Witamy !



Czy zakładać sprawę sądową??? Proszę o poradę, nowe wieści..

Czy zakładać sprawę sądową??? Proszę o poradę, nowe wieści..

Postprzez Listek1212 » 12 mar 2011 08:50:56

Witam!! Muszę się zwrócić do Was o poradę, sprawa dotyczy remontu auta.. Mam problem z mechanikiem, chodzi o to kto ma pokryć koszty naprawy mojego auta. Jak może niektórzy czytali w moim temacie siadł mi silnik. Pękła panewka i silnik stracił całkowicie ciśnienie. Jako że auto szykuje dla siebie postanowiłem zrobić remont. Auto wstawiłem do mechanika i tu zaczęły się schody :? Po rozłożeniu silnika mechanik stwierdził, że pękła panewka. Kupiłem nowe panewki, dałem wał do szlifu. Przy okazji wymienili mi pierścienie, gumki na zaworach i dotarli zawory. Nadszedł dzień odbioru auta i co się okazało, samochód chodził gorzej jak przed remontem :wsciekly: "Mechanik" stwierdził, że to wina głowicy bo przecież dół dopiero co zrobił, więc zdjął głowice złożył raz jeszcze i nadal :dupa: Postanowił zdjąć ją jeszcze raz bo wg niego winna była uszczelka, złożył i nadal zawory się nie mogły uzbroić (są jak wiadomo hydrauliczne) a ciśnienie oleju miało 1 atmosfere po rozgrzaniu silnika :( Tym razem mechanik określił, że winna jest tylko i wyłącznie pompa oleju, więc kupił nową, złożył i nadal :dupa: Po tym wszystkim dopiero zdecydował się rozkręcić raz jeszcze cały dół. Co się okazało, przy składaniu dołu silnika, jak to on nazwał, nie dopatrzył że jest walnięty korbowód :wsciekly: Efekt??? Nowe panewki do wyrzucenia, wał też, bo już go tak wytukło, że musiałby mieć zrobiony 5 szlif. W efekcie tego niedopatrzenia musiałem kupić nowy wał, panewki i wszystkie uszczelki. Trochę się rozpisałem więc napisze do czego dążę, Rozchodzi się o to kto ma placic za to "niedopatrzenie"???? Mechanik twierdzi, że powinniśmy za wszystko zapłacić po połowie :niewiem: Wg mnie winę i koszty ponosi tylko i wyłącznie mechanik bo skoro się podjął naprawy auta to on za to odpowiada. Wg niego to nie jego wina, że nie zauważył uszkodzonego korbowodu i za wszystko żeby nikt nie był stratny musimy zapłacić po połowie... Zastanawiam się czy nie wnieść sprawy do sądu, bo mnie już bardzo zdenerwował tym bardziej że auto trzyma już ponad miesiąc czasu :wsciekly: Więc proszę o poradę, kto tak naprawde powinien ponieśc koszty całej tej naprawy?? Wg mnie tylko i wyłacznie mechanik, tym bardziej że szukał usterki metoda prób i błędów... Pozdrawiam!!!
Ostatnio edytowano 18 kwi 2011 17:04:52 przez Listek1212, łącznie edytowano 1 raz
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez FROTERKA » 12 mar 2011 09:17:33

Czytałam w Nasze auta o Twoim remoncie i podziwiam Twoją cierpliwość. Też myślę, że to wina mechanika ale proponuję byś zwrócił się o poradę do rzecznika praw konsumenta:
http://www.uokik.gov.pl/rzecznicy_konsumentow.php
...ja w tym czasie trochę pośpię, tym bezruchem się napieszczę...

Tak, mężczyźni jeżdżą lepiej niż kobiety. Ale ilu potrafi prowadzić auto w szpilkach...

Ogranicza mnie tylko pojemność i maksymalny moment obrotowy!

Po pierwsze: opony, po drugie: opony, po trzecie... kierowca !

Obrazek
Avatar użytkownika
FROTERKA
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 6111
Dołączył(a): 12 sie 2007 15:54:07
Lokalizacja: Poznachowice Górne
Pochwały: 10
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 12 mar 2011 09:39:06

FROTERKA napisał(a):Czytałam w Nasze auta o Twoim remoncie i podziwiam Twoją cierpliwość. Też myślę, że to wina mechanika ale proponuję byś zwrócił się o poradę do rzecznika praw konsumenta:
http://www.uokik.gov.pl/rzecznicy_konsumentow.php

Też się nad tym zastanawiam :? Wczoraj rozmawiałem z prawnikiem i on mi powiedział, ze absolutnie mam nie płacić mu za to co on popsuł.
Cały remont wyniósł mnie ok 1650zł. To była cena która obejmowała już wszystko, oprócz tego dochodzi 460zł które ja zapłaciłem za panewki i szlif wału. Obecnie mechanik mi podliczył że mam mu zapłacić jeszcze za całe to rozkręcanie i mam ponieść koszty kolejnych nowych panewek oraz koszty nowego wału wraz ze szlifem. Zapłaciłem mu już 1200zł więc wg moich obliczeń powinienem mu dopłacić jeszcze tylko 450zł. Tylko, że pojawił sie problem, bo musiałem kupić nowy wał który kosztował mnie 350zł. czyli idąc dalej winny jestem już tylko 100zł bo wał on uszkodził i z jego winy musiałem go wymienić. Wczoraj rozmawiałem z tym "mechanikiem" i twierdzi,że muszę zapłacić za kolejne nowe panewki i szlif oraz robociznę. Wg jego obliczeń powinienem mu dopłacić jeszcze ok 1700zł :shock: Nie ma takiej możliwości i nie mam zamiaru mu płacić. Jedynie mogę mu zapłacić za niepotrzebnie wymienioną pompę oleju, bo jak już jest nowa to niech zostanie. Chyba mam rację, prawda?? To że on nie dopatrzył usterki to juz nie moja wina, skoro się podjął zrobienia to on ponosi koszty swojej niekompetencji...
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez galaxy » 12 mar 2011 11:32:58

tak jak napisałeś "mechanik" ponosi koszty swojej niekompetencji i nie możesz mu płacić dwa razy za tę samą robotę !
galaxy
 

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez JJKILLER » 12 mar 2011 13:33:29

Zwróć się do rzecznika praw konsumenta, opisz mu sprawę, przedstaw ewentualne rachunki, podaj namiar na mechanika i niech rzecznik się z nim kontaktuje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 12 mar 2011 13:43:30

JJKILLER napisał(a):Zwróć się do rzecznika praw konsumenta, opisz mu sprawę, przedstaw ewentualne rachunki, podaj namiar na mechanika i niech rzecznik się z nim kontaktuje.

Wszystko ładnie tylko, że on mi żadnego rachunku nie wystawił. Nie skończył jeszcze auta i nie mam żadnego pokwitowania ani rachunków za części które on kupił :? wszystkie koszty części jakie on poniósł ma zapisane ale mi żadnych rachunków za to nie przedstawił. Za panewki i szlif wału ja zapłaciłem więc tego nie liczę. teraz trzeba wszystkie części zapłacić raz jeszcze ale on twierdzi, że ja mam je pokrywać, a robociznę zapłacimy po połowie. Wg niego to nie jego wina że korbowód był popsuty... :wsciekly:
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez kwinto1971 » 12 mar 2011 14:31:53

A może po prostu mechanik leci w ... i próbował "syfa mydłem leczyć " ale nie wyszło i próbuje z tego wyjść i nie tylko nie stracić ale i dobrze zarobić . Panewki kopiłeś czy on kupił ?
kwinto1971
 

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 12 mar 2011 15:33:37

On dobrze wie że narobił sobie kosztów, bo ewidentnie to on nie sprawdził tego korbowodu, a dokładniej jego pracownik.. Więc jeśli kogoś chce obciążyć kosztami to może swojego pracownika. Panewki ja kupowałem, były dobrane do wału i kupione u tego samego faceta co robił szlif.
Mechanik twierdzi, że to nie jego wina i ja powinienem zapłacić za wszystkie nowe części bo to moje auto i nie jego wina, że korbowód jest do wymiany :shock: Chyba on jest mechanikiem i powinien to sprawdzić zanim złożył do kupy... Gdybym ja wiedział jak to naprawić to bym sam zrobił a nie jechał do niego. Podjął się roboty, spartolił to więc niech teraz ponosi koszty. Ja już zapłaciłem za części które były raz włożone. Teraz trzeba kupić kolejne bo przez jego nieuwagę wszystko nadaje sie na złom...
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez SKODA76 » 12 mar 2011 16:45:05

A jak jeszcze raz się czegoś nie dopatrzy albo źle złoży?
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Pooms » 12 mar 2011 19:40:08

Kolego! Zapłacić możesz tylko za to co chciałeś zrobić. Dajmy na to jak wymieniasz rozrząd i mechanik mówi że ze wszystkim masz mu dać 900 zł to tyle masz mu dać. to że on źle złoży rozrząd i silnik szlag trafi to już jego broszka! Nie daj się naciągnąć! znajomy dał audi a6 2.0 tdi do znajomego mechanika . Mechanik miał kawałek garażu z płytkim kanałem ale nie o to się rozchodzi. Znajomy kupił sobie części ( pracuje w intercarsie) i dostarczył mechaniorowi. Tamten miał wziąć tylko za robote jakieś symboliczne pieniążki. Mechanior tak złożył rozrząd że nie dokręcił jednej z rolek... Auto po odpaleniu chodziło jakby to powiedzieć - nie równo - po czym zgasło :)

Okazało się że wszystko co tylko mogło się zp....lić wpadło do miski olejowej :) Koszt naprawy auta po wyczynach mechanika 3,500 zł

I kto ma za to zapłacić?

Do czego zmierzam... Znajomy zapłacił tylko za wymianę rozrządu. Jego dobrą wolą było to że jako pracownik intercarsu załatwił mechanikowi taniej części ale nie zapłacił złotówki ponad program.

Nie daj się naciągać

Pozdrawiam i przepraszam za wywód ale nerwy człowiekowi puszczają. Mnie też ostatnio naciągnęli na 1200 zł. :wsciekly:
Pooms
 

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 13 mar 2011 01:50:20

Dziękuję wszystkim za wszystkie opinie :wink: Założyłem ten post bo w pewnym momencie już nie wiedziałem co zrobić.. Na początku się zgodziłem na pokrywanie kosztów po połowie ale po kolejnej druciarskiej robocie powiedziałem dość!! gdyby chodziło o kwotę rzędu 100zł czy nawet 200zł to bym się zgodził na pokrywanie kosztów po połowie. Człowiek jest omylny i może się pomylić. W tym jednak przypadku koszty wyniosą ponad 1500zł, a na takie porywanie ich z własnej kieszeni nie mogę się zgodzić. Jeśli ktoś nazywa się mechanikiem to powinien ponosić odpowiedzialność za swoje błędy. Jeśli przy odbiorze auta będzie stwarzał problemy zadzwonię po policję i od razu rzecznika praw konsumentów. Rozumiem wszystko i nie chce nikogo naciągać na żadne koszty no ale sami przyznacie, że to nie moja wina...
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez JJKILLER » 13 mar 2011 14:00:06

TVN TURBO, poniedziałek, 22:00
Program o tematyce zbliżonej do Twojego problemu. Może znajdziesz jakieś podpowiedzi
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Miód jest dla mięczaków , prawdziwi twardziele żują pszczoły
http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
Avatar użytkownika
JJKILLER
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 4204
Obrazki: 13
Dołączył(a): 14 cze 2009 11:40:19
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 35
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 13 mar 2011 16:08:29

JJKILLER napisał(a):TVN TURBO, poniedziałek, 22:00
Program o tematyce zbliżonej do Twojego problemu. Może znajdziesz jakieś podpowiedzi

Dzięki wielkie za info, napewno zobaczę :wink: Może się czegoś dowiem :niewiem:
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez SKODA76 » 13 mar 2011 18:14:09

Jak prośbą nie idzie to może groźbą :guns: , niech robi kasę wziął
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 14 mar 2011 19:26:56

SKODA76 napisał(a):Jak prośbą nie idzie to może groźbą :guns: , niech robi kasę wziął

Widzisz ja to dyplomata jestem :D Nie bije bez powodu i nie za takie coś.. To tylko kupa żelastwa na kołach ale nie ukrywam, że mnie już sporo nerw kosztowała.. Poczekam na to co mi powie jak bede auto odbierać.. Od piątku podobno skręca silnik... Zobaczymy, powiedziałem mu że ma się uwijać i dać mi znac jak skończy
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Jedrek_G » 14 mar 2011 19:40:19

Nikt nie mówi o biciu :D ale o swoje trzeba się upomnieć :guns:
Jedrek_G
 

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez SKODA76 » 14 mar 2011 22:56:06

Właściwie o biciu można wspomnieć majstrowi :D
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez Listek1212 » 15 mar 2011 00:27:25

A czy aby Was za bardzo poniosło na fali?? :D Pogrozić mu mogę ale nie bede nikogo bił :wink:
Była Vectra A 2,0 c20ne 2000 GT Limyted Edyszyn 95':(
Była Frontera A 2,0 x20se Sport 95', LSD, BF Goodrich All terrain...:(
Jest Renault Scenic 1,6 16v 2000r, bez liftu i wyciągarki :D
Avatar użytkownika
Listek1212
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 389
Dołączył(a): 28 lip 2010 17:42:25
Lokalizacja: Tykadłów / Kalisz
Województwo: Wielkopolskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez SKODA76 » 15 mar 2011 01:06:29

Ty nie ale może masz "łysych" kolegów w "dresach", po co się pocić i brudzić sobie ręce :D
SKODA76
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1930
Obrazki: 0
Dołączył(a): 23 gru 2008 14:44:33
Lokalizacja: LUBELSKIE
Pochwały: 2
Województwo: Lubelskie
Samochód: zbłądziłem - mam inny pojazd

Re: Czy zakładać sprawę sądową???

Postprzez epi » 15 mar 2011 18:30:54

Listek1212 napisał(a): Pogrozić mu mogę :wink:

z tym też bym uważał bo to jest karalne a jak trafisz na cwaniaka to mogą być problemy
epi
 

Następna strona

Powrót do Opłaty, ubezpieczenia, kolizje ...



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości