Strona 1 z 1

Wycena szkody

PostNapisane: 20 lip 2011 22:29:02
przez borat
Witam

Dzisiaj w moją frotę w lewy bok wjechał jeden z samochodów. Wgnieciony i zadrapany jest próg, drzwi oraz kawałek błotnika. Dodatkowo rozwaliło mi jedną oponę i porysowało felgę. Możecie powiedzieć na ile może wycenić to rzeczoznawca ? Na ile wyceni opony? zapłaci za jedną czy komplet ? Jutro dodam zdjęcia

Re: wycena

PostNapisane: 21 lip 2011 06:31:24
przez jrzeuski
Zapłaci za jedną oponę. I doliczy zużycie i amortyzację, więc dostaniesz za nią parę złotych. Miałem tak w osobówce po zaliczeniu wyrwy w asfalcie.

Re: wycena

PostNapisane: 21 lip 2011 07:59:34
przez POPO
odwołuj sie
W autach masz miec takie same opony na jednej osi wiec nie jestes w stanie kupić druga taka samą opone (tak samo zuzyta i tej samej marki/model) wiec masz podstawe do wymiany obu opon (na jednej osi) -> wymogi przepisów prawa ruchu drogowego
A jak bedą mieli "wonty" to dodatkowo -> ze wzgl na napęd 4x4 frotka powinna miec wszystkie 4 opony takie same co potwierdza instrukcja obsługi itp wiec dodatkowo maja problem
Dodatkowo wyszukujesz błędów w dokumentach od ubezpieczyciela typu bład w modelu roczniku i w innych danych (jest to tez powód do rekalkulacji kosztów naprawy)
Wszystko to ujmujesz w ładnym wodolejskim pismie i czekasz na odpowiedz

no i główny założeniem ubezpieczyciela powinno być doprowadzenie auta do stanu nie gorszego od stanu z dnia wypadku/kolizji
i tego nalezy sie trzymać

i najwazniejsze:

!!!! NIC NA "GĘBE" WSZYSTKO NA PIŚMIE !!!!!!
trwa dużej ale masz "dupochron"

tłumaczenia ze oni tak maja w umowie ciebie nie interesuje bo ty nie masz z nimi zadnej umowy (to umowa sprawcy nie twoja)
na koniec zawsze mozesz oddąc auto do serwisu OPLA na naprawe a w tedy to pewnie szkoda całkowita i niech wypłacaja różnice
sa paragrafy aby żądać naprawy za wszelaką cenę

PISAC PISAĆ i jeszcze raz PISAĆ oni licza na ludzi co nic nie robia mówią "trudno" biora ochłapy kasy i sie ciesza ;-)

Re: wycena

PostNapisane: 21 lip 2011 17:00:52
przez borat
oto foty samochodu sprawcy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/26d ... d7b9e.html
a to moja frota:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b6 ... 9bcd3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d9 ... 80532.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69c ... 65d1c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d1 ... 44b35.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f3 ... 3a368.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/911 ... a6c2c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47f ... d3a46.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c27 ... 020c7.html

Będę starał się uzyskać zwrot za 4 opony, będę pisał odwołania itd... Generalnie szkoda nie duża ale jak zbierze się wszystko do kupy to może trochę będzie. Zastanawiam się nad samochodem zastępczym z OC sprawcy, jak myślicie warto, samochód by mi się przydał w dojeździe do pracy, a na razie muszę czekać na rzeczoznawcę

Re: wycena

PostNapisane: 26 lip 2011 20:16:40
przez borat
dzisiaj przyznali mi samochód zastępczy:

z 2008 roku Hundai Santa Fe:
http://otomoto.pl/hyundai-santa-fe-nowy ... 50804.html :), aż się zdziwiłem jak go lawetą przywieźli, bo tak naprawdę nie wiedziałem jak on wygląda.

Re: wycena

PostNapisane: 02 sie 2011 21:16:19
przez borat
dostałem propozycję wyceny:

6138 zł, odwołałem się ponieważ nie uwzględnił wszystkiego

czekam na ponowne oględziny

Re: wycena

PostNapisane: 02 sie 2011 23:20:40
przez brum
a we mnie nic nie chce tak wjechać ;/

Re: wycena

PostNapisane: 03 sie 2011 06:35:04
przez POPO
Walcz, walcz :1:
niech sie ubezpieczalnie uczą że ludzie zaczynaja myślec i upominac się o swoje ;-)

szkoda tylko że o wszystko trzeba walczyc :wsciekly:

Re: wycena

PostNapisane: 03 sie 2011 19:51:28
przez borat
jutro ma przyjechać rzeczoznawca ciekawe czy coś jeszcze uwzględni...

Re: wycena

PostNapisane: 22 wrz 2011 19:43:23
przez borat
Przyznano kwotę bezsporną 8600 zł :) i w taki sposób pozytywnie się skończyło. Mała konkluzja - piszcie odwołania warto :)

Re: wycena

PostNapisane: 23 wrz 2011 06:45:21
przez POPO
borat napisał(a):dostałem propozycję wyceny:
6138 zł, odwołałem się ponieważ nie uwzględnił wszystkiego
czekam na ponowne oględziny

borat napisał(a):Przyznano kwotę bezsporną 8600:) i w taki sposób pozytywnie się skończyło. Mała konkluzja - piszcie odwołania warto :)

mówiłem aby pisac odwołania :1:
zawsze i wszystkim to bede powtarzał ale czasu straconego jest co nie miara na te wszystkie odwołania, wyceny, "kłótnie" o każdą pierdołe :killer:
Ale efekt koncowy sie liczy :beer:

P.S. z ciekawości uwzględnili ci wymiane kpl opon czy tylko 1lub 2 ??

Re: wycena

PostNapisane: 13 paź 2011 16:38:53
przez borat
uwzględnili jedną oponę, tłumaczenia i odwołania nic nie dały.