Strona 1 z 1
wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:12:50
przez FROTERKA
Dzisiaj gdy wracałam z pracy walnęła we mnie laska. Jej wina, przyznała się, oświadczenie spisane. U nas rozwalony zderzak, szturchnięta osłona baku, jakiś zgrzew błotnika.
Zgodziłam się na wariant kosztorysowy, co znaczy, że rzeczoznawca wyceni szkody i jeśli się zgodzę to kasa na konto. Podobnie jak u Zuli niedawno. Nawet to samo towarzystwo - MTU.
Pytanie: na jaką kwotę według Was się zgodzić? Wiadomo, że amortyzacja, te sprawy, ale też jak mi powiedzą 300 zł to niech spadają na drzewo. Oczywiście auto naprawiamy we własnym zakresie.
Zdjęcia na chomiku
http://chomikuj.pl/jedynawswoimrodzajui ... 04.09.2013
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:17:11
przez brum
dochodzi jeszcze malowanie tylnej klapy.
sądzę że min 1tys. będzie za to.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:17:46
przez Semir
A czy przy niskim kosztorysie możesz zmienić zdanie i oddać powiedzmy do ASO i naprawa bez gotówkowa czy już się tak nie da ?
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:18:57
przez szymon.ha
Zgodzić się na taką która was zadowoli, czyli koszty naprawy + straty moralne
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:21:11
przez Zula
Jeśli podadzą cenę, która Gosi nie satysfakcjonuje, to może powiedzieć, że się nie zgadza i wtedy uzgodnić z agentem MTU inny sposób likwidacji szkody.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:22:23
przez FROTERKA
Semir napisał(a):A czy przy niskim kosztorysie możesz zmienić zdanie i oddać powiedzmy do ASO i naprawa bez gotówkowa czy już się tak nie da ?
I nie mieć auta przez miesiąc? bes sęsu
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:23:50
przez szymon.ha
Tym bardziej że za wycenę często można zrobić kilka innych rzeczy/
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:24:34
przez Zula
FROTERKA napisał(a):Semir napisał(a):A czy przy niskim kosztorysie możesz zmienić zdanie i oddać powiedzmy do ASO i naprawa bez gotówkowa czy już się tak nie da ?
I nie mieć auta przez miesiąc? bes sęsu
I finansowo Gosia wyjdzie na zero, a tak to jeszcze zyska, bo Bogdan zrobi wszystko na tip top, a kasy zapewne zostanie
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:28:44
przez Semir
Wiem na czym to polega chodziło mi tylko o to czy można zmienić zdanie i wiem, że tak.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
04 wrz 2013 20:37:59
przez JJKILLER
Za mniejszą szkodę dostałem od rzeczoznawcy 1600, ucierpiał tylko lakier na wieszaku, na zderzaku, i tablica rejestracyjna.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
05 wrz 2013 00:17:31
przez adrianee36
1500zł bedzie prawie. za ryse na zderzaku w BMW raz dostałem 520zł .
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 10:54:33
przez FROTERKA
Dzwonił pan rzekoznawca (jak to mówił jeden kolega B.) i wycenił na 2058,64 zł.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 10:56:16
przez Semir
Re: Odp: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 12:21:22
przez brum
Ładnie. A zderzak się kupi za 200
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 12:25:02
przez ali
Toć mówiłem że zysk będzie dobry
Mi dzisiaj pod biedronką facio o mało boku nie przerysował, ale kląłem że w pore odbił
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 12:27:11
przez szymon.ha
2 - 3 takie uderzenia w miesiącu i normalnie można z tego żyć
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 12:37:54
przez FROTERKA
Śmiejcie się, ale wczoraj jadąc do pracy ja walnęłabym w gościa, który z podporządkowanej mi wyjechał bez patrzenia i zatrzymywania. Rozwaliłabym mu przód i bok, sobie przód. Dwie stłuczki w niecałe 24 h. Podejrzane.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 12:56:37
przez Semir
Masakra Szymon dobrze prawi, to na zlot i prawie na wakacje ci się uzbiera.
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
06 wrz 2013 13:06:55
przez eric
Nie mów jeszcze ze ta sama ubezpieczalnia...
Re: wariant kosztorysowy
Napisane:
22 sie 2016 20:36:11
przez brum