Strona 6 z 6

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:08:41
przez mody1
Oferent składa ofertę wiążącą na okres 30 dni i od woli właściciela auta zależy finalizacja transakcji - to wszystko jest ujęte w skanie piśma z hdi
Głównym celem aukcji jest ustalenie wartości pojazdu po szkodzie - tak jak pisałem wcześniej " rzecz jest warta tyle ile ktoś chce za nią zapłacić "

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:13:19
przez ali
mody1 napisał(a):Oferent składa ofertę wiążącą na okres 30 dni i od woli właściciela auta zależy finalizacja transakcji - to wszystko jest ujęte w skanie piśma z hdi
Głównym celem aukcji jest ustalenie wartości pojazdu po szkodzie - tak jak pisałem wcześniej " rzecz jest warta tyle ile ktoś chce za nią zapłacić "


a sprzedałeś im ?

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:20:03
przez mody1
Nie, sprzedałem samodzielnie

A wracając pytania:
Czy jest możliwa wycena wraku na podstawie aukcji ?
Odpowiedź brzmi:
Tak, jest możliwa.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:24:50
przez ali
mody1 napisał(a):Nie, sprzedałem samodzielnie

A wracając pytania:
Czy jest możliwa wycena wraku na podstawie aukcji ?
Odpowiedź brzmi:
Tak, jest możliwa.


Tak, jest możliwa, jak ktoś kupi. Widzisz, sam nie sprzedałeś bo zapewne oferta była za niska.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:27:06
przez mody1
mody1 napisał(a):... - to wszystko jest ujęte w skanie piśma z hdi
Głównym celem aukcji jest ustalenie wartości pojazdu po szkodzie....


-- Dodano Cz 07 sty 2016 11:28:53 --

ali napisał(a):
... sam nie sprzedałeś bo zapewne oferta była za niska.

To akurat działa na moją korzyść, im niższa oferta tym większe odszkodowanie.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:33:59
przez ali
mody1 napisał(a):

To akurat działa na moją korzyść, im niższa oferta tym większe odszkodowanie.


Korzystne, owszem. Ale czy daje nam wycenę wartości ?

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 11:37:51
przez mody1
Zamknięte aukcje to wymysł ubezpieczalni, daje to wycenę i ja nie narzekam na takie rozwiązanie.
Uff ..... mam nadzieję, że przyjmiecie do wiadomości istnienie metody wyceny wraku poprzez aukcję.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 13:27:41
przez JJKILLER
No i odpowiedź koleżanki z Link4 jest jasna :)
Przed chwilą do niej dzwoniłem i rozwiała moje wątpliwości... Odpowiedź jest banalna.
Ubezpieczyciele aby móc korzystać z EuroTaxu lub tego drugiego, muszą płacić za ich wyliczenia (nie wiem czy od sztuki, czy ryczałtem), zdarza się że ubezpieczyciel ma jakieś auto bardzo niskiej wartości i nie opłaca się płacić za wyliczenia i decydują się na krok z aukcją, jednakże właściciel może odmówić przyjęcia takiej wyceny i zażądać wyceny zgodnie z polskim prawem ubezpieczeniowym. Wówczas ubezpieczyciel musi dokonać ponownie wyceny, ale ta wycena nie zawsze jest korzystniejsza dla poszkodowanego.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 13:39:13
przez mody1
JJKILLER napisał(a):..... zapytajcie sami bo macie pewnie racje a my pieprzymy głupoty, tylko co na te wasze racje odpowiedzą ubezpieczyciele, którzy likwidują szkody, im też będziecie wmawiać że się nie znają, i że Wy macie racje?

Czasami lepiej nie być tak kategorycznym w swoich twierdzeniach. Wpadałoby teraz w jasny sposób przyznać się do niewiedzy.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 13:42:33
przez ali
mody1 napisał(a):
JJKILLER napisał(a):..... zapytajcie sami bo macie pewnie racje a my pieprzymy głupoty, tylko co na te wasze racje odpowiedzą ubezpieczyciele, którzy likwidują szkody, im też będziecie wmawiać że się nie znają, i że Wy macie racje?

Czasami lepiej nie być tak kategorycznym w swoich twierdzeniach. Wpadałoby teraz w jasny sposób przyznać się do niewiedzy.


Wyszło raczej po środku, więc ...... ;)

zresztą:
JJKILLER napisał(a): jednakże właściciel może odmówić przyjęcia takiej wyceny i zażądać wyceny zgodnie z polskim prawem ubezpieczeniowym. Wówczas ubezpieczyciel musi dokonać ponownie wyceny, ale ta wycena nie zawsze jest korzystniejsza dla poszkodowanego.


nawet nie po środku, ale ja nie jestem taki aby od razu polecić komuś aby się kajał ....

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 13:47:51
przez mody1
Dyskusja dotyczyła likwidacji/wyceny auta po szkodzie - jak widać jest dopuszczalna wycena metodą aukcji, której to metody jeszcze kilka godzin temu nie przyjmowaliście do wiadomości.
Dlatego wypadałoby przyznać się do niewiedzy.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 13:51:47
przez ali
mody1 napisał(a):Dyskusja dotyczyła likwidacji/wyceny auta po szkodzie - jak widać jest dopuszczalna wycena metodą aukcji, której to metody jeszcze kilka godzin temu nie przyjmowaliście do wiadomości.
Dlatego wypadałoby przyznać się do niewiedzy.


Jak się tylko zgodzisz to mogą zrobic wycenę na podstawie wróżby, kwestią jest to co ma moc prawną.

Re: Durne przepisy - kolizja

PostNapisane: 07 sty 2016 14:04:25
przez mody1
To już nie na temat.