Dzień dobry.
Jestem tu nowy bo i autko u mnie od niedawna. Frontera 97 2,2i instalacja LPG ELPIGAZ (sekwencyjna, IV generacji), tak pisze w papierkach:
-Reduktor ANA 03 do wtrysku STELLA
-Przewód gazowy Dxx ELPIGAZ
-Wielozawór ELPIGAZ AT02A 360/30 prawy
-Wtryskiwacz SW 4-sekcyjny STELLA
-Komputer sterujący 4cyl. ELISA/STELLA
-Filtr szeregowy D16 fazy lotnej gazu
-Sensor ciśń. gazu ELISA
Może i już coś takiego było gdzieś na tym forum, ale jakoś nic nie widzę.
Mianowicie mam coś takiego: Kilka dni jeździłem i było OK ale wymieniłem olej i filtry (powietrza, oleju i paliwa) i jak mi się silnik rozgrzeje a zatrzymam samochód na skrzyżowaniu czy na światłach to po chwili mi zgaśnie i klapa (oczywiście mowa tutaj jak jedzie na GAZ). Muszę czekać 20-30 min aż chyba przestygnie czy cholera wie po co.
Bo mogę kręcić i nic z tego (tak jak by paliwa nie dostawał, a ma palić na benzynie).
Poza tym jak odpalam (kiedykolwiek) to w 90% przypadków za pierwszym razem zgaśnie dopiero za drugim razem jest dobrze.
Tak poza tym to autko się mi podoba i jazda też fajna ale to mnie dobija.
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.