Strona 1 z 1

[All] uwaga na świece

PostNapisane: 04 sie 2007 15:27:48
przez KOBZI
no więc mój gazik zaczął mi strzelać jak dodawałem gazu :O - no i co się okazało (świece wymieniałem rok temu razem z kablami) - prąd przelatywał po świecach robiąc takie charakterystyczne kreseczki (mogę dać fotki) i kochany mechanik nie dokręcił mi jednej świecy (też mogę dać fotki a co) i ładnie osmoliło mi świecę kable i wsio dookoła grrrrrr - teraz sam wymieniłem świece i kable a auto ani razu niechce strzelać i dostało z 15kM mocy więcej :) pewnie i spalanie mniejsze będzie.
Także sprawdzajcie świeczki i kabelki :) szczególnie na gazie

pzdr

kolektor

PostNapisane: 04 sie 2007 15:41:21
przez Artur
Też wymieniałem ostatnio i też jedna była luźna. Wiesz co wymieniłem kolektor na nowy (taka firma blisko Krakowa ma za 440zł nowy zamiennik, który pasuje jak ulał - jak chcesz dam ci namiary), ale okazało się, że czeka mnie teraz jeszcze wymiana uszczelki pod głowicą. Bierze mi płyn z chłodnicy cięzko zapalić,bo ma lewe ciśnienie i nie wszystkie gary pracują. Poza tym gdy wyciągnąłem kolektor to gołym okiem było widać, że tylko 1 i 4 gar był osmolony a 2 i 3 bialutkie czyli już od dłuższego czau źle palił. Już od dłuższego czasu zastanawiałem się dlaczego ma taką zamułę ta moja Frotka i chyba w końcu znalazłem przyczynę. Cały czas myślałem, że to świece bądź kable. Jak się okaże, że po wymianie uszczelki dalej będzie lipa to już nie wiem. Mam nadzieję, że zawory i głowica są w miarę w dobrym stanie. W środę jadę do mechanika więc się okaże

PostNapisane: 04 sie 2007 21:21:41
przez Elektro001
Co do świec, z doświadczenia wiem że grom mechaników dokręca świece do pierwszego oporu.Potem są takie efekty jak opisujecie. Dokręcając świece, trzeba dokręcić do oporu i pociągnąć jeszcze, żeby podkładka uszczelniająca się ścisnęła i ułożyła. Tak dokręcona świeca nie ma prawa się wykręcić. Co do przewodów, przestrzegam przed zakupem najtańszych zamienników (szczególnie z inst. gazową). Znam to z autopsji. Auto jeździ dobrze dopóki nie pojawi się wilgoć, wtedy kicha prycha i co nie tylko.

PostNapisane: 05 sie 2007 08:14:56
przez KOBZI
no zobaczymy jak będzie teraz: mam kable firmy janpol (podobno dobre specjalnie do instalacji gazowych)

PostNapisane: 08 sie 2007 17:11:15
przez raven
KOBZI napisał(a):no zobaczymy jak będzie teraz: mam kable firmy janpol (podobno dobre specjalnie do instalacji gazowych)


Witam

Kobzi daj znac jak sie sprawuja te kable bo mnie tez niedlugo czeka wymiana ich.

Mam jeszcze male pytanko co ile srednio wymieniacie swiece + przewody??

PostNapisane: 09 sie 2007 15:49:48
przez wojtekkk
odnośnie strzelania na lpg to wielokrotnie powtarzałem (wprawdzie na forum rajdów ale większość z was już tam była) że strzela od instalacji zapłonowej (czyli głónie świeczki i przewody ale też kopółka i paluch)-to musi być sprawne a nie będzie strzelać

PostNapisane: 09 sie 2007 16:08:16
przez KOBZI
wymieniłem kabeli i robiłem różne cuda i wianki i.... nic nawet nie sykło :D
ale kable to zweryfikują się jak będzie wilgoć narazie susza :)\
całość sapsikałem WD 40 co by wyparł wodę i skręciłem :)

Re: uwaga na świece i "mechaników"

PostNapisane: 17 sie 2010 18:01:50
przez janusz64
Mam pytanko,nie mogę najść jakie świece do gazu silnik 2,4