Strona 1 z 3

Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:13:13
przez borat
Witam wczoraj wjechał mi w tył koleś skodą superb było dość spore uderzenie mój hak wbił się aż do silnika w skodzie cały przód skasowany. Mój samochód uszkodzony jest jak na zdjęciach. Proszę o opinie co mogło się uszkodzić. Czy pod zderzakiem jest jakiś metalowy pas tylni ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e1 ... 67831.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afe ... c4411.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f8 ... 2a32c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f43 ... e33c2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08c ... c255f.html


Jutro przyjeżdża rzeczoznawca. Pali mi się czasami kontrolka abs i tak się złożyło że i teraz przy odpaleniu się zapaliła. Czy mogę zgłosić to rzeczoznawcy, że zaczęła się palić od kolizji ? Pokombinować coś przy bolcu rzeby klapa ciężko się zamykała?

ps. nie ma to jak frota, jeżeli jechał bym zwykłym samochodem nie miał bym całego tyłu

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:30:31
przez jrzeuski
Na zdjęciach nie widzę, żeby Twoja frota była uszkodzona. Wygląda to raczej na nieuważne cofanie w terenie :mrgreen:

Wątpię by cokolwiek się mechanicznie uszkodziło od takiego lekkiego strzału. Większe siły działają na ramę i koła przy wyrywaniu kinetykiem z błota :twisted: Belka pod zderzakiem jest pancerna, bo do niej jest mocowany hak.

Możesz spróbować wmówić rzeczoznawcy, że czujnik ABS się uszkodził od wstrząsu :mrgreen:

PS. Auto na ramie może i jest mniej komfortowe, ciężkie i więcej pali, ale w starciu z samonośką zawsze wygrywa i najczęściej bez problemu pojedzie dalej. I za to m.in. lubimy Frotki :mrgreen:

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:39:30
przez borat
Dzięki tej kolizji przekonałem się że to naprawdę mocny samochód. Frontera rozwaliła nowiusieńką skodę superb a uszkodzenia były naprawdę konkretne cały przód 3 chłodnice maska błotniki zderzak pas przedni lampy i nie wiadomo co hak tam jeszcze narozwalał.

dostanę pewnie za malowanie dwoch elementów, na nowy zderzak, gniazdo od przyczepki ciekawe jak z tym absem będzie, mała zaprawka i nie będzie śladu, a parę złotych wpadnie

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:48:09
przez ADAM SP3WXO
Nie ciesz się na zapas. Ja od początku września bujam się z ubezpieczycielem :wsciekly:

Zajrzyj na stronę:

viewtopic.php?f=141&t=7245&hilit=drzewo

tam jest opisana moja sytuacja :(

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:55:05
przez Lady_Killer
borat napisał(a):Dzięki tej kolizji przekonałem się że to naprawdę mocny samochód. Frontera rozwaliła nowiusieńką skodę superb a uszkodzenia były naprawdę konkretne cały przód 3 chłodnice maska błotniki zderzak pas przedni lampy i nie wiadomo co hak tam jeszcze narozwalał.

:lol: :lol: identycznie jak u nas. Honda nam w :dupa: wjechała jak facet chciał pas zmienić i się zagapił. Było tak samo, "wpadł" na hak. On....no cóż samochód od kasacji ;) my.... hmmm.... gdyby nie ten cholerny napęd załączony to tylko porysowany hak by był i mocowanie.
A tak.... wymiana skrzyni nas czekała....

borat napisał(a): dostanę pewnie za malowanie dwoch elementów, na nowy zderzak, gniazdo od przyczepki ciekawe jak z tym absem będzie, mała zaprawka i nie będzie śladu, a parę złotych wpadnie

U nas wycenili to na hmm...800zł o ile dobrze pamiętam ale pewna nie jestem. Mieli to zrobić w ASO opla (najgorszym w Wawie :evil: ) ale w końcu nie zrobili.
Oni dali :dupa: a my dostaliśmy do ręki 800zł :)

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 11:56:58
przez Lady_Killer
ADAM SP3WXO napisał(a):Nie ciesz się na zapas. Ja od początku września bujam się z ubezpieczycielem :wsciekly:

:>: Wypadek mieliśmy w styczniu a do dziś też dalej "walczymy" ..... :evil: :evil: :evil: :cry2:

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:00:01
przez mazurkas007
jeszcze ci dopierdziela, ze bez przyczepy z hakiem jechales

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:05:39
przez borat
od dopierdzielania to chyba raczej jest policja, rok temu miałem stłuczkę nie z mojej winy i miałem nie ważny przegląd ale i tak dostałem pieniądze także rożnie to bywa z ubezpieczalniami

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:10:55
przez borat
Lady_Killer napisał(a):
ADAM SP3WXO napisał(a):Nie ciesz się na zapas. Ja od początku września bujam się z ubezpieczycielem :wsciekly:

:>: Wypadek mieliśmy w styczniu a do dziś też dalej "walczymy" ..... :evil: :evil: :evil: :cry2:



trzeba pewnie napisać kilka odwołań i dopiero pewnie to przyniesie skutek... współczuję, mam nadzieję, że ze mną będzie inaczej

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:11:20
przez jrzeuski
mazurkas007 napisał(a):jeszcze ci dopierdziela, ze bez przyczepy z hakiem jechales

Nie mogą, bo to nie jest hak zdejmowalny, zamontowany fabrycznie. Ten przepis dotyczy tylko haków mocowanych na zawleczkę a nie śruby. Swoją drogą to odkręcenie tych śrub to niezła :guns: , jeżeli hak dostał strzał.

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:13:05
przez Lady_Killer
borat napisał(a):
Lady_Killer napisał(a):
ADAM SP3WXO napisał(a):Nie ciesz się na zapas. Ja od początku września bujam się z ubezpieczycielem :wsciekly:

:>: Wypadek mieliśmy w styczniu a do dziś też dalej "walczymy" ..... :evil: :evil: :evil: :cry2:



trzeba pewnie napisać kilka odwołań i dopiero pewnie to przyniesie skutek... współczuję, mam nadzieję, że ze mną będzie inaczej

Kilka.... dobrze by było 8) Kilkanaście to tak... Poza tym proponuję od razu kupić Ci coś na uspokojenie :lol:
Daj znać jak będzie :)

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:13:40
przez mazurkas007
a to ok, bo wlasnie slyszalem, ze sie do hakow czepiaja jak nie wyjety i narobi ktos sobie szkody.

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:14:14
przez borat
po kolizji nie mam zamiaru go zdejmować, naprawdę jest przydatny :) , przynajmniej nie mam połowy klapy pogiętej :)

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:21:38
przez mazurkas007
tylko czasem final jest taki, ze ktos ci wjedzie w auto a ty musisz oddawac za chlodnice, bo hak nie zdjety

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 12:28:32
przez jrzeuski
Czepiać się mogą, ale jak sobie sprawdzą, że z takim hakiem frotki wyjeżdżały z fabryki, to ucichną, bo nie ma przymusu wymiany takiego haka. Samemu zdejmować przykręconego haka nie wolno, bo to grozi utratą homologacji, więc jak ktoś będzie się awanturował, że hak mu bardziej rozwalił samochód niż gdyby go nie było, to należy takiego delikwenta odesłać na drzewo.

Nie wiem tylko czy jeżeli hak ulegnie uszkodzeniu, to w jego miejsce można zamontować taki jak był oryginalnie czy musi już być wyjmowalny. Oryginalny hak wzbudza duży respekt swoją długością i mało jest odważnych do jazdy "na zderzaku", więc warto go posiadać :P

PS. Mój hak po dzwonie jest krzywy, bo nie udało mi się go idealnie wyprostować. Jak dotąd nikt się nie przyczepił. Ciągam na nim przyczepy, inne Frotki w terenie i działa :>:

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 13:23:33
przez Kawior1000
Miałem ( a właściwie moje córki miały ) 2 razy podobną historię - ktoś się zagapił i wjechał w tył naszej frotki która ma standardowy długi hak . Za każdym razem uszkodzenia frotki jednak były ( raz zerwaniu uległy nawet śruby mocujące belkę haka ) . Uszkodzenia aut które wjechały w tył frotki były znacznie większe ( 1 auto do kasacji) . Z ubezpieczycielami były problemy, ale raczej dot. wysokości odszkodowania . Nikt się nie 'czepiał' faktu że był hak. Natomiast w/g mojej wiedzy wszystkie auta opuszczające dzisiaj fabryki mogą mieć haki jedynie demontowalne

pozdrawiam :evil:

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 13:41:20
przez lysy
jrzeuski napisał(a):Samemu zdejmować przykręconego haka nie wolno, bo to grozi utratą homologacji


Glowka haka demontowalna nie stała wg przepisow gdy nie holujesz przyczepy musi byc zdemontowana (szczegolnie jesli wystaje poza obrys samochodu) nie ma to nic wspolnego z homologacja..........

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 14:16:41
przez jrzeuski
lysy napisał(a):
jrzeuski napisał(a):Samemu zdejmować przykręconego haka nie wolno, bo to grozi utratą homologacji


Glowka haka demontowalna nie stała wg przepisow gdy nie holujesz przyczepy musi byc zdemontowana (szczegolnie jesli wystaje poza obrys samochodu) nie ma to nic wspolnego z homologacja..........

Tylko, że w starych samochodach (m.in Frotce) główka jest przykręcona do wspornika wspawanego w belkę i tych śrub nie należy ruszać, bo jak się je za słabo dokręci i się odkręcą w trakcie holowania przyczepy to może być kiepsko. W razie spowodowania przez to kolizji nie ma wtedy szans wymigać się od winy. Co innego haki ze zdejmowalną główką (były takie w opcji we Frotach). To jest element do obsługi przez użytkownika.

Nie twierdzę, że nie ma gliniarzy, którzy szukając dziury w całym by dostać w łapę nie przyczepią się do frotkowego haka ani cwaniaczków, którzy po wjechaniu ci w :dupa: z własnej winy będą się domagać odszkodowania za straty spowodowane przez hak. Mówię tylko, żeby w razie takich dyskusji trzymać się twardo wersji, że hak jest tak zamontowany fabrycznie i jakakolwiek ingerencja w niego przez użytkownika jest nieuprawniona. Można też pokazać instrukcję użytkowania samochodu, w której opisano tylko demontaż haka w wersji ze zdejmowalną główką.

PS. Czy koło zapasowe na klapie należy do obrysu samochodu? Jeżeli tak, to u mnie zdaje się hak poza obrys nie wystaje, więc tak też można argumentować swoje racje :P

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 14:23:25
przez lysy
jrzeuski napisał(a):PS. Czy koło zapasowe na klapie należy do obrysu samochodu? Jeżeli tak, to u mnie zdaje się hak poza obrys nie wystaje, więc tak też można argumentować swoje racje :P


Jest to regulowane ustawa tj. wysokosc zderzakow, swiatel itp Wydaje mi sie ze kolo zapasowe pod to nie podlega jest to element homologacji producenta samochodu

Re: Kolizja- co się mogło uszkodzić ?

PostNapisane: 04 lis 2010 14:30:37
przez jrzeuski
Wątek haka zrobił się na tyle ciekawy, więc przy najbliższym :beer: wypytam o to szczegółowo sąsiada, który jest rzeczoznawcą ubezpieczeniowym i biegłym sądowym w sprawach dotyczących wypadków komunikacyjnych. On z definicji ma zawsze rację :mrgreen: