Witamy !



Kłopot po sprzedaży auta

Kłopot po sprzedaży auta

Postprzez kondi » 20 sie 2013 20:38:36

Mam taki nie mały problem

jakieś niecałe 2 miesiące temu sprzedałem Frotke 2.5 tds dziś facet dzwoni ze mu padła pompa że ma do wymiany sworznie i inne pierdoły wynikające z dormalnej eksplaatacji samochodu , w warsztacie podobno wycenili mu naprawy na około 7000tys

dzwoni do mnie że on tyle do niej nie dołoży bo myslał że mniej go będzie to kosztować i zarzuca mi że wcisnołem mu złom , dał mi do telefonu gościa z pzm który powiedział że niejako pare żeczy było wada ukrytą ... ja jeździłem tym autem i jakoś nie zauważyłem żeby coś było z nim nie tak wiadomo samochód nie nowy wszystko sie zużywa , o czym wiedziałem co jest do zrobienia poinformowałem go przy kupnie

wertowałem dziś fora prawne niby jest jakiś zapis że w ciągu miesiąca można odstapić od umowy kiedy sie wykryje wade ukrytą ale mineło już wiecej niż miesiąć od zakupu ...

kupujac używany samochód trzeba sie liczyć że nie jest nowy i coś może paść ...

facet cos tam już przy silniku dłubał jakiś napinacz wymienił coś tam robił ale widze że albo frotka mu sie znudziła i chce ją oddać bo za kosztowna na niego albo chce wyciagnąc odemnie kase na remąt auta

Panowie i Panie jesli ktoś może i sie orientuje cokolwiek prosze o jakąś porade bo jakoś nie chce mi sie włuczyć po sadach no chyba że to będzie ostateczność

sorki za chaotyczne pismo i błedy ale jestem lekko wkur.... i nie mysle teraz :(
a i jesli nie w odpowiednim dziale to sorki i prosze o przeniesienie
Opel frontera sport LPG lift 3" BFG KM2 31" snorkel (sprzedane :( )
Opel frontera B Long 3.2 LPG frotka rośnie :) 2"zawiecha +2"BL + KM2 33" ... a to nie koniec.... jednak koniec ( sprzedane )
Opel frontera A long 2.2 "rudzielec" domowa seria

PoJEEEPało mnie do 3 odlicz :)
wj 4.7 v8
zj 4.0
xj 2.5

605348314
Avatar użytkownika
kondi
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 531
Obrazki: 8
Dołączył(a): 08 wrz 2009 10:43:16
Lokalizacja: Pińczów
Pochwały: 3
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez RudeBoy » 20 sie 2013 21:22:13

ja bym zrobił tak:

1. Nic. I ew. czekał na wezwanie do sądu o ile koleś założy sprawę. Wtedy prawnik i walczysz. Masz wielkie szanse bo jak sam piszesz minęło więcej czasu niż miesiąc... Auto ma naście lat...

albo

2. Idziesz teraz do jakiegoś radcy prawnego/prawnika i z nim przygotowujesz pismo, które jest odpowiedzią na zarzuty kolesia. Gość niech wie, że nie będzie walczył z Tobą tylko z kancelarią.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez Odoll » 20 sie 2013 21:29:02

RudeBoy napisał(a):ja bym zrobił tak:

1. Nic. I ew. czekał na wezwanie do sądu o ile koleś założy sprawę. Wtedy prawnik i walczysz. Masz wielkie szanse bo jak sam piszesz minęło więcej czasu niż miesiąc... Auto ma naście lat...

albo

2. Idziesz teraz do jakiegoś radcy prawnego/prawnika i z nim przygotowujesz pismo, które jest odpowiedzią na zarzuty kolesia. Gość niech wie, że nie będzie walczył z Tobą tylko z kancelarią.

mądre słowa :>: lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez mody1 » 20 sie 2013 21:31:14

przez telefon to można pizze zamówić
grzecznie czekaj na jakieś oficjalne pismo, roszczenie
Avatar użytkownika
mody1
V-ce Prezes
V-ce Prezes
 
Posty: 3884
Obrazki: 1
Dołączył(a): 07 paź 2007 18:00:49
Lokalizacja: Chrzanów
Pochwały: 17
Województwo: Małopolskie
Samochód: Mam kilka Frotek :)

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez kondi » 20 sie 2013 21:48:56

cholera jednak nie m miesiąca :( brakuje 9 dni i będzie pełny miesiąc

właśnie ja też mu tłumacze że auto kupował sprawne ja nim jeździłem i jakoś mi sie nie rozleciał i tak samo "nic na sznurkach nie wiązałem" o czym wiedziałem to powiedziałem a z nikogo nie ma znachora że powie że pompa padnie za tydzień czy rok

w ogóle sam fakt jak przyjechał po samochód ... obszedł w koło wsiadł przejechał sie 300 metrów i kupił nie wybrzydzał jak to ludzie często robią nie jęczał że tu ryska tam zadrapane w sumie do niczego sie nie czepiał

do domu miał 200km i jakoś w całości dojechał

i ta wyceny na 7000tysi to tak jak by chciał ze starego zrobić nowe i wymienić wszystkie cześć które sie w czasie eksploatacji zużywają

zobaczymy jutro ma dzwonić znów spytam sie jak on sobie to wyobraża
a pyzatym sam sobie kołki ciosa bo na umowie jest mniej niż mi zapłacił ....

pójdę do rzecznika praw konsumenta albo do innego "wykształconego" i zobaczę co mi doradzą
Opel frontera sport LPG lift 3" BFG KM2 31" snorkel (sprzedane :( )
Opel frontera B Long 3.2 LPG frotka rośnie :) 2"zawiecha +2"BL + KM2 33" ... a to nie koniec.... jednak koniec ( sprzedane )
Opel frontera A long 2.2 "rudzielec" domowa seria

PoJEEEPało mnie do 3 odlicz :)
wj 4.7 v8
zj 4.0
xj 2.5

605348314
Avatar użytkownika
kondi
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 531
Obrazki: 8
Dołączył(a): 08 wrz 2009 10:43:16
Lokalizacja: Pińczów
Pochwały: 3
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez Odoll » 20 sie 2013 21:57:17

a czy na umowie nie ma takiego zapisu :
Kupujący oświadcza, że dokładnie zapoznał się ze stanem technicznym nabywanego samochodu.
Kupujący oświadcza nadto, iż nabywa samochód w takim stanie technicznym, w jakim aktualnie się on znajduje
i z tego tytułu nie będzie zgłaszał żadnych roszczeń w stosunku do sprzedającego.
Bo powinien być .

-- Dodano Wt 20 sie 2013 21:58:35 --

Albo taki :
Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany.
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez RudeBoy » 20 sie 2013 22:04:00

ja wiem, że temat słaby ale serio bez stresu.

Jak zadzwoni jutro Pan do Ciebie grzecznie wysłuchaj.
Rozważył bym nagranie rozmowy ale koniecznie wcześniej poinformuj o tym, że będziesz nagrywał.

Jak gość powie, ze chce 500zł to mu daj i zapomnij dla świetego spokoju.
Jak chce więcej to powiedz grzecznie, że bardzo dziękujesz za telefon pożycz miłego dnia i do widzenia.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez adrianee36 » 20 sie 2013 22:06:47

ludzie zjedzcie na ziemie ,gosc to cie moze w :dupa: pocałowac.

kupic 20 letnie auto i zdziwko ze cos nawaliło :D :D :D


Ps. jak bym miał zaczac opisywac wam moje przypadki co mi dzwonili ze tam jakas wada ukryta i mi auto przez sad oddadza to by miejsca na forum brakło na to wszystko .
Avatar użytkownika
adrianee36
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3030
Obrazki: 3
Dołączył(a): 24 lis 2010 21:36:46
Lokalizacja: chełmek
Pochwały: 9
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez RudeBoy » 20 sie 2013 22:15:11

No właśnie dla tego odpowiedz jedyna rozsądna to jest nie robić z tematem nic.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez adrianee36 » 20 sie 2013 22:18:34

RudeBoy napisał(a):No właśnie dla tego odpowiedz jedyna rozsądna to jest nie robić z tematem nic.

i to jest najlepsze rozwiazanie.

To tak jak bym kupił sporta od ciebieza 25 000zł . 5 godzin na pogori i zajade wszystko, silnik sprzegło , łozyka w kołach, zrobie z tego auta złom i po tygodniu bede zadać zwrotu kasy .... Parodia...
Avatar użytkownika
adrianee36
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 3030
Obrazki: 3
Dołączył(a): 24 lis 2010 21:36:46
Lokalizacja: chełmek
Pochwały: 9
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez Odoll » 20 sie 2013 22:19:09

hymm , no nie wiem , po przeczytaniu tego : http://prawo.wieszjak.pl/forum/thread/4 ... ochodu.htm :?
Niewesoło to wygląda :-| jak by sie kto uparł i miał prawnika w rodzinie to czarna :dupa:
Ostatnio edytowano 20 sie 2013 22:20:47 przez Odoll, łącznie edytowano 1 raz
Kupiłem bordo frote,
kupiłem bordo frote,
bende se nią jeździł,
lasem polem błotem.
Avatar użytkownika
Odoll
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2978
Obrazki: 2
Dołączył(a): 22 maja 2010 10:00:37
Lokalizacja: Gdańsk
Pochwały: 10
Województwo: Pomorskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez mody1 » 20 sie 2013 22:19:31

Rękojmia obowiązuje sprzedającego, ale to kupujący musi wystąpić z roszczeniem
zawsze możesz się bronić, że to nowy właściciel skatował auto i uszkodzenia powstały na skutek jego eksploatacji oraz zużycia części
nie sądzę by chciał sądzić się o kilka stów
Avatar użytkownika
mody1
V-ce Prezes
V-ce Prezes
 
Posty: 3884
Obrazki: 1
Dołączył(a): 07 paź 2007 18:00:49
Lokalizacja: Chrzanów
Pochwały: 17
Województwo: Małopolskie
Samochód: Mam kilka Frotek :)

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez RudeBoy » 20 sie 2013 22:25:22

Pewno, że się nie będzie sądził.
Sama ekspertyza kosztowała by sporo a bez niej to żaden sąd nawet nie będzie chciał gadać.
Grzechu

I would rather push my Land Rover than drive a jeep
jest Land Rover Discovery II Td5 - miłość przyjdzie z czasem
była Frontera B Sport 2.2dti - lift 3" + BL 1" BFG MT KM2 32", stal, winch, osłony i inne fanty
Avatar użytkownika
RudeBoy
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 7357
Obrazki: 21
Dołączył(a): 17 kwi 2011 00:58:19
Pochwały: 91
Województwo: Małopolskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez damianEK691965 » 20 sie 2013 22:53:37

na spokojnie czekaj tak jak koledzy mówią i beż stresu a jak masz to :beer:
co do zwrotu kasy temat raczej nierealny jeśli sprzedałeś auto jako osoba prywatna :D
wady ukryte musiałbyś faktycznie o niich wiedzieć i specjalnie je zataić wtedy można coś kombinować ale ty nie wiedziałeś jak rozumiem
na pocieszenie powiem ci tak : przypadek z życia kilka lat wstecz znajomy sprzedał auto do komisu oczywiście niebity :D umowa kupna i pa po 2 tyg dzwoni komis i mówią że auto oddają bo dach po wymianie hehe i co i nic pogadali pogadali i przestali i cała historia magiczny zapis stan techniczny jest mi znany :D
TYLE
kumho kl71 31' lift lekki snorkel winda dragon 1200HD było
Jest jeep cherokee4.0 lift plus BFG mt km2 31" zderzaki bagażnik i parę drobiazgów
isuzu 2.2 td pocięte 32" mieszacz błota
Avatar użytkownika
damianEK691965
Podszyszkownik
Podszyszkownik
 
Posty: 1055
Obrazki: 7
Dołączył(a): 13 cze 2009 13:48:59
Lokalizacja: Słupsk Gdynia
Pochwały: 1
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez beko26 » 21 sie 2013 08:28:42

Należy jeszcze pamiętać, że zaniżanie ceny to przestępstwo i jak gość się wkurzy to zakabluje ( jak ma świadków lub dowody).
beko26
Zaglądacz
Zaglądacz
 
Posty: 63
Dołączył(a): 05 wrz 2011 12:10:42
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez lysy » 21 sie 2013 10:21:14

Typowe polskie dzialanie, madry mechanik przedsiebiorczy, ma zamiar złupić klienta, ale zeby stac sie jego dobrym przyjacielem, podrzuca pomysly pijaczka biznesmena. Zadzwon do wlasciela i postrasz moze ci cos da. Jest to typowe dzialanie na huki. Jak bedzie dzwonil to pozdrow go serdecznie, powiedz ze ja go tez pozdrawiam.
Rower
Avatar użytkownika
lysy
Mega Troll
 
Posty: 848
Dołączył(a): 28 gru 2008 22:26:08
Lokalizacja: Miasto Marzeń
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez kondi » 21 sie 2013 11:25:18

beko26 napisał(a):Należy jeszcze pamiętać, że zaniżanie ceny to przestępstwo i jak gość się wkurzy to zakabluje ( jak ma świadków lub dowody).


ale zaraz on sam na siebie ma zakablować to on chciał mniejszą kwotę żeby zapłacić mniejszy podatek , ja z tego żadnej korzyści nie mam, nie prowadzę żadnego autohandlu komisu czy czegoś podobnego żebym na tym zarabiał, miałem samochód a że potrzebowałem kasy na naprawę sporta postanowiłem tego sprzedać i ot całą historia

dziś ma dzwonić zobaczymy co będzie mówił, spytam sie go co w ogóle oczekuje ode mnie bo nie mam zamiaru nikomu fundować remontu całego auta... bo tak jak piszecie samochód można zajeździć po 2 dniach kupna

w sumie to może on tu siedzi i to sobie wszystko czyta :)

to jak coś to pozdrowienia dla Ciebie kolego od całego klubu :)
Opel frontera sport LPG lift 3" BFG KM2 31" snorkel (sprzedane :( )
Opel frontera B Long 3.2 LPG frotka rośnie :) 2"zawiecha +2"BL + KM2 33" ... a to nie koniec.... jednak koniec ( sprzedane )
Opel frontera A long 2.2 "rudzielec" domowa seria

PoJEEEPało mnie do 3 odlicz :)
wj 4.7 v8
zj 4.0
xj 2.5

605348314
Avatar użytkownika
kondi
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 531
Obrazki: 8
Dołączył(a): 08 wrz 2009 10:43:16
Lokalizacja: Pińczów
Pochwały: 3
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez FROTERKA » 21 sie 2013 11:50:44

RudeBoy napisał(a):
Jak gość powie, ze chce 500zł to mu daj i zapomnij dla świetego spokoju.

Nic nie dawaj, bo to jak przyznanie się do winy. Nie rób nic. Zapytaj, czy nie podejrzewa, że mechanik chce go naciągnąć.
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez nightman » 21 sie 2013 12:35:48

OMG... o czym tutaj piszecie... Proponuję zacząć od zaznajomienia się z prawną definicją "wada ukryta" a później kręcić temat.
Facet kupił 2.5 TDS i jak mu mechan przedstawił wizję napraw na VMie to chce go oddać - tyle. By był bardziej wiarygodny, postanowił trochę postraszyć.
Wadą ukrytą nie jest wyjebany sworzeń, nie jest nią padnięte łożysko czy zjechana skrzynia - może nią być padający silnik - o ile gość udowodni mi że na tydzień przed sprzedaniem wlałem mu auto-doktora. Wadą ukrytą - jak mnie pamięć nie myli - jest wada o której wie sprzedający, często celowo przez niego zakamuflowana a której w normalnym trybie diagnostycznym nie da się wychwycić. Chyba odrobinę popadamy w paranoję. Patrząc na to wszystko 60% aut po miesiącu od zakupu wracałoby do poprzednich właścicieli. Sprzedajesz auto i tak na dobrą sprawę nie dasz kolesiowi gwarancji że 100m nim przejedzie ( mnie to jasno wyjaśnił właściciel komisu z którego frotę kupowałem ). To nie są auta objęte gwarancją. Po to ma diagnostę, machanika itp rzeszę "specjalistów", żeby przed zakupem zweryfikował co bierze. Ty miałeś farta i nic Ci się w aucie nie działo - wsiądzie nowy nabywca, da mu w pyte i pourywa co popadnie w 30 minut.

Piszesz "parę rzeczy było wadą ukrytą" co dla przykładu.. rozwiń proszę?
Podobnie wątek "daje do telefonu pana z PZMu"

Nie jestem szanowny kolego prawnikiem, ale jedno jest pewne - takich tematów nie załatwia się telefonicznie, bo czasami jeden wyraz w złym miejscy potrafi zmienić znaczenie całego wątku - pisemnie, pisemnie i jeszcze raz pisemnie. Zawsze później masz materiał by zgłosić się do prawnika po poradę. Porada wiele nie kosztuje a mając na papierze wypociny nabywcy wiesz do czego konkretnie gość ma "ale". Papier to więcej niż dobro... widzisz, ktoś już mówi o wadach ukrytych ( jakiś dobry duszek doradca ) ... Niestety, by jego opinia była coś warta, to na tym papierze będzie musiał ją wyrazić i się pod nią podpisać, jednocześnie pokazując jakie ma kompetencje by cokolwiek podważać ... Z jednej strony taki podpis skutecznie zniechęca, z drugiej strony Ty będziesz wiedział z kim walczysz.
Wszak pamiętaj, nie ma spraw z góry wygranych czy z góry przegranych - sedno tkwi w tym kto ma lepszego prawnika....
Avatar użytkownika
nightman
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1392
Obrazki: 0
Dołączył(a): 21 mar 2008 15:54:28
Lokalizacja: SBI
Pochwały: 10
Województwo: Śląskie
Samochód: Mam kilka Frotek :)

Re: potrzebna pomoc kogos kto sie zna na przepisach

Postprzez kondi » 21 sie 2013 14:05:38

facet twierdzi że wada ukrytą było to że mu pompa padła ... lub że sie sprzegło kończy ...

tylko ja tym autem jeździłem i jakoś nie miałem problemów ani z pompa ani ze sprzegłem woziłem nią ciezsze żeczy i jakoś nie zauwazyłem żeby nie miał mocy gasł czy nie chciał odpalić dzień dzień jeździłem nim do pracy i nie miałem kompletnie zadnego problemu tak samo padające sprzegło przecie idzie wyczuć jak bierze czy nie ciągnie nie szarpie.

kupujący przyjechAŁ obejrzał przejechał sie i wyraził cheć kupna do auta dałem mu jeszcze komplet opon AT i krzyżak wału bo nie zdążyłem wymienić to o czym wiedziałem że jest do zrobienia poinformowałem go bo przecie samochód nie nowy

samochód nie był szykowany na handel , jak ja go kupiłem powymieniałem wszystkie oleje filtry ...taki zestaw startowy jak w każdym ...

wiec o "kombinowaniu" przed sprzedaza nie było mowy

a pana z pzm dał mi żeby tamten powiedział mi co jest do zrobienia że niby sprzegło sie kończy czy pompa zdechła i że niby o tym wiedziałem i to są wady ukryte ale coś mi sie nie chce wiezyć że to był faktycznie człowiek z pzmu
Opel frontera sport LPG lift 3" BFG KM2 31" snorkel (sprzedane :( )
Opel frontera B Long 3.2 LPG frotka rośnie :) 2"zawiecha +2"BL + KM2 33" ... a to nie koniec.... jednak koniec ( sprzedane )
Opel frontera A long 2.2 "rudzielec" domowa seria

PoJEEEPało mnie do 3 odlicz :)
wj 4.7 v8
zj 4.0
xj 2.5

605348314
Avatar użytkownika
kondi
Starszy Maniak
Starszy Maniak
 
Posty: 531
Obrazki: 8
Dołączył(a): 08 wrz 2009 10:43:16
Lokalizacja: Pińczów
Pochwały: 3
Województwo: Świętokrzyskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Następna strona

Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron