Strona 1 z 2

[All] parownik/reduktor

PostNapisane: 16 lut 2008 21:03:58
przez wojtekkk
jakie są objawy padnietej membrany parownika-prosze tylko o pewne odpowiedzi a nie gdybanie

PostNapisane: 16 lut 2008 21:53:51
przez mat
Witam!przy mojej Frotce objawiało się to dużym skokiem w spalaniu gazu i to o dobre 5litrów.


.....................................
FronteraSport2.0gaz94r

PostNapisane: 16 lut 2008 21:59:04
przez mat
wjeżdżałem na serwis regulowali,było wszystko o.k,przyjeżdżałem za tydzień i tak samo jak przed regulacjami.Rozregulowywał się sam.

PostNapisane: 17 lut 2008 02:42:18
przez brum
Jeśli masz zawalony parownik czyli filtr gazu to będzie więcej paliła,tak samo jak przy zawalonym filtrze powietrza, nowy filterek kosztuje chyba 15zł.

PostNapisane: 17 lut 2008 09:25:08
przez wojtekkk
brum nie chodzi mi o zasyfienie filterka (zreszto takiego u mnie nie ma a tylko wkładka z filcu) a konkretnie o samo uszkodzenie membrany

PostNapisane: 17 lut 2008 20:11:48
przez lala m
powinieneś udać się do jakiegoś serwisu gdzie montują gaz i jeśli tak jak w przypadku ,,mata,,regulacja jeśli to nic nie da to wymiana na nowy,lub z tego co wiem to te membranki też da się wymienić tylko niewiem czy będzie się opołacać.

PostNapisane: 17 lut 2008 21:28:12
przez wojtekkk
pewnie maz racje ale ja mimo wszystko jeszcze sam powalcze
jeżeli chodzi o wymiane membrany to z tego co wiem to faktycznie lepiej zmienic cały parownik-różnicz cenowa między regeneracja a wymiana jest niewielka
sęk w tym że ja jeszcze nie wiem czy przyczyną kłopotów jest instalacja lpg czy może coś innego-póki co szukam tej przyczyny na różne fronty

PostNapisane: 18 lut 2008 16:04:50
przez kamyk6666
Ja mam to samo i jutro jade wymienić cały parownik. Zobaczymy czy pomoże. Dam znać

PostNapisane: 18 lut 2008 21:05:43
przez wojtekkk
kamyk a jakie masz objawy że wymieniasz parownik :?:

PostNapisane: 19 lut 2008 00:04:44
przez kamyk6666
pali jak smok, około 25 l , jest słaba, i czasami smierdzi gazem, a od czasu do czasu jak przełączam z benzyny to traci obroty i gaśnie

PostNapisane: 19 lut 2008 18:19:30
przez kamyk6666
Wymieniłem parownik i chula jak tralala , koszt z wymianą to niecałe 400

Re: parownik/reduktor

PostNapisane: 29 cze 2009 15:26:56
przez DAN
Witam

Info dotyczy Instalacji Gazowej II i III generacji.

Uszkodzenie membrany parownika w przypadku modelu AT-07 doszło by do ulatniania gazu z parownika co mogło by spowodować ale nie musi wybuchem gazu pod maska samochodu.
Na początku można by zauważyć większe zużycie gazu i brak przyspieszenia powyżej 3tys obrotów wtedy parownik będzie kierował gaz przez otwór zabezpieczajacy zawieszenie membrany.

Pozdrawiam

Re: parownik/reduktor

PostNapisane: 19 sty 2010 23:24:08
przez mas1o
To znaczy ze mozna przylozyc nos, druga osoba dodaje gazu i jak przy 3k zaczyna smierdziec gazem to parwonik do wymiany?

Re: parownik/reduktor

PostNapisane: 21 sty 2010 22:44:16
przez makar
nie do końca zależy co poszło jak zawaliłeś membrany na gazie to nie będzie regulacji mozliwe że wcale nie odpali lub będzie gasł w jakimś zakresie obrotów lub na zakrętach. Najlepiej padnięcie parownika widac na kompie gazu po wskazaniach PWA lub na analizatorze spalin

Re: parownik/reduktor

PostNapisane: 22 sty 2010 16:15:30
przez DAN
Witam

Zgadzam się z kolega makar - u mnie największa membrana została uszkodzona przez szlam który doprowadził do wystąpienia bąbli na membranie i jeden z nich był lekko dziurawy a membrana się znacznie rozciągnęła i straciła swoja sztywność co następnie doprowadziło do braku możliwości ustawienia biegu jałowego samochód po prostu gasł.

wymiana reduktora

PostNapisane: 17 lis 2010 13:23:43
przez Zeppelin
Witam, mam pytanie ponieważ mechanik mówi ze przyczyną tego ze zmniejsza mi sie zasieg podczas jazdy na gazie ( na komputerze pokładowym, a on jest tylko od benzyny) jest za słaby reduktor mam Alaske mówi żeby zmienić na Arktyke i tu pytanie czy zmiana reduktora to tylko przepiecie weża od gazu, 2 od cyrkulacji wody, czujnika temp i tego niebieskiego przekaźnika ?? czy coś jeszcze trzeba modzić ?? on za to chce 500 zł a na allegro nówki chodzą po 230 a wydaje mi sie ze to 30 min roboty. Czy sie myle ??

Re: wymiana reduktora

PostNapisane: 17 lis 2010 17:39:18
przez FROTERKA
Nie mylisz się wiele. Trochę za mały masz ten reduktor. Jak jednak zdecydujesz się wymienić to B. Ci to zrobi za zgrzewkę piwa. :beer:

Re: wymiana reduktora

PostNapisane: 17 lis 2010 19:31:45
przez tomik
Następny zdzierus a nie mechanior

Artic jeździ ktoś na tym ??

PostNapisane: 12 sty 2011 17:27:30
przez Zeppelin
Witam koledzy sprawa jest :
poprzedniemu właścicielowi założyli reduktor Alaska i jest lipa bo wyczytałem ze realnie obsługuje on auta do mocy 90 KM i jest bardzo podobny też firmy tomasetto Artic i tak sie zastanawiam nad jego wymiana, ponieważ jak dodam gazu gdzies powyzej 3 tys to zaczyna spadać zasieg na benzynie wiec chyba nie wyrabia i sam przełacza sie na benzyne jest taka opcja ?? I czy ktoś jeździ na tym reduktorze i moze mi powiedzieć jak sie on spisuje ??

Auto to frota B 2.2 sport
Pozdrawiam

Re: Artic jeździ ktoś na tym ??

PostNapisane: 12 sty 2011 18:17:42
przez hirek_gda
nie wiem kto ci wstawił taki reduktor ale chyba miał poczucie humoru
alaska tak jak piszesz nadaje się do aut max z 90-100km
no chyba że będziesz jeździł tylko latem to wtedy da radę :mrgreen:

artic da radę ale osobiście bym polecał zavoli zeta S