Strona 2 z 3

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 10:17:58
przez Wookash
Hyhy to jakby co to zwalam wine na brata z irlandii tylko wczesniej z nim uzgodnie co i jak.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 15:22:46
przez FROTERKA
Podepnę się pod temat choć inny problem.
Dostałam wezwanie w sprawie kolizji. Jest świadek twierdzący, że tydzień temu rozbiłam porsche :shock: cofając. Tyle się dowiedziałam przez telefon. Byłam w tym miejscu o tej porze, parkowałm tam przez prawie 2h, nie wypieram się ale przecież gdybym uderzyła w samochód to chyba bym o tym wiedziała, poczuła... Absolutnie nie poczuwam się do winy, jutro mam iść na przesłuchanie. Czy ktoś ma jakieś sugestie, porady, miał podobną sytuację ?

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 15:31:42
przez Wookash
Hmmm ciekawa sprawa. Ja to widze tak jesli nie ma sladow na twoim samochodzie to nie masz sie czym martwic jesli slady na porsche sa to organoleptycznie pewnie bedzie widac co go przytarlo raczej pozostalosc twojego lakieru powinna byc na tamtym samochodzie. Zawsze mozna powolac bieglego i stwierdzic czy owe pozostalosci pochodza z twojego auta. Przedewszystkim zorientuj sie czy jest tam jakis monitoring i zarzadaj nagrania moze cos bedzie widac albo i nie. Moze byc roznie moze ktos szuka jelenia na naprawe i ma swojego swiadka. Daj znac co powiedza na przesluchaniu a ja sie wybiore do sedziow i wypytam co i jak w takich sprawach sad zasadza i jak to mniej wiecej wyglada.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 15:50:53
przez FROTERKA
Wookash napisał(a): jesli nie ma sladow na twoim samochodzie

U mnie żadnych śladów, nie mam haka, jutro się, mam nadzieję, dowiem, co u niego.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 16:35:53
przez Balkandriver
Mam nadzieję, że to w najlepszym razie porsche Maryli Rodowicz :D
Ale do rzeczy - jeśli nie byłaś sama wtedy, to też masz świadka na swoją korzyść.
Oczywiście do winy się nie przyznawaj, zażądaj opisu uszkodzeń, zdjęć, z porschaka.
Bardzo jest możliwe, jak pisze Wookash, że ktoś chce naprawić sobie, bądź co bądź, drogie auto Twoim kosztem. A wtedy świadek, to, sama wiesz - żaden problem.
Tak, czy owak - idź w zaparte, a swoją drogą - czekał tydzień? Czyżby na znalezienie właśnie odpowiedniego świadka?

A tak BTW - kiedyś rozprułem w Uno pół błotnika, cofając z bramy (zatarasował 1/4 wjazdu).
Absolutnie nic nie poczułem (zimny diesel trochę głośny jest+grzmiąca muza), śladu na aucie nie było - pojechałem w siną dal. Dopiero po powrocie afera, że auto zniszczone, że "uciekłem z miejsca zdarzenia", takie ble, ble, ble. Tyle,że przerzuciłem piłeczkę na okoliczność notorycznego zastawiania wyjazdu. Dziarę zrobiłem mu kłem tylnego zderzaka - ale na nim śladu nie było.

I nie daj sobie wmówić, że przez tydzień naprawiłaś ślady w swoim aucie.

BALKANDRIVER

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 09 gru 2009 17:04:04
przez Wookash
Dodatkowo frota wysoka prsche niskie jesli ktos szuka jelenia moze to zadzialac na jego niekorzysc jesli uszkodzenia beda ponizej zderzaka froty. zarzadaj dokladnej dokumentacji zniszczen lacznie z fotografiami. Jak pisze Balkan nie daj sie zastraszyc swiadkiem o takiego nie trudno jak chca kogos wrobic. Mysle ze wszystko dobrze sie skonczy.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 10 gru 2009 16:29:15
przez Kogut
Froterka jeśli chodzi o porshe Rodowicz to spoko ale jeśli chodzi o porshe Wojewódzkiego to masz przerąbane :mrgreen: On to ma gadane ;)

A na poważnie, to skoro nie widziałaś i nie optarłaś porshe to widać że ktoś chce zrzucić winę na blondynkę w terenówce, zażądać nagrania video na parkingu marketu prawie niemożliwe. Ale zdecydowanie zażądaj protokółu policyjnego który został sporządzony Na Miejscu zdarzenia, zwracając szczególną uwagę na datę i godzinę. Choć jeśli będziesz przesłuchiwana jako świadek a nie sprawczyni to nie masz się czego bać, bo może nie o ciebie to chodziło.

No ale dzisiaj jest jutro więc czekamy co się dowiedziałaś ;)

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 11 gru 2009 12:52:48
przez FROTERKA
Byłam wczoraj na przesłuchaniu i:
to było porsche cayenne czyli gabarytowo jak mój
nie stukłam go, nie ma żadnych wgnieceń tylko otarcie jakby papierem ściernym ktoś przejechał (widziałam zdjęcia)
prawdopodobnie musnęłam go objemką od koła zapasowego (mamy taką plandekę z metalową czy aluminiową obejmą) i nawet nie poczułam.
Miałam do wyboru:
1/ mandat 250 zł w świątecznej promocji :wink: bo normalnie za oddalenie się/ucieczkę z miejsca kolizji jest 500 zł + 6 pkt karnych
2/ nie przyjmuję mandatu, nie przyznaję się, sprawa idzie do sądu grodzkiego i
a/ wyrok jest wydany zaocznie, bo jest świadek, który spisał moje numery, oczywiście mogę się odwołać od wyroku ale wtedy jest pkt b.
b/ rozprawa, świadek, biegły, koszta, które poniosę ja jeśli przegram.
Wybrałam wyjście nr 1. Dodatkowo bardzo miła pani policjantka kazała mi napisać oświadczenie, że cofając MOGŁAM uderzyć w porsche, czego NIE POCZUŁAM i oddaliłam się bo byłam NIEŚWIADOMA.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 11 gru 2009 20:05:02
przez Balkandriver
Hmm, no to teraz to strach się bać na miasto wyjechać :D
Tiaa, to jeszcze plizz personalia świadka :wsciekly: ,a my już mu... nie bój się :evil: :<:
Znalazł się, "z obywatelską" postawą :killer:

BALKANDRIVER

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 11 gru 2009 20:18:17
przez FROTERKA
Balkandriver napisał(a):Znalazł się, "z obywatelską" postawą :killer:


No wiesz, patrząc na to z drugiej strony, gdyby ktoś mi rysnął moje półroczne porsche to bym się cieszyła z czyjejś obywatelskiej postawy.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 11 gru 2009 20:59:39
przez Wookash
Skonczylo sie jak sie skonczylo moze to szczescie w nieszczesciu bo w sumie male koszta i nie ma problemu z lazeniem po sadach. A gdybys na 100% byla niewinna to co wtedy? Ciekawe jak by sie to dalej potoczylo. Jednak Polska to dziwny kraj polecam film "Symetria" tam jest pokazane jak z niewinnego czlowieka zrobili przestepce.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 12 gru 2009 00:44:40
przez Ewa
"Symetria" jest znakomitym filmem ale chyba nie chcę go jeszcze raz oglądać... :shock:
A myślę, że 250 szelestów to nie jest wielka cena za święty spokój...

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 12 gru 2009 21:29:09
przez konik
Ewa napisał(a): A myślę, że 250 szelestów to nie jest wielka cena za święty spokój...

No to jeszcze nie wszystkie koszty. Przyjęcie mandatu równoznaczne jest z przyznaniem się do winy, a więc właściciel uszkodzonego samochodu z Gosi polisy OC będzie naprawiał zderzak. Dodatkowym więc kosztem będzie strata części zniżek.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 13 gru 2009 11:24:52
przez FROTERKA
Tak, konik, masz rację. Ale to i tak chyba taniej wyjdzie niż procesowanie się. Nie upieram się przy niewinności, bo na moim aucie jest mnóstwo rys i gdyby biegli poszukali to być może udałoby się coś dopasować. Ja nie czułam żadnego uderzenia, zresztą to nie było uderzenie a otarcie. Jak na 10 lat jeżdżenia, w tym 3 lata frotką i niezliczone setki manewrów cofania to uważam, że i tak nie jest źle. :D

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 22 gru 2009 00:05:02
przez wikked
tak sobie czytam Gosiu i ja na Twoim miejscu to gdybym poczuł i zobaczył że to Cayenne i faceta który to widział to chyba przywaliłbym z rozpędu a tak dla frajdy. W sumie to 250zł plus zniżki (przerysowanie, rozbity błotnik to chyba tyle samo wyjdzie) a jaka frajda :mrgreen:

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 28 lip 2010 21:03:04
przez szymon.ha
Czy takie ustawienie fotoradaru jest legalne: http://antyradary.phi.pl/forum/viewtopi ... 4bbe2284a7 ?

Można by coś po kombinować przez to że np na maskowanie nie mają homologacji?

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 28 lip 2010 23:25:15
przez Jarek sp3swj
no wypas...

W Poznaniu na Szelągowskiej stawiają AUTKO cywilne a dwa metry za nim pudło zielone wielkości kosza na śmieci ( 50x50x100 cm) ustawione pod katem 45 stopni... .. jak nie wiesz to nie masz szansy przyhamować - pstryk i niżej cie zatrzymuja.... tam jest z górki i zaczynaja się dwa pasy i 50/h i nawet jak nie chcesz to nawet taczka polecisz 70/h.....

tia...

takie jak to http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25e ... 52d97.html


albo coś takiego ustawią... http://www.fakt.pl/Poznan-Tu-zlapia-cie ... 318,1.html

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 28 lip 2010 23:40:54
przez szymon.ha
No to jest jeszcze widoczne, ale czegoś takiego schowanego to jeszcze nigdy w życiu nie widziałem, a z tego własnie zdjęcie mam i dlatego pytałem.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 17 cze 2012 15:56:00
przez Trzeci
Fotoradar powinien być widoczny i powinny wcześniej być znaki powiadamiające o nim . Poza tym ustawienie w drzewach jest niezgodne z homologacja urządzenia która dokładnie określa warunki ustawienia, zasilania i takie tam.

Re: Fotoradar/kamera monitoringu

PostNapisane: 18 cze 2012 17:31:19
przez JJKILLER
Trzeci napisał(a):Fotoradar powinien być widoczny i powinny wcześniej być znaki powiadamiające o nim . Poza tym ustawienie w drzewach jest niezgodne z homologacja urządzenia która dokładnie określa warunki ustawienia, zasilania i takie tam.

Nooo Trzeci.
Pełen szacun :>:
Odpowiedź po 2 latach :>: :wink: :mrgreen: