Witamy !



Moja frotka i drzewo :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez sarman » 04 lis 2010 23:58:07

zgadza się, każdemu może się przydażyć..
z kolegą kiedyś jechałem (on prowadził), nagle kichnał a w tym samym czasie ktoś przed nami nagle zahamował, no i było lekkie puk, na szczęście śladu na autkach nie było, ale to pokazaje, że sytuacje zdażają się naprawdę różne. Jest wielu idiotów na drogach, ale wypadki zdażają się nawet najlepszym kierowcom i tym najbardziej uważnym.

Więc najważniejsze, że wszyscy wyszli z tego cało, bo autko można wymienić, a zdrowia nie.
turn on 4x4 i byle do celu..
http://www.czaro.cafe/ - zapraszam po pyszną kawę
https://sarmangroup.org/ - Drukarnia, produkcja reklam
Avatar użytkownika
sarman
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 12 lip 2009 14:48:46
Lokalizacja: Gałkówek k/Łodzi
Województwo: Łódzkie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez ADAM SP3WXO » 05 lis 2010 00:04:21

Ja się dziwię waszym wypowiedziom :shock:

Cieszę się, że nikomu się nic nie stało. A gdyby skutki wypadku były by gorsze, gdyby coś się stało mojemu synowi :?: Co z tego, że była by jej wina skoro syn módł odnieść ciężkie obrażenia albo by zginął :?: Ona by poszła może siedzieć, a ja bym stracił dziecko :?: Albo dziecko straciło by rodzica :?:
ADAM SP3WXO
 

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez STRUNA » 05 lis 2010 00:24:29

Dokładnie.
Killer, Tobie się dziwie że piszesz takie rzeczy, masz małe dzieci. :( :( :(
STRUNA
 

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez tumek » 05 lis 2010 08:07:02

STRUNA napisał(a):Bałkan jesteś dupa i koniec.

Może tak trochę szacunku do innych by nie zaszkodziło !

Co do wypowiedzi Bałkana to
Jeśli to była recydywa w wypadku i totalna głupota / skrzyżowanie na czerwonym/ to w pełni sie zgadzam z selekcją, jak by sobie łeb obiła trochę to może by pomogło, byle by innym krzywdy nie zrobiła,
ale jeśli to był przypadek, bo różnie bywa, może kobieta się śpieszyła do chorego dziecka w szpitalu lub po prostu przypadkiem się zagapiła, zamyśliła bo szef ja gnoi w pracy i boi się o robotę, cokolwiek, to już z Bałkanem się wtedy zgodzić nie mogę, bo nikt nie jest doskonały i każdy popełnia błędy.

Więc współczuje rozbitego auta, ale dobrze że wszyscy są cali :)
Obecnie :
Cztery koła: Patrol GR Y60 - podejście drugie :)
Dwa koła : Honda Transalp XL600V

Dawniej :
Frota 2,3 TD Long - pierwsze 4x4
Patrol GR Y60 - worek bez dna sprzedany w czasie kryzysu :(
UAZ 31512 - własnoręcznie rozebrane na drobne i odbudowane od podstaw, sprzedany niestety :(
Frota 2,2i Sport Edycja 2000
Avatar użytkownika
tumek
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 136
Dołączył(a): 26 gru 2007 12:45:13
Lokalizacja: Bytom
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez STRUNA » 05 lis 2010 08:12:29

Krew mnie zalewa i mowy nie ma o szacunku gdy człowiek człowiekowi życzy śmierci.
Wydawałoby się wszyscy jesteśmy ludźmi, jesteśmy podobni, a jednak nie każdy ma ludzkie odczucia. Nawet zwierzęta tak nie robią.
STRUNA
 

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez jrzeuski » 05 lis 2010 08:44:24

Ja też jestem za wyrywaniem chwastów a nie ich pielęgnacją. I w głowie mi się nie mieści jak można szanować życie mordercy. Wypadek przez głupotę można wybaczyć, o ile sprawca zrozumiał swój błąd, poczuwa się do winy i pomocy poszkodowanym oraz jest gotów poddać się stosownym sankcjom. Ale premedytacja jest dla mnie niewybaczalna i tu zdania nie zmienię. Dla mnie tacy ludzie to śmieci w ludzkiej skórze i należy je utylizować. Dowolną metodą byle skutecznie.

PS. Zwierzęta potrafią eliminować ze swojego stada osobniki "niepasujące", które szkodzą dobru pozostałych członków stada, np. sprowadzając na nie niebezpieczeństwo. Eutanazja, kanibalizm oraz kontrola urodzeń przez zabijanie "nadliczbowych" potomków to też nie jest wymysł człowieka.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez STRUNA » 05 lis 2010 09:09:08

Zwierzęta zabijają żeby przeżyć, ludzie często zabijają dla zabawy...
Koniec tematu. Każdy ma swoje zdanie, zostawmy je dla siebie.
Wróćmy na ziemie i sedna forum :>:
STRUNA
 

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez JJKILLER » 05 lis 2010 11:11:31

STRUNA napisał(a):Dokładnie.
Killer, Tobie się dziwie że piszesz takie rzeczy, masz małe dzieci. :( :( :(

Struna. rozumiem Twój tok myślenia ale...
Przez 13 lat pracy w Tramwajach miałem 27 kolizji, w tym żadnej ze swojej winy, a winy były najprzeróżniejsze. Kiedyś facet wjechał mi pod kątem w dupę aż mi ostatni wózek wykoleił, tłumaczył się że... "Nie zauważył tramwaju" Jak można "nie zauważyć" 34 ton żelastwa, wysokiego na 3m i 28m długości :shock: przecież jeśli nie zauważył takiego kolosa to jak mu rowerzysta wyjedzie to go zabije i nawet tego nie zauważy :!:
Niestety wyjaśnienie "nie zauważyłem" występuje w 90% przypadków, reszta to ignorancja przepisów, gdyby Adamowi baba nie "jechała na dupie" to by do wypadku nie doszło. W kodeksie wyraźnie jest napisane "podczas jazdy należy utrzymywać bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu"

tumek napisał(a):...jeśli to był przypadek, bo różnie bywa, może kobieta się śpieszyła do chorego dziecka w szpitalu lub po prostu przypadkiem się zagapiła, zamyśliła bo szef ja gnoi w pracy i boi się o robotę, cokolwiek, to już z Bałkanem się wtedy zgodzić nie mogę, bo nikt nie jest doskonały i każdy popełnia błędy...

Niestety tumek, nie mogę się z tobą zgodzić.
Wsiadając za kółko problemy i inne tematy, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy trzeba zostawić za drzwiami bo inaczej to jest to igranie ze śmiercią, swoją bądź innych.
"kobieta się śpieszyła do chorego dziecka w szpitalu" to nie jest żadne tłumaczenie, czy w imię dziecka może się zagapiać i przelecieć na czerwonym przez przejście dla pieszych (po pieszych). Wiesz czemu co trzy lata mamy w pracy (piloci co rok) badania psychotechniczne z elementami psychologii?
Bo nie każdy nadaje się to tej roboty, jeśli swoje problemy, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy "przynosi" do pracy to nie nadaje się do tej roboty.
Co innego jeśli jesteś w sytuacji, w której myślisz o tym co się dzieje ale nic zrobić nie możesz, reszta jest kwestią bezmyślności.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez tumek » 05 lis 2010 11:41:41

JJKILLER napisał(a):Wsiadając za kółko problemy i inne tematy, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy trzeba zostawić za drzwiami bo inaczej to jest to igranie ze śmiercią, swoją bądź innych.


Masz całkowitą racje, ale w życiu bywa różnie, a to co napisałeś to teoria którą nie zawsze i nie do końca da się przełożyć na praktykę choć byśmy nie wiem jak chcieli. Niestety. Ale zgadzam się z Tobą, że powinno tak być .
Obecnie :
Cztery koła: Patrol GR Y60 - podejście drugie :)
Dwa koła : Honda Transalp XL600V

Dawniej :
Frota 2,3 TD Long - pierwsze 4x4
Patrol GR Y60 - worek bez dna sprzedany w czasie kryzysu :(
UAZ 31512 - własnoręcznie rozebrane na drobne i odbudowane od podstaw, sprzedany niestety :(
Frota 2,2i Sport Edycja 2000
Avatar użytkownika
tumek
Bywalec
Bywalec
 
Posty: 136
Dołączył(a): 26 gru 2007 12:45:13
Lokalizacja: Bytom
Województwo: Śląskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez jrzeuski » 05 lis 2010 13:29:06

A tak wygląda terenówka bez ramy po spotkaniu z drzewem :|

http://galeria.trojmiasto.pl/wypadki-dr ... ja=22#foto
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez Lady_Killer » 05 lis 2010 13:50:31

jrzeuski napisał(a):A tak wygląda terenówka bez ramy po spotkaniu z drzewem :|

http://galeria.trojmiasto.pl/wypadki-dr ... ja=22#foto

omg :shock: :shock: :shock: :shock:
Się znaczy zero szans..... :?
Obrazek
Avatar użytkownika
Lady_Killer
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2115
Obrazki: 5
Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 2
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez jrzeuski » 05 lis 2010 13:57:11

Ktoś chyba bardzo chciał mieć Grand Cherokee w wersji Sport, ale "nieco" przesadził. Ciekawe ile wskazywał licznik.
No mud, no fun
Frota A Long 2.5V6, simex 33", zawias +3", buda +2", drążki kierownicze HD + amortyzator skrętu, mosty 4.56 (przedni od B, tył z LSD), self-made snorkel i zderzaki stalowe, winch
Vectra B kombi 2.5V6 170KM
Vectra B kombi 2.0 16V - będzie WrakRace edition :twisted:

naprawy i motanie Frotek :arrow: SMS/PW/email/czat.
Avatar użytkownika
jrzeuski
Admin
Admin
 
Posty: 12020
Obrazki: 71
Dołączył(a): 18 mar 2008 10:25:22
Lokalizacja: Banino
Pochwały: 78
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.5TDS Long 1996-1998

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez Lady_Killer » 05 lis 2010 16:19:07

jrzeuski napisał(a):Ciekawe ile wskazywał licznik.

przekroczył max i się rozpadł ;)
A tak na serio to jakby ktokolwiek wyszedł z tego cało to .... :shock:
Obrazek
Avatar użytkownika
Lady_Killer
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 2115
Obrazki: 5
Dołączył(a): 28 lip 2009 19:25:46
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 2
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez FROTERKA » 09 lis 2010 07:47:32

JJKILLER napisał(a):
Wsiadając za kółko problemy i inne tematy, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy trzeba zostawić za drzwiami bo inaczej to jest to igranie ze śmiercią, swoją bądź innych.

Dodam jeszcze to, co zawsze powtarza mój mąż: nie wystarczy myśleć za siebie, trzeba jeszcze przewidywać, co mogą zrobić inni. Czyli przede wszystkim wyobraźnia.
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez Balkandriver » 10 lis 2010 00:00:08

STRUNA napisał(a):Bałkan jesteś dupa i koniec.

Serdecznie Cię przepraszam, że nie zareagowałem szybko na Twój post, lecz byłem poza zasięgiem neta.
Wiem bez Twojej pomocy, że jestem dupa, ale przynajmniej nie jestem hipokrytą (i to wiem w 100%), co w naszym narodzie króluje i nie głaskam ludzi i zwierząt na pokaz, a robię swoje.

Tak więc, Kolego, udaj się do kościółka i wyspowiadaj się z grzechu popełnionego w myśli, czynie i piśmie.
A zamiast na tacę, rzuć trochę grosza na Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Z pozdrowieniami

BALKANDRIVER
Frontera 2.8 TDi - Long Distance Voyager
http://www.fotolandia4x4.com -> relacje, zdjęcia, filmiki
http://chomikuj.pl/balkandriver -> Mój chomik (nie tylko) Wędrowniczek
Spieszmy się kochać szuter, bo tak szybko odchodzi.
Avatar użytkownika
Balkandriver
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1669
Obrazki: 63
Dołączył(a): 07 lip 2007 18:11:13
Lokalizacja: Smokogród
Pochwały: 8
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.8TDI Long 1995-1996

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez STRUNA » 10 lis 2010 12:09:23

Przeczytałem, przemyślałem...
Pozostawie to bez odpowiedzi.
STRUNA
 

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez JJKILLER » 10 lis 2010 23:53:23

Balkandriver napisał(a):
STRUNA napisał(a):Bałkan jesteś dupa i koniec.

...Wiem bez Twojej pomocy, że jestem dupa, ale przynajmniej nie jestem hipokrytą...

Jednym słowem Panowie, dupa :dupa: dupie Obrazek nie równa
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez SKODA76 » 11 lis 2010 06:18:05

Nie ma co się obrażać a później przepraszać, ale lepiej być :dupa: niż dupowłazem, niestety coraz więcej tych drugich :pomidor:
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Moja frotka i drzewo :(

Postprzez ijido » 11 lis 2010 19:50:39

nie ma co się kłócić jak i kogo eliminować,
przydało by się w społeczeństwie zwiększać świadomość własnych umiejętności drogowych
oraz żeby ludzie starali się dbać oto by być coraz lepszymi kierowcami
wraz ze wszystkimi aspektami tego dotyczącymi
Fronterzak zielony? Nie, to Krypton Green Mica.
Krypton - Superman.
Green - Wojskowy kolor.
Mica - Pocisk rakietowy przechwytujący.

Sam lepiej bym tego nie wymyślił ^^.
Avatar użytkownika
ijido
Młodszy Guru
Młodszy Guru
 
Posty: 761
Obrazki: 0
Dołączył(a): 19 paź 2009 11:24:31
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 2
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Poprzednia strona

Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości