Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

[POPO]

walczyłem z hestia benefia pzu itp o wszelakie odszkodowania wiec doświadczenie jest
poczekaj na oficjalna kalkulacje szkody na pismie i wtedy cokolwiek naprawiaj/wymieniaj


co do PZU to sie dużo zmieniło zawsze wypłacali odpowiednia kase po 3-4 odwołaniach,kolejnych ogledzinach itp
A teraz pan przyjezdza, wypisuje, wycenia i do 7-14 dni wypłacają kasiore, jak Madzi Matizka wyceniali to dostała dobre pieniążki.

[borat]

zdjęcie superb który wjechał we mnie w tył, narazie czekam na kasę.
http://www.fotoload.pl/index.php?id=a90 ... d15a12d363

[Lady_Killer]

Aaaauć Podobnie wyglądała ta Honda po wypadku z nami...

...narazie czekam na kasę.

"Se" poczekasz im się nie śpieszy

[Kogut]

Aaaauć Podobnie wyglądała ta Honda po wypadku z nami...

A przy okazji to jak się zakończyła wasza sprawa ze skrzynią ?

[Lady_Killer]

Nadal trwa.....
Reszta zaraz na PW żeby nie było

[borat]

dzisiaj listonosz przyniósł mi pieniądze, także wszystko ok. A właśnie co wyszło z waszą skrzynią ? Miałem także pójść do lekarza i powiedzieć że po kolizji boli mnie szyja, wystarczyło by jakieś prześwietlenie i kilka wizyt, mimo że nic nie było by widoczne, liczyło by się tylko moje subiektywne odczucie bólu, mam numer do kolesia który zajmuje się takimi sprawami, pobiera 20 % od czego co się dostanie od ubezpieczyciela( on występuje o odszkodowanie i wszystko załatwia), kolega dostał 7,5 tys. a nic mu się tak naprawdę nie stało. Ja nie mam niestety na to czasu, bo mam ostry semestr na uczelni i dałem sobie spokój. Jak coś to pamiętajcie o czymś takim pewnie warto się zgłosić po wypadku do lekarza, można niezłe pieniądze przytulic.

[Lady_Killer]

pobiera 20 % od czego co się dostanie od ubezpieczyciela( on występuje o odszkodowanie i wszystko załatwia)

Podobnie my będziemy załatwiać
Prawnik robi za nas a bierze 10% z całego odszkodowania które my dostaniemy.
My to się turlamy z tym już dłuuugo także gratulacje że Tobie się chociaż udało.

[borat]

sporo już się ciągnie u waś... Ale będziecie się upominać o skrzynie czy o uszczerbek na zdrowiu ? Trzymam kciuki że i u was się uda.

[Lady_Killer]

Chyba na zdrowiu psychicznym
A tak na serio to na pewno odszkodowanie za utrudnienia w dojeździe do pracy Jacka, dodatkowo utrudnienie braku samochodu w okresie kiedy ja byłam w ciąży A co! No i zwrot kosztów kupna i wymiany skrzyni, a przede wszystkim za to że nie uznali szkody która ewidentnie powstała podczas wypadku, bo wcześniej samochód był sprawny. W którejś odpowiedzi na nasze odwołanie PZU dało bo sami sobie zaprzeczyli pisząc że do uszkodzenia mogło dojść w czasie wypadku, ale..... no i wywijają się jak mogą
Resztę masz na PW

Pozdro

[ADAM SP3WXO]

U mnie zakończylo się pozytywnie. WSZYSTKO wypłacili