Gdy BMK'a uderzyła w nas tył i na drugi dzień odbyły się oględziny (Warta - likwidacja szkody gotówka, naprawa we wlasnym zakresie). Rzeczoznawca spisywał wszystkie straty zewnętrzne i te zgłoszone przeze mnie (np. napęd się nie rozłączał - sygnalizowane miganiem kontrolki napędu 4x4;). Następnie wstawiłem samochód do warsztatu i tam miałem po zdjęciu zobaczyć co jeszcze. Gdyby okazało się, że po rozebraniu tyłu są dodatkowe szkody - miał zostać wezwany ponownie, jeśli nie tez miałem o tym poinformować. Generalnie dostałem za straty z Warty ok. 3900zł, przy własnej wycenie w Oplu wyszło ok. 7000zł i czas oczekiwania na części ok. m-cy.
Podaję link aby zobrazować moje straty + napęd. W tej cenie zrobiłem wszystko + oleje, filtry, tylny most, 1/2 opłaty ubezp. OC na nowy rok.
gallery/album.php?album_id=170
Liczyłem na więcej ale widzę, że dobrze dostałem;)
| Witamy ! |
|---|
|
|
Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
Posty: 59
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez danielrajszczak » 09 kwi 2010 10:30:58
- danielrajszczak
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez liseska » 09 kwi 2010 20:33:48
Jeśli szkoda nie nastąpiła z Twojej winy to warto autko wstawić do serwisu, który się w takich naprawach specjalizuje, i brać naprawę bezgotówkową z żądaniem doprowadzenia pojazdu do poprzedniego stanu. Trwa to może ciut dłużej ale to serwis wtedy wykłóca się o kasę z ubezpieczycielem.
- liseska
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Lady_Killer » 27 kwi 2010 09:33:35
No i jak na razie znowu wielka 
w naszej sprawie odwołania, sami zobaczcie:
"Szanowny Panie,
Odpowiadając na Pana pismo odnośnie sposobu i wysokości ustalonej kwoty odszkodowania Centrum Likwidacji Szkód w Warszawie uprzejmie wyjaśnia, iż rozmiar szkody oraz wysokość należnego odszkodowania za uszkodzony w wyniku kolizji pojazd zostały ustalone w granicach normalnego następstwa szkody tj. zgodnie z art.361 i art.363 Kodeksu Cywilnego. Kodeks cywilny określa zasady obowiązujące przy naprawieniu szkody.
Z art.363 § 1k.c wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę zobowiązana jest zwrócić poszkodowanemu niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na rynku. Wysokość odszkodowania powinna obejmować niezbędne ekonomicznie uzasadnione wydatki, oznacza to, że naprawa powinna zostać dokonana w sposób racjonalny i ekonomicznie uzasadniony.
W przedmiotowej szkodzie wysokość odszkodowania ustalona została w odniesieniu do kalkulacji sporządzonej przez PZU wg danych zawartych w programie eksperckim Audatex określającym normy producenta w zakresie pracochłonności , technologię operacji naprawczych jak i wartość części zamiennych
Rozpatrując złożone przez Pana odwołanie , Centrum Likwidacji Szkód, przeprowadziło ponowną szczególnie wnikliwą analizę przedmiotowej sprawy pod kątem prawidłowości określenia zakresu uszkodzeń i ich kwalifikacji.
Z materiałów znajdujących się w aktach szkody wynika iż szkoda pod względem technicznym w kwestii kwalifikacji i określenia zakresu uszkodzeń pozostających w związku z przedmiotową szkodą rozliczona została w sposób prawidłowy . Na tym etapie likwidacji szkody nie znajdujemy podstaw do zmiany zajętego wcześniej stanowiska. W wyniku oględzin powypadkowych stwierdzono bowiem iż uszkodzenie przegubu wału napędowego przód nastąpiło na skutek działania momentu obrotowego (wał ukręcony) oraz postępującej korozji elementów .
Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej . Powyższe czynniki skutkują oddaleniem roszczeń jako nie związanych z przedmiotowym zdarzeniem .
Na podstawie art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczenia obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
Z poważaniem
"
Ponownie będziemy składać odwołanie (na razie odpisaliśmy im w formie maila), ale tym razem zrobimy to z Rzecznikiem.......
w naszej sprawie odwołania, sami zobaczcie:"Szanowny Panie,
Odpowiadając na Pana pismo odnośnie sposobu i wysokości ustalonej kwoty odszkodowania Centrum Likwidacji Szkód w Warszawie uprzejmie wyjaśnia, iż rozmiar szkody oraz wysokość należnego odszkodowania za uszkodzony w wyniku kolizji pojazd zostały ustalone w granicach normalnego następstwa szkody tj. zgodnie z art.361 i art.363 Kodeksu Cywilnego. Kodeks cywilny określa zasady obowiązujące przy naprawieniu szkody.
Z art.363 § 1k.c wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę zobowiązana jest zwrócić poszkodowanemu niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na rynku. Wysokość odszkodowania powinna obejmować niezbędne ekonomicznie uzasadnione wydatki, oznacza to, że naprawa powinna zostać dokonana w sposób racjonalny i ekonomicznie uzasadniony.
W przedmiotowej szkodzie wysokość odszkodowania ustalona została w odniesieniu do kalkulacji sporządzonej przez PZU wg danych zawartych w programie eksperckim Audatex określającym normy producenta w zakresie pracochłonności , technologię operacji naprawczych jak i wartość części zamiennych
Rozpatrując złożone przez Pana odwołanie , Centrum Likwidacji Szkód, przeprowadziło ponowną szczególnie wnikliwą analizę przedmiotowej sprawy pod kątem prawidłowości określenia zakresu uszkodzeń i ich kwalifikacji.
Z materiałów znajdujących się w aktach szkody wynika iż szkoda pod względem technicznym w kwestii kwalifikacji i określenia zakresu uszkodzeń pozostających w związku z przedmiotową szkodą rozliczona została w sposób prawidłowy . Na tym etapie likwidacji szkody nie znajdujemy podstaw do zmiany zajętego wcześniej stanowiska. W wyniku oględzin powypadkowych stwierdzono bowiem iż uszkodzenie przegubu wału napędowego przód nastąpiło na skutek działania momentu obrotowego (wał ukręcony) oraz postępującej korozji elementów .
Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej . Powyższe czynniki skutkują oddaleniem roszczeń jako nie związanych z przedmiotowym zdarzeniem .
Na podstawie art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczenia obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
Z poważaniem
"
Ponownie będziemy składać odwołanie (na razie odpisaliśmy im w formie maila), ale tym razem zrobimy to z Rzecznikiem.......
-
Lady_Killer - Nadszyszkownik
- Posty: 2115
- Obrazki: 5
- Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwały: 2
- Województwo: Mazowieckie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Kogut » 27 kwi 2010 09:48:55
Skur... i złodzieje
Ostatnio na TVN Turbo była podobna sytuacja ze skrzynią ale bez kolizji.
Ostatnio na TVN Turbo była podobna sytuacja ze skrzynią ale bez kolizji.
-
Kogut - Nadszyszkownik
- Posty: 1537
- Obrazki: 0
- Dołączył(a): 22 gru 2007 19:39:44
- Lokalizacja: Sochaczew
- Pochwały: 3
- Województwo: Mazowieckie
- Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Wookash » 27 kwi 2010 09:49:23
Lady_Killer napisał(a):W wyniku oględzin powypadkowych stwierdzono bowiem iż uszkodzenie przegubu wału napędowego przód nastąpiło na skutek działania momentu obrotowego (wał ukręcony) oraz postępującej korozji elementów .
Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej . Powyższe czynniki skutkują oddaleniem roszczeń jako nie związanych z przedmiotowym zdarzeniem .
Nosz w morde ze tak powiem przeciez samo z siebie sie nie ukrecilo tylko pod wplywem zdarzenia. Migaja sie na maksa. Piszcie odwolanie a i jak znowu sie wykreca to do sadu i sadzic sie bo przed zdarzeniem bylo sprawne a po juz nie wiec samo zdarzenie mialo na to wplyw.
Ja walczac o odszkodowanie z PZU tylko ze szkode osobista tez mialem problemy bo wyplacili za malo i mowili ze to kwota bezsporna i tez podpierali sie artykulami i par. ale kilka telefonow do nich awanturowania sie i wyplacili dodatkowe odszkodowanie i nie jakies male pieniadze tylko ponad 100% tego co wczesniej.
- Wookash
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Lady_Killer » 27 kwi 2010 10:18:44
Wookash napisał(a):...kilka telefonow do nich awanturowania sie i wyplacili dodatkowe odszkodowanie i nie jakies male pieniadze tylko ponad 100% tego co wczesniej.
Bo oni liczą na to że człowiek sobie odpuści.... ale by będziemy próbować.
Kogut napisał(a):...Ostatnio na TVN Turbo...
Hmmm..... a może by tak zainteresować tym media
Na razie odpisaliśmy im mailowo żeby napisali dlaczego w takim razie przed wypadkiem było wszystko Ok, a po wypadku....
Ponadto, jeśli dojdzie sprawa na drogę sądową będziemy żądali zwrotu niewykorzystanej składki OC za okres nie sprawności samochodu oraz dodatkowo odszkodowania za utrudnienia związane z wykonywaniem Jacka zawodu gdyż bez samochodu ma on bardzo utrudniony powrót z pracy do domu. A kończąc nawet i po północy pracę nie jest łatwo do domu wrócić.
-
Lady_Killer - Nadszyszkownik
- Posty: 2115
- Obrazki: 5
- Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwały: 2
- Województwo: Mazowieckie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez danielrajszczak » 27 kwi 2010 12:44:10
U nas w Trójmieście jest gościu (chyba w Pruszczu Gdańskim), który nawet po wypłaceniu odszkodowania np. w wys. 1000zł i nie dłużej niż 6 m-cy wstecz potrafi niezłą kasę ugrać z tego 30% bierze dla siebie. Postaram się od kolegi namiar na niego. Z tego co słyszałem jest skuteczny i zna się na rzeczy.
Juz mam przykład: nietypowy samochód z roku ok. 1998 - wyliczyli 1200zł - ugrał (rekord 27 tyś zł).
Dam znać, może komuś się przyda...
Juz mam przykład: nietypowy samochód z roku ok. 1998 - wyliczyli 1200zł - ugrał (rekord 27 tyś zł).
Dam znać, może komuś się przyda...
Ostatnio edytowano 28 kwi 2010 00:22:46 przez danielrajszczak, łącznie edytowano 1 raz
- danielrajszczak
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Jarek sp3swj » 27 kwi 2010 15:31:55
cytując "Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej ."
Napisali że na skutek URWANIA rozwalił... a urwanie nastapiła w wyniu UDERZENIA - tym samym można powiedziec że przyznali się
Nie pisz MAILA .. tylko FORMALNE pisma w siedzibie zanoś d dwóch kopiach i jedna podpisują...
maile nie maja dla nich żadnej mocy i maja je gdzieć
Napisz coś w ten deseń ...
"Nawiązując do Państwa pisma z dnia xxxx i faktu iż Państwo przyznali racje iż uszkodzenie powstało w wyniku urwania spowodowanego przedmiotowym zdarzeniem drogowym wnioskuję ponownie o uznanie szkody powstałej na obudowie jako wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. Jeżeli Państwo ponownie odmówią uznania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy uderzeniem wału napędowego w obudowę skrzyni biegów - zmuszona będę złożyć doniesienie do prokuratury o próbie oszustwa i bezzasadnego odmówienia wypłacenia należnego odszkodowania, oraz o zaistniałym fakcie automatycznie poinformuję Rzecznika Ubezpieczonych."
... jakoś tak... ale dobrze by pismo podtuningował ci jakiś prawnik... jeżeli coś dostana napisane żargonem prawniczym .. zauważą że to nie przelewki się zaczną ....
http://www.rzu.gov.pl/
wzory różnych pism http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny/wzo ... enia___853
to przeczytaj http://www.rzu.gov.pl/files/853__428__U ... ienia_.doc
jest tam fajnie zdanie "W mojej ocenie przyznana suma odszkodowania uniemożliwia przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego (sprzed wypadku), zaś dokonane potrącenia amortyzacyjne należy uznać za nieuzasadnione w świetle obowiązujących przepisów prawa. Zgodnie bowiem z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. .Dodatkowo, do ustalenia wysokości świadczenia odszkodowawczego przy ubezpieczeniu OC komunikacyjnym znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania - art. 361 §2 k.c. Zgodnie z treścią tego przepisu obowiązek naprawienia szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Innymi słowy, odszkodowanie nie może być wyższe, bądź niższe od poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyż ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku majątkowego. Zasadą jest, że naprawienie szkody polega na przywróceniu stanu poprzedniego, chyba że poszkodowany wybrał świadczenie polegające na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej albo za świadczeniem w pieniądzu przemawiają szczególne okoliczności. Z zasady tej, wyrażonej w art. 363 §1 k.c., a ponadto z podstawowej normy art. 361 §2 k.c. wynika również, że w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu uniemożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy ustalonej. W orzecznictwie i doktrynie prawa cywilnego powszechnie przyjęte jest stanowisko, że jeżeli dla osiągnięcia celu naprawienia szkody którym jest przywrócenie do takiego stanu używalności jaki istniał przed wyrządzeniem szkody jest użycie nowych części (co w zaistniałym stanie faktycznym jest bezsporne), to poniesione na nie wydatki wchodzą skład niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu. Egzemplifikację powyższego stanowiska, potwierdzającego jednocześnie bezzasadność stosowania potrąceń amortyzacyjnych, stanowią wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, z dnia 5 listopada 1980 r., III CRN 223/80, OSN 1981, nr 10 oraz wyrok z dnia 25 kwietnia 2002 roku, I CKN 1466/99, OSNC 2003, nr 5 poz. 64.
Należy również dodać, iż de lege lata brak jest przepisu prawa materialnego na gruncie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który zezwalałby na dokonywanie potrąceń amortyzacyjnych, a co za tym idzie wyłączał lub ograniczał stosowanie art. 361 §2 k.c. Zmniejszenie odszkodowania w świetle kodeksu cywilnego dopuszczalne jest jedynie w oparciu o art. 362 k.c. bądź art. 440 k.c. Pierwszy z nich wskazuje jako podstawę zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody sytuację, gdy poszkodowany przyczynił się powstania lub zwiększenia szkody. Przepis ten w sposób oczywisty nie może stanowić podstawy do dokonania potrąceń amortyzacyjnych przy restytucji naturalnej w zaistniałej sytuacji faktycznej. Według natomiast art. 440 k.c. ograniczenie obowiązku naprawienia szkody jest możliwe stosownie do okoliczności, jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę wymagają tego zasady współżycia społecznego. Również w przypadku tej instytucji trudno mówić, iż stanowi ona legitymację do dokonania potrąceń amortyzacyjnych. Wyraźnie bowiem z treści tego przepisu wynika, iż ograniczenie wysokości obowiązku naprawienia szkody implikowane jest jedynie przyczyną w postaci stanu majątkowego poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę, nie zaś faktem konieczności urealnienia zastosowania nowych części oryginalnych w celu przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego.
Tak więc zastosowanie w przedmiotowej sprawie potrąceń amortyzacyjnych pozbawione jest nie tylko pozbawione podstawy prawnej ale prowadzi również do niedopuszczalnej sytuacji, w której następuje częściowe przeniesienie na poszkodowanego ciężaru przywrócenia uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego – w oderwaniu od rzeczywistego obowiązku odszkodowawczego sprawcy szkody i tylko z tej przyczyny, iż rzecz uszkodzona był już częściowo używana.
Napisali że na skutek URWANIA rozwalił... a urwanie nastapiła w wyniu UDERZENIA - tym samym można powiedziec że przyznali się
Nie pisz MAILA .. tylko FORMALNE pisma w siedzibie zanoś d dwóch kopiach i jedna podpisują...
maile nie maja dla nich żadnej mocy i maja je gdzieć
Napisz coś w ten deseń ...
"Nawiązując do Państwa pisma z dnia xxxx i faktu iż Państwo przyznali racje iż uszkodzenie powstało w wyniku urwania spowodowanego przedmiotowym zdarzeniem drogowym wnioskuję ponownie o uznanie szkody powstałej na obudowie jako wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. Jeżeli Państwo ponownie odmówią uznania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy uderzeniem wału napędowego w obudowę skrzyni biegów - zmuszona będę złożyć doniesienie do prokuratury o próbie oszustwa i bezzasadnego odmówienia wypłacenia należnego odszkodowania, oraz o zaistniałym fakcie automatycznie poinformuję Rzecznika Ubezpieczonych."
... jakoś tak... ale dobrze by pismo podtuningował ci jakiś prawnik... jeżeli coś dostana napisane żargonem prawniczym .. zauważą że to nie przelewki się zaczną ....
http://www.rzu.gov.pl/
wzory różnych pism http://www.rzu.gov.pl/serwis-prawny/wzo ... enia___853
to przeczytaj http://www.rzu.gov.pl/files/853__428__U ... ienia_.doc
jest tam fajnie zdanie "W mojej ocenie przyznana suma odszkodowania uniemożliwia przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego (sprzed wypadku), zaś dokonane potrącenia amortyzacyjne należy uznać za nieuzasadnione w świetle obowiązujących przepisów prawa. Zgodnie bowiem z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. .Dodatkowo, do ustalenia wysokości świadczenia odszkodowawczego przy ubezpieczeniu OC komunikacyjnym znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania - art. 361 §2 k.c. Zgodnie z treścią tego przepisu obowiązek naprawienia szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Innymi słowy, odszkodowanie nie może być wyższe, bądź niższe od poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyż ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego uszczerbku majątkowego. Zasadą jest, że naprawienie szkody polega na przywróceniu stanu poprzedniego, chyba że poszkodowany wybrał świadczenie polegające na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej albo za świadczeniem w pieniądzu przemawiają szczególne okoliczności. Z zasady tej, wyrażonej w art. 363 §1 k.c., a ponadto z podstawowej normy art. 361 §2 k.c. wynika również, że w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu uniemożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy ustalonej. W orzecznictwie i doktrynie prawa cywilnego powszechnie przyjęte jest stanowisko, że jeżeli dla osiągnięcia celu naprawienia szkody którym jest przywrócenie do takiego stanu używalności jaki istniał przed wyrządzeniem szkody jest użycie nowych części (co w zaistniałym stanie faktycznym jest bezsporne), to poniesione na nie wydatki wchodzą skład niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu. Egzemplifikację powyższego stanowiska, potwierdzającego jednocześnie bezzasadność stosowania potrąceń amortyzacyjnych, stanowią wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, z dnia 5 listopada 1980 r., III CRN 223/80, OSN 1981, nr 10 oraz wyrok z dnia 25 kwietnia 2002 roku, I CKN 1466/99, OSNC 2003, nr 5 poz. 64.
Należy również dodać, iż de lege lata brak jest przepisu prawa materialnego na gruncie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który zezwalałby na dokonywanie potrąceń amortyzacyjnych, a co za tym idzie wyłączał lub ograniczał stosowanie art. 361 §2 k.c. Zmniejszenie odszkodowania w świetle kodeksu cywilnego dopuszczalne jest jedynie w oparciu o art. 362 k.c. bądź art. 440 k.c. Pierwszy z nich wskazuje jako podstawę zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody sytuację, gdy poszkodowany przyczynił się powstania lub zwiększenia szkody. Przepis ten w sposób oczywisty nie może stanowić podstawy do dokonania potrąceń amortyzacyjnych przy restytucji naturalnej w zaistniałej sytuacji faktycznej. Według natomiast art. 440 k.c. ograniczenie obowiązku naprawienia szkody jest możliwe stosownie do okoliczności, jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę wymagają tego zasady współżycia społecznego. Również w przypadku tej instytucji trudno mówić, iż stanowi ona legitymację do dokonania potrąceń amortyzacyjnych. Wyraźnie bowiem z treści tego przepisu wynika, iż ograniczenie wysokości obowiązku naprawienia szkody implikowane jest jedynie przyczyną w postaci stanu majątkowego poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę, nie zaś faktem konieczności urealnienia zastosowania nowych części oryginalnych w celu przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego.
Tak więc zastosowanie w przedmiotowej sprawie potrąceń amortyzacyjnych pozbawione jest nie tylko pozbawione podstawy prawnej ale prowadzi również do niedopuszczalnej sytuacji, w której następuje częściowe przeniesienie na poszkodowanego ciężaru przywrócenia uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego – w oderwaniu od rzeczywistego obowiązku odszkodowawczego sprawcy szkody i tylko z tej przyczyny, iż rzecz uszkodzona był już częściowo używana.
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia
--- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG
4x4 ... ale Octavia
--- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG -
Jarek sp3swj - Nadszyszkownik
- Posty: 2001
- Obrazki: 1
- Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwały: 12
- Województwo: Wielkopolskie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez ijido » 27 kwi 2010 16:22:37
zajebiste zdanie rewelka text
Wracając do sprawy:
"Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej."
eeee... co to za zdanie? jakby się ukręcił to by nie uszkodził bo opadłby na podłoże - chyba
i że niby co było tam skorodowane?
Napisz im ze sama sprawa jest na tyle ciekawa, że chętnie wysłuchasz co ma do powiedzenia w tej sprawie rzecznik prasowy ubezpieczyciela i rzeczoznawcy przez kamerami TVN Turbo. Piękna reklama dla oszukańczej firmy. A oni ostatnio bardzo lubią ten temat.
Wracając do sprawy:
"Na skutek urwania przegubu, wał napędowy uszkodził obudowę skrzyni redukcyjnej."
eeee... co to za zdanie? jakby się ukręcił to by nie uszkodził bo opadłby na podłoże - chyba
i że niby co było tam skorodowane?
Napisz im ze sama sprawa jest na tyle ciekawa, że chętnie wysłuchasz co ma do powiedzenia w tej sprawie rzecznik prasowy ubezpieczyciela i rzeczoznawcy przez kamerami TVN Turbo. Piękna reklama dla oszukańczej firmy. A oni ostatnio bardzo lubią ten temat.
Fronterzak zielony? Nie, to Krypton Green Mica.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.
Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.
Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
-
ijido - Młodszy Guru
- Posty: 761
- Obrazki: 0
- Dołączył(a): 19 paź 2009 11:24:31
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwały: 2
- Województwo: Małopolskie
- Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Lady_Killer » 27 kwi 2010 18:06:53
Jarek 
Piękne dzięki za to co napisałeś, za cały text i w ogóle. Usiądziemy do tego na spokojnie dziś wieczorem i coś wyklepiemy.
A co do tego tvn turbo to chyba naprawdę coś pomyślimy nad tym. Szkoda że to nie polsat bo tam mamy znajomego
Piękne dzięki za to co napisałeś, za cały text i w ogóle. Usiądziemy do tego na spokojnie dziś wieczorem i coś wyklepiemy. A co do tego tvn turbo to chyba naprawdę coś pomyślimy nad tym. Szkoda że to nie polsat bo tam mamy znajomego
-
Lady_Killer - Nadszyszkownik
- Posty: 2115
- Obrazki: 5
- Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwały: 2
- Województwo: Mazowieckie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Jarek sp3swj » 27 kwi 2010 21:33:30
i jeszcze jedna ciekawostka
W wyniku oględzin powypadkowych stwierdzono bowiem iż uszkodzenie przegubu wału napędowego przód nastąpiło na skutek działania momentu obrotowego (wał ukręcony) oraz postępującej korozji elementów
Tu możesz wniskować o przekazani ci kopii "expertyzy" która która stwierdza że WYŁĄCZNĄ przyczyna ukręcenia było samoistne ukręcenie z całkowitym wyłaczeniem przyczyny działania sił trzecich - w tym przypadku. Bo chcesz przedstawić to jako załącznik do zgłoszenia do prokuratury jako dowód rzeczowy w sprawie. Oczywiście kopie "expertyzy" stwierdzającej że wał napędowy ukręcił się podczas normalnej jazdy drogowej bez użycia reduktora który dwukrotnie zwieksza moment obrotowy. Należy pamiętać że w tym aucie ze względu na konstrukcje i przeznaczenie wał napędowy przystosowany jest do wielokrotnie wiekszych obciażeń niż to ma miejsce podczas normalnej eksploatacji na drodze asfaltowej.
eee wkurzyło
mnie to pierniczenie PZU... z TVN poczekaj jak jeszcze kilka gniotów napiszą...
bo na razie masz za mało ciekawostek.
Napisz tez że jeżeli tym razem wypłacą Ci odszkodowanie w 'ustaonej" kwocie to nie odstapisz
od złożenia pism w prokuraturze
( uważam że nie trzeba ich straszyć sadem cywilnym - tylko doniesieniem do prokuratury o oszustwie którego się dopuścili i fałszowaniu "ekspertyz" lub wręcz oszukiwaniu że się zrobiło takowe a oszukuje sie klienta pisząc z piśmie że coś zrobili) oraz że swoja droga złożysz pozew cywilny który będzie następstwem wyniku i będzie wnioskował ( tu patrz cytaty z przytoczonego wcześniej pisma)
....
ich trzeba brac LOGIKA na początek i wyszukiwac sprzeczności i bzdury w ich własnym pismach
... owocnego czytania przykładowych pism z linku powyżej
W wyniku oględzin powypadkowych stwierdzono bowiem iż uszkodzenie przegubu wału napędowego przód nastąpiło na skutek działania momentu obrotowego (wał ukręcony) oraz postępującej korozji elementów
Tu możesz wniskować o przekazani ci kopii "expertyzy" która która stwierdza że WYŁĄCZNĄ przyczyna ukręcenia było samoistne ukręcenie z całkowitym wyłaczeniem przyczyny działania sił trzecich - w tym przypadku. Bo chcesz przedstawić to jako załącznik do zgłoszenia do prokuratury jako dowód rzeczowy w sprawie. Oczywiście kopie "expertyzy" stwierdzającej że wał napędowy ukręcił się podczas normalnej jazdy drogowej bez użycia reduktora który dwukrotnie zwieksza moment obrotowy. Należy pamiętać że w tym aucie ze względu na konstrukcje i przeznaczenie wał napędowy przystosowany jest do wielokrotnie wiekszych obciażeń niż to ma miejsce podczas normalnej eksploatacji na drodze asfaltowej.
eee wkurzyło
mnie to pierniczenie PZU... z TVN poczekaj jak jeszcze kilka gniotów napiszą...bo na razie masz za mało ciekawostek.
Napisz tez że jeżeli tym razem wypłacą Ci odszkodowanie w 'ustaonej" kwocie to nie odstapisz
od złożenia pism w prokuraturze
( uważam że nie trzeba ich straszyć sadem cywilnym - tylko doniesieniem do prokuratury o oszustwie którego się dopuścili i fałszowaniu "ekspertyz" lub wręcz oszukiwaniu że się zrobiło takowe a oszukuje sie klienta pisząc z piśmie że coś zrobili) oraz że swoja droga złożysz pozew cywilny który będzie następstwem wyniku i będzie wnioskował ( tu patrz cytaty z przytoczonego wcześniej pisma)
....
ich trzeba brac LOGIKA na początek i wyszukiwac sprzeczności i bzdury w ich własnym pismach
... owocnego czytania przykładowych pism z linku powyżej
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG
4x4 ... ale Octavia
--- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG -
Jarek sp3swj - Nadszyszkownik
- Posty: 2001
- Obrazki: 1
- Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwały: 12
- Województwo: Wielkopolskie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Gromek07 » 03 maja 2010 22:13:06
współczuje a co powiecie na to ? najpierw mapka robiona na szybko sorki ale no nie umiem wstawiac zdjec 
i sorki za mapke i zobaczcie skutki
http://chomikuj.pl/gazior07/Galeria
auto na złom wiem ze nie najlepsze ale to była scierka mojego starego ukochana pupilka jestesmy elektrykami tak ze kombi jest ok
wiec było tak jechalismy do domku starszy jak zawsze włączył kierunek i wszystko było ok nagle rozpedzony Tarpan ( tak własnie nie widziałem ich na drodze 6 lat i musiał sie pojawic no ale mniejsza ) walnoł w nas rozpedzony walnoł w barjerke i wywalił sie na bok : oto link http://www.straz.miechow.pl/index.php?i ... 10,show,19
jak myslicie po mapce tak mniej wiecej czyja wina itp
wine stwierdzono z naszej strony ... ale to w miechowie ... ojciec po wyjscu ze szpitala pojechał do krak i przyjechał ze znajomym policjantem z komendy głównej który tez przyjechał z biegłym i stwierdzili wine kierowcy który wyprzedzał ... oczywiscie nie obyło sie bez awantury policjant odeszedł na wczesniejszą emeryturę a sprawa szybko sie przedawniła ... w sądzie na pierwszej rozprawie nie było policjantów którzy stwierdzili wine ... sedzie zapisał ojcu iz sprawa odbedzie sie za tydzien o 9:30 ojciec poszedł na sprawe ale z tego co sie dowiedział sprawa odbyła sie o 8:30 został zrobiony w wała ... po spotkaniu z prawnikiem i rozmowie z nim ojciec stwierdził ze nie ma sensu szlajac sie po sądach ... auto było warte 3000 zł inna sprawa by była jak by kosztowało 30000 no ale prawnik poradził mu ze wiecej bedzie zachodu przy tym i kosztów prawnika niz auto było warte wiec tak sie skonczyło ...
sorki ale no nie umiem wstawiac zdjec i sorki za mapke i zobaczcie skutki http://chomikuj.pl/gazior07/Galeria
auto na złom wiem ze nie najlepsze
ale to była scierka mojego starego ukochana pupilka jestesmy elektrykami tak ze kombi jest ok wiec było tak jechalismy do domku starszy jak zawsze włączył kierunek i wszystko było ok nagle rozpedzony Tarpan
( tak własnie nie widziałem ich na drodze 6 lat i musiał sie pojawic no ale mniejsza ) walnoł w nas rozpedzony walnoł w barjerke i wywalił sie na bok : oto link http://www.straz.miechow.pl/index.php?i ... 10,show,19 jak myslicie po mapce tak mniej wiecej czyja wina itp
wine stwierdzono z naszej strony ... ale to w miechowie ... ojciec po wyjscu ze szpitala pojechał do krak i przyjechał ze znajomym policjantem z komendy głównej który tez przyjechał z biegłym i stwierdzili wine kierowcy który wyprzedzał ... oczywiscie nie obyło sie bez awantury policjant odeszedł na wczesniejszą emeryturę a sprawa szybko sie przedawniła ... w sądzie na pierwszej rozprawie nie było policjantów którzy stwierdzili wine ... sedzie zapisał ojcu iz sprawa odbedzie sie za tydzien o 9:30 ojciec poszedł na sprawe ale z tego co sie dowiedział sprawa odbyła sie o 8:30 został zrobiony w wała ... po spotkaniu z prawnikiem i rozmowie z nim ojciec stwierdził ze nie ma sensu szlajac sie po sądach ... auto było warte 3000 zł inna sprawa by była jak by kosztowało 30000 no ale prawnik poradził mu ze wiecej bedzie zachodu przy tym i kosztów prawnika niz auto było warte wiec tak sie skonczyło ...
- Gromek07
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez ijido » 03 maja 2010 22:41:50
Gromek07 napisał(a):auto było warte 3000 zł inna sprawa by była jak by kosztowało 30000 no ale prawnik poradził mu ze wiecej bedzie zachodu przy tym i kosztów prawnika niz auto było warte wiec tak sie skonczyło
a co z odszkodowaniem dla ojca? pewnie chwile pobył w szpitalu...
sprawa była oczywista ze względu na ciągłą linię za skrzyżowaniem nie wolno było mu jej przekraczać
poza tym tam był tylko jeden pas w jednym kierunku więc jego wina jest tym bardziej bezsprzeczna, można było na tym wyciągnąć sporą kaskę.
Fronterzak zielony? Nie, to Krypton Green Mica.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.
Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.
Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
-
ijido - Młodszy Guru
- Posty: 761
- Obrazki: 0
- Dołączył(a): 19 paź 2009 11:24:31
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwały: 2
- Województwo: Małopolskie
- Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Jarek sp3swj » 03 maja 2010 23:08:01
"kosztów prawnika" ot dupa nie prawnik... bo przy tak oczywistej sprawie koszty prawnika pokryła by strona przegrana... i nie twój ojciec by ponosił koszty...
leń jeden prawnik.... ciekawe czy za rada policjanów tak dziwnie nie radził...
leń jeden prawnik.... ciekawe czy za rada policjanów tak dziwnie nie radził...
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG
4x4 ... ale Octavia
--- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG -
Jarek sp3swj - Nadszyszkownik
- Posty: 2001
- Obrazki: 1
- Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwały: 12
- Województwo: Wielkopolskie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Gromek07 » 03 maja 2010 23:15:18
ijido napisał(a):Gromek07 napisał(a):auto było warte 3000 zł inna sprawa by była jak by kosztowało 30000 no ale prawnik poradził mu ze wiecej bedzie zachodu przy tym i kosztów prawnika niz auto było warte wiec tak sie skonczyło
a co z odszkodowaniem dla ojca? pewnie chwile pobył w szpitalu...
sprawa była oczywista ze względu na ciągłą linię za skrzyżowaniem nie wolno było mu jej przekraczać
poza tym tam był tylko jeden pas w jednym kierunku więc jego wina jest tym bardziej bezsprzeczna, można było na tym wyciągnąć sporą kaskę.
ano odszkodowanie było takie ile przysługiwało po wszelkich odcięciach itp po 7 dniach w szpitalu dostał jakies 1200 zł a miało byc 3800 ale to juz lipa tak okroili tez myslałem ze nasza wina ja w złosci chciałem pobic policjanta ale starszy mnie opanował jeszcze gdy był w szpitalu kazali mu podpisac papiery przyjecia winy i mandat pod grozbą iz wytoczą wobec mnie postepowanie karne
widzicie jaka polska? chłop moze znajomy moze dał w łape nie wiadomo ale jaja z tym były...Jarek sp3swj napisał(a):"kosztów prawnika" ot dupa nie prawnik... bo przy tak oczywistej sprawie koszty prawnika pokryła by strona przegrana... i nie twój ojciec by ponosił koszty...
leń jeden prawnik.... ciekawe czy za rada policjanów tak dziwnie nie radził...
no tak ale starszy powiedział a ch... iii musiałem kupic escorta bo nie było czym do roboty jechac prawnik kijowy mogłem od razu na krak z tym isc ale kto by to wiedział
- Gromek07
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Jarek sp3swj » 04 maja 2010 14:44:47
są tacy prawnicy co szukają spraw które po latach można odgrzebać i jeszcze na tym zarobić...
/Jarek Poznań
4x4 ... ale Octavia --- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG
4x4 ... ale Octavia
--- ... błękitne foto z sentymentu ... była też srebrna LONG -
Jarek sp3swj - Nadszyszkownik
- Posty: 2001
- Obrazki: 1
- Dołączył(a): 12 kwi 2008 22:57:17
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwały: 12
- Województwo: Wielkopolskie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez jrzeuski » 04 maja 2010 14:47:30
Gromek07 napisał(a):współczuje a co powiecie na to ?
Strasznie niska ta Frotka
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition
naprawy i motanie Frotek
SMS/PW/email/czat.
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition
naprawy i motanie Frotek
SMS/PW/email/czat.-
jrzeuski - Admin
- Posty: 12020
- Obrazki: 71
- Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
- Lokalizacja: Banino
- Pochwały: 78
- Województwo: Pomorskie
- Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Gromek07 » 05 maja 2010 12:48:58
jrzeuski napisał(a):Gromek07 napisał(a):współczuje a co powiecie na to ?
Strasznie niska ta Frotka
no wiesz
wiejski tuning rakieta i ogien:) szkoda było tego auta 2.0 gaz 140 km szło jak burza no ale trudno:D
- Gromek07
Re: Frota i jej wytrzymałość w starciu z innymi obiektami
przez Lady_Killer » 22 maja 2010 20:44:14
A więc......
Nasze kolejne odwołanie trafiło do "skarg i zażaleń" PZU i ponoć coś zaczęli działać....co
nie wiadomo ale nie odrzucili go po raz kolejny.... zobaczymy co będzie.... Mają dokumentację przygotować...
Ale lepszy numer ! Jak byliśmy po Frotkę w warsztacie żeby ją lawetą przetransportować gdzie indziej to gościu nam powiedział że ponoć pierwszy rzeczoznawca cytuję: "...wykonał jazdę testową tym samochodem z urwaną i dziurawą skrzynią..."
i ja się pytam JAK bo albo musiał być pijany, albo ktoś pchał samochód a on myślał że nim jedzie.....
Mało tego, warsztat w którym Frocia od stycznia stała, dostał pieniądze od PZU tak jak pisałam wcześniej na zrobienie tego mocowania i lakierowania i ..... PIENIĄDZE WZIĄŁ A NIE ZROBIŁ NIC !! Nadal widać piękny ślad po Hondzie......... A przez to że samochód tyle stał nie używany to teraz skrzynie mamy zrobioną (kupiliśmy na własną rękę-mamy fakturę i będziemy żądali od PZU zwrot kosztów kupna + kosztów wysyłki + naprawy) a do wymiany mamy pompę paliwową.... 
Jacek wyczyścił tą co była ale jednak nic to nie dało i zamówiliśmy już nową, czekamy na przesyłkę... a jeśli i wymiana pompy nie pomoże to już nie wiem.... jeszcze pozostanie nam wymiana wtryskiwaczy, bo jeden i tak jest do a jeśli i to nie pomoże to ..... 
Ale PZU dało po całości 
Na szczęście na wszystko fakturki mamy i teraz już nie na własną rękę tylko z Rzecznikiem przedstawimy im wszystko i miejmy nadzieję że kasa nam się zwróci, bo tego ile nerw żeśmy stracili to już nic nie pomoże .......
Nasze kolejne odwołanie trafiło do "skarg i zażaleń" PZU i ponoć coś zaczęli działać....co
nie wiadomo ale nie odrzucili go po raz kolejny.... zobaczymy co będzie.... Mają dokumentację przygotować...Ale lepszy numer ! Jak byliśmy po Frotkę w warsztacie żeby ją lawetą przetransportować gdzie indziej to gościu nam powiedział że ponoć pierwszy rzeczoznawca cytuję: "...wykonał jazdę testową tym samochodem z urwaną i dziurawą skrzynią..."
i ja się pytam JAK bo albo musiał być pijany, albo ktoś pchał samochód a on myślał że nim jedzie..... Mało tego, warsztat w którym Frocia od stycznia stała, dostał pieniądze od PZU tak jak pisałam wcześniej na zrobienie tego mocowania i lakierowania i ..... PIENIĄDZE WZIĄŁ A NIE ZROBIŁ NIC !! Nadal widać piękny ślad po Hondzie.........
A przez to że samochód tyle stał nie używany to teraz skrzynie mamy zrobioną (kupiliśmy na własną rękę-mamy fakturę i będziemy żądali od PZU zwrot kosztów kupna + kosztów wysyłki + naprawy) a do wymiany mamy pompę paliwową.... Jacek wyczyścił tą co była ale jednak nic to nie dało i zamówiliśmy już nową, czekamy na przesyłkę... a jeśli i wymiana pompy nie pomoże to już nie wiem.... jeszcze pozostanie nam wymiana wtryskiwaczy, bo jeden i tak jest do a jeśli i to nie pomoże to ..... Ale PZU dało
po całości Na szczęście na wszystko fakturki mamy i teraz już nie na własną rękę tylko z Rzecznikiem przedstawimy im wszystko i miejmy nadzieję że kasa nam się zwróci, bo tego ile nerw żeśmy stracili to już nic nie pomoże .......-
Lady_Killer - Nadszyszkownik
- Posty: 2115
- Obrazki: 5
- Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Pochwały: 2
- Województwo: Mazowieckie
- Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(
Posty: 59
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości