Strona 1 z 1

Przegląd / badanie techniczne

PostNapisane: 21 mar 2013 09:55:17
przez przemekcrx
Posty przeniesione z tematu o bodylifcie, gdzie Satan zaprezentował swoją Frotę:
Obrazek
Obrazek



A tak na marginesie na drodze publicznej nie masz dowodu od tego auta..
Ogólnie jak dla mnie wygląd to porażka :shock:

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 10:01:46
przez jrzeuski
A właściwie to za co ten brak dowodu? Widziałem już różne obrzyny jeżdżące po czarnym z przywieszonymi blachami, więc jakoś się da.

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 12:12:34
przez JJKILLER
przemekcrx napisał(a):...Ogólnie jak dla mnie wygląd to porażka :shock:

Tu nie o wygląd chodzi...

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 13:39:36
przez ali
JJKILLER napisał(a):
przemekcrx napisał(a):...Ogólnie jak dla mnie wygląd to porażka :shock:

Tu nie o wygląd chodzi...


Na pewno w terenie robi ładnie bo tam wygląd jest akurat nie potrzebny.

jrzeuski napisał(a):A właściwie to za co ten brak dowodu? Widziałem już różne obrzyny jeżdżące po czarnym z przywieszonymi blachami, więc jakoś się da.


Już na pierwszy rzut oka masz wystające koła poza obrys, mi takie cos nie przeszkadza ale trafisz na upierdliwego niebieskiego (nie daj boże aby to był jeden z tych ich nowych wozów technicznych) to dowodu nie masz na pewno. A jednak w ten teren trzeba jakoś dojechać, nie mówie już w ogóle o jechanie pare setek km. na zlot.
Pozostaje tylko laweta i inne auto a to już zaczyna sie droga zabawa.

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 13:49:35
przez jrzeuski
Sam jestem w tej chwili bez przeglądu a opony wystają i niespecjalnie mam ochotę je chować pod jakimiś pasami transmisyjnymi. No i się zastanawiam czy załatwiać pieczątkę czy jeździć bez skoro i tak i tak mogą się czepić :D

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 14:10:39
przez ali
jrzeuski napisał(a):Sam jestem w tej chwili bez przeglądu a opony wystają i niespecjalnie mam ochotę je chować pod jakimiś pasami transmisyjnymi. No i się zastanawiam czy załatwiać pieczątkę czy jeździć bez skoro i tak i tak mogą się czepić :D


Sam wiesz jak jest, ja staram sie mieć zawsze taki smochód aby z daleka nie mieli powodów do zatrzymania bo wtedy to już róznie może być a ja nie lubie głupich dyskusji.
Kolege zatrzymał ostatnio ten busik policyjny co mają na nim mobline centrum kontroli technicznej, mierzyli mu w ciągniku z naczepą temperaturę kół (aby widać było czy równo hamują) jeździli pod spodem na wózku i szukali wycieków, analiza spalin, pomiar hałasu i multum innych drobiazgów. W efekcie po półtorej godziny kontroli stracił dowody, miał 29 usterek z czego 3 dyskwalifikujące zestaw do dalszej jazdy. Że było to na A4 to zapłacił 3k za holownik który ściągnął go za bramki. A samochód niczym nie odbiega od 90% jeżdżących po polskich drogach, to sie nazywa mieć pecha.

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 14:14:55
przez RudeBoy
jrzeuski napisał(a):Sam jestem w tej chwili bez przeglądu a opony wystają i niespecjalnie mam ochotę je chować pod jakimiś pasami transmisyjnymi. No i się zastanawiam czy załatwiać pieczątkę czy jeździć bez skoro i tak i tak mogą się czepić :D


Jak na tych swoich szumeksach nie wyhamujesz i przywalisz w saturator jakiejś babiny stojący na chodniku to co będzie?

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 14:38:36
przez jrzeuski
RudeBoy napisał(a):Jak na tych swoich szumeksach nie wyhamujesz i przywalisz w saturator jakiejś babiny stojący na chodniku to co będzie?
Już miałem raz awaryjne i dałem radę :boss: Zresztą rozbujać takie ciężkie buty jeszcze trudniej niż potem zatrzymać. Ale na miasto szukam taniego płaszczaka. Frota zostaje tylko w krzaki i do motania. Dlatego ten przegląd średnio mi potrzebny, ale okazuje się, że znalezienie taniego toczydełka jest niesamowicie trudne. Nikt tego pozbyć się nie chce dopóki jeździ :(

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 15:05:36
przez ali
jrzeuski napisał(a):
RudeBoy napisał(a):Jak na tych swoich szumeksach nie wyhamujesz i przywalisz w saturator jakiejś babiny stojący na chodniku to co będzie?
Już miałem raz awaryjne i dałem radę :boss: Zresztą rozbujać takie ciężkie buty jeszcze trudniej niż potem zatrzymać. Ale na miasto szukam taniego płaszczaka. Frota zostaje tylko w krzaki i do motania. Dlatego ten przegląd średnio mi potrzebny, ale okazuje się, że znalezienie taniego toczydełka jest niesamowicie trudne. Nikt tego pozbyć się nie chce dopóki jeździ :(


Tylko bez przeglądu i w razie twojej winy w kolizji jest duża szansa że ubezpieczalnia sie na Ciebie wypnie i bedziesz bulił sam za szkody. To największe ryzyko.

Re: Body lift

PostNapisane: 21 mar 2013 20:44:07
przez przemekcrx
Wiem za co u mnie teraz dowody lecą ,ma policję praktycznie pod nosem ,tak że nawet bym nie wyjechał bo by była od razu laweta . A w terenie troszkę jeździłem , więc wiem co i jak, ale ten wygląd to może tylko w teren
u mnie by było
zderzak, lampy ,koła ,ostre krawędzie,..itd..
Chyba że faktycznie auto na lawetę i jest zabawa..
Co do przeglądu a w sumie jego brak, w razie kolizji nie z twojej winy prawnie masz nie sprawne auto...i masz pozamiatane.

Re: Body lift

PostNapisane: 28 mar 2013 00:15:15
przez damianEK691965
Taki lekki :offtopic: się zrobił ale co tam jeżeli chodzi o przegląd to pamiętajmy że fakt posiadania badań nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem . odmowa wypłaty odszkodowania może nastąpić i nastąpi gdy
1-odjedziesz z miejsca zdarzenia
2-nie posiadasz uprawnień
3-spowodowałeś kolizję będąc pod wpływem alkoholu lub innych ustrojstw
4-zakaz prowadzenia pojazdów
Auto dopuszczone jest do ruchu kiedy ma wydane tablice rejestracyjne- zalegalizowane (białe te małe naklejki), dowód rejestracyjny, wklejka na szybie czołowej tyle .Teraz kwestia jeżdżenia zmotą po drodze to różnie bo jeżeli jedziesz i jest dobrze to dobrze . Najwyżej dostaniesz mandat za stan techniczny pojazdu lub inną pierdołę i dowód do wora, ale spowodój wypadek drogowy i jest :dupa: bo przyjdzie biegły i zacznie rozbijać gówno na atomy . więc teoretycznie pieszy wbiega nam pod taką zmotę i pech chciał połamie się lub odwiedzi św piotra biegły może wskazać na naszą winę bo np zwykłym autem zrobili byśmy mu mniejszą krzywdę bo np tak jak w przypadku satana zamiast wpaść na maskę po prostu uderzyłby w ścianę :D . No idąc dalej tym tokiem myślenia jesteśmy już jedną nogą w pierdl.

Re: Body lift

PostNapisane: 28 mar 2013 02:20:43
przez ali
damianEK691965 napisał(a):Taki lekki :offtopic: się zrobił ale co tam jeżeli chodzi o przegląd to pamiętajmy że fakt posiadania badań nie ma nic wspólnego z odszkodowaniem . odmowa wypłaty odszkodowania może nastąpić i nastąpi gdy
1-odjedziesz z miejsca zdarzenia
2-nie posiadasz uprawnień
3-spowodowałeś kolizję będąc pod wpływem alkoholu lub innych ustrojstw
4-zakaz prowadzenia pojazdów
Auto dopuszczone jest do ruchu kiedy ma wydane tablice rejestracyjne- zalegalizowane (białe te małe naklejki), dowód rejestracyjny, wklejka na szybie czołowej tyle .Teraz kwestia jeżdżenia zmotą po drodze to różnie bo jeżeli jedziesz i jest dobrze to dobrze . Najwyżej dostaniesz mandat za stan techniczny pojazdu lub inną pierdołę i dowód do wora, ale spowodój wypadek drogowy i jest :dupa: bo przyjdzie biegły i zacznie rozbijać gówno na atomy . więc teoretycznie pieszy wbiega nam pod taką zmotę i pech chciał połamie się lub odwiedzi św piotra biegły może wskazać na naszą winę bo np zwykłym autem zrobili byśmy mu mniejszą krzywdę bo np tak jak w przypadku satana zamiast wpaść na maskę po prostu uderzyłby w ścianę :D . No idąc dalej tym tokiem myślenia jesteśmy już jedną nogą w pierdl.


Czyli panie sam sobie przeczysz bo jednak kwestia badania technicznego może mieć wpływ na odmowe wypłaty odszkodowania. I nie oszukujmy się ubezpieczalnie szukają każdego powodu aby sie wymigać. Biegły orzeknie że samochód nie sprawny i nie wyhamowałeś na czas z powodu np. niesprawnych hamulców i jesteś w czarnej dupie. A nie udowodnisz mu że było inaczej bo nie miałeś przeglądu :P

Re: Body lift

PostNapisane: 28 mar 2013 08:49:01
przez jrzeuski
ali napisał(a):A nie udowodnisz mu że było inaczej bo nie miałeś przeglądu :P
Przegląd robi się co rok. W tym czasie hamulce mogą się zepsuć wiele razy. Nawet zaraz za bramą stacji diagnostycznej. To samo z innymi elementami samochodu mającymi wpływ na bezpieczeństwo jazdy=.

Re: Body lift

PostNapisane: 28 mar 2013 22:11:37
przez damianEK691965
Czyli panie sam sobie przeczysz bo jednak kwestia badania technicznego może mieć wpływ na odmowe wypłaty odszkodowania. I nie oszukujmy się ubezpieczalnie szukają każdego powodu aby sie wymigać. Biegły orzeknie że samochód nie sprawny i nie wyhamowałeś na czas z powodu np. niesprawnych hamulców i jesteś w czarnej dupie. A nie udowodnisz mu że było inaczej bo nie miałeś przeglądu :P[/quote]
Zula wybacz ale muszę
nic nie przeczy wiem co mówię, troszkę tych przepisów znam :D . co do udowodnienia to możesz wykonać scieżkę diagnostyczną i tyle 20 zl kosztuje takie badanie .
A z hamulcami jest tak jak mówi jacek zawsze mogą się zepsuć . :wsciekly: to tak samo jak byś jechał autem i pęknie ci wahacz , jaki wpływ ma na tp badanie techniczne lub jego brak :wink:

Re: Body lift

PostNapisane: 28 mar 2013 22:19:02
przez ali
damianEK691965 napisał(a):Czyli panie sam sobie przeczysz bo jednak kwestia badania technicznego może mieć wpływ na odmowe wypłaty odszkodowania. I nie oszukujmy się ubezpieczalnie szukają każdego powodu aby sie wymigać. Biegły orzeknie że samochód nie sprawny i nie wyhamowałeś na czas z powodu np. niesprawnych hamulców i jesteś w czarnej dupie. A nie udowodnisz mu że było inaczej bo nie miałeś przeglądu :P

Zula wybacz ale muszę
nic nie przeczy wiem co mówię, troszkę tych przepisów znam :D . co do udowodnienia to możesz wykonać scieżkę diagnostyczną i tyle 20 zl kosztuje takie badanie .
A z hamulcami jest tak jak mówi jacek zawsze mogą się zepsuć . :wsciekly: to tak samo jak byś jechał autem i pęknie ci wahacz , jaki wpływ ma na tp badanie techniczne lub jego brak :wink:[/quote]

Ma taki że jak nie masz badania to nawet nikt nie rozważa czy masz sprawne, bo masz nie sprawne :P Łatwo cwaniakować na forum i bić piane, widziałem wielu "cwaniaków" jak z podkulonymi ogonami płaczą do policjantów tudzież innych służb. Sprawny samochód ma mieć przegląd wbity w dowodzie i wtedy możecie mieć głeboko w tyłku że padną hamulce a jak nie ma stępla to wasz problem. Ja tam wole mieć podbity ale jak z Jerzuskim jeździcie bez, to niech wam będzie na zdrowie. Sory za :offtopic: Zula ale chłopaki prowokują.

Re: Przegląd / badanie techniczne

PostNapisane: 19 lut 2014 12:24:05
przez Huberek
Chłopaki, mam taki kłopot, sypie mi się kosz na zbiornik paliwa. W zasadzie to kosz już nie pełni swojej funkcji. Szukam ładnego kosza, ale na razie żeby nie zgubić zbiornika, podwiązałem całość, łącznie z koszem, do ramy, taśmami do mocowania ładunków.
Najtańsze taśmy po 18,- zł szt. (1000 kg) z atestem. 2 szt.
Technicznie nie ma prawa to teraz odpaść, ładnie opasane, zadbane, zabezpieczone końcówki.

Tylko co na to diagnosta? bo mam badanie niedługo ? Wycieków brak, bezpieczeństwu to nie zagraża.

Re: Przegląd / badanie techniczne

PostNapisane: 19 lut 2014 12:34:36
przez jrzeuski
W sobotę oglądałem kosz w niezłym stanie, ale nie wiem za ile by poszedł. Mój też jest w agonalnym, ale zamierzam sobie wyspawać nowy lub obecny przerobić z połataniem przy okazji.

Re: Przegląd / badanie techniczne

PostNapisane: 19 lut 2014 12:57:04
przez Huberek
Kosz jakiś wymyślę, cieplej się robi zacznę się rozglądać, mam parę namiarów koło siebie.
Nie chcę brać byle czego, więc może na taśmach powisieć. Tylko co diagnosta na to?