temperatury (można tą wartość zmodyfikować podłączając się pod kompa LPG interfejsem) - nie działa to w ten sposób że jak parownik się podgrzeje to sama wartość temperatury go przełączy - zawsze odbędzie się to po dodaniu gazu na określonych obrotach (to także można zmodyfikować).
Filtr gazu nie znajduje się przy butli, zawsze jest w elektrozaworze w parowniku (trzeba odkręcić korek) - ja osobiście go nie wymieniałem ale jak robił to gazownik to widziałem że zamykał chyba zawór przy butli.
Re: nie zchodzi z obrotów

Napisane:
06 sty 2010 02:23:17
przez JJKILLER
Krzykku napisał(a):...z PB na LPG komputer przełączy po obrotach dopiero wtedy gdy parownik (reduktor) zostanie podgrzany do określonej temperatury ...
U mnie od razu po odpaleniu można dodać gazu na 2100obr\min i się przełącza na gaz, to dobrze czy źle
