Strona 18 z 18

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 12:04:02
przez Dorthall
Witam, wczoraj po uprzednim popsikaniu wd40, postanowiłem podkręcić przód na drążkach, i.... urwałem łeb śrubie (była już mocno zgnita i trzymała sie na niewielkim kawałku). Co mam teraz zrobić bo totalnie wie wiem.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 12:53:50
przez jrzeuski
Jak urwałeś śrubę, to odpadł element, w którym był gwint a zawias masz na glebie, zgadza się? To teraz musisz znaleźć nową śrubę i ten półokrągły naciąg drążka.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 13:17:40
przez Jake
Tak ja mowi Jerzy,
do wymiany elemnty zaznaczone na zielono ponizej:
Obrazek

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 13:26:17
przez Dorthall
Urwałem samą głowe śruby. Auto stoi jak stało i wszystko działa jak przed urwaniem

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 16:11:49
przez Jake
Dorthall napisał(a):Urwałem samą głowe śruby. Auto stoi jak stało i wszystko działa jak przed urwaniem

To dziwne. Czyli na czym sie to trzyma? Na samym tarciu sruby w otworze spowodobanym naciagiem drazka? Nie polecam tak jezdzic, bo jak na wyboju sie na chwile naprezenia zmniejsza to strzeli jak z z mozdzierza i Ci auto opadnie do poziomu golfa po tuningowej "glebie". Do wymiany masz tak czy inaczej czesci ktore zaznaczylem na obrazku. Chyba, ze masz wene bawic sie w wykrecanie resztki sruby z polkolistego kamienia, to wystarczy nowa sruba, ale szybciej zmienic obie czesci.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 19:10:58
przez Dorthall
To chyba faktycznie nie bede jeździł. Mam drugą na części ale za cholere nie mogę odkręcić.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 18 wrz 2019 20:46:10
przez JJKILLER
Pewnie rdza tak zakleszczyła pozostałą część śruby. Tak czy siak, podeprzeć autko, wybić pozostałość śruby i wymienić na drugą.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 07:03:07
przez jrzeuski
Dokładnie, trzpień śruby zapiekł się tak, że jeszcze trzyma kamienie i dlatego łeb się ukręcił. Zdarza się, ale to strzeli podczas jazdy. Prędzej czy później. Można to przyspieszyć zalewając dobrze WD40 lub waląc młotem, może być potrzebnych kilka takich kuracji. Tylko ostrożnie, bo jak jebnie, to krzywdę może zrobić. Najbezpieczniej to wyjechać na pobliską mało uczęszczaną dziurawą drogę (im bardziej, tym lepiej) i jeździć nią aż puści. Wrócić się da, najwyżej opona będzie ocierać o nadkole.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 12:15:43
przez Jake
jrzeuski napisał(a):Najbezpieczniej to wyjechać na pobliską mało uczęszczaną dziurawą drogę (im bardziej, tym lepiej) i jeździć nią aż puści. Wrócić się da, najwyżej opona będzie ocierać o nadkole.

Ciezko mi sobie wyobrazic powrot w takiej konfiguracji:
Obrazek
I chyba wolalbym atakowac srube mlotkiem na podniesionym aucie, zeby naprezenie drazka bylo jak najmniejsze, bo zluzowanie tego przy pelnym skoku wahacza w gore to bedzie uwolnienie gigantycznej sily...

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 13:49:09
przez Dorthall
Wybiłem młotem. Założyłem już inna i jest ok. Dzieki. A propo zdjecia, też nie wyobrażałem sobie powrotu na tym. Auta nie miałem na podnośniku podczas wybijania, lecz były koziołki pod ramą z centymetrowym luzem, więc upadek był kontrolowany.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 17:55:04
przez Jake
Dorthall napisał(a):Wybiłem młotem. Założyłem już inna i jest ok. Dzieki. A propo zdjecia, też nie wyobrażałem sobie powrotu na tym. Auta nie miałem na podnośniku podczas wybijania, lecz były koziołki pod ramą z centymetrowym luzem, więc upadek był kontrolowany.

:>: Oby jezdziala teraz bez problemow.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 20:24:08
przez jrzeuski
Widziałem jak ludzie wracali do domu z zawiasem w gorszym stanie. Tylko mięczaki wzywają lawetę :mrgreen:

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 wrz 2019 23:34:56
przez Jake
jrzeuski napisał(a):Widziałem jak ludzie wracali do domu z zawiasem w gorszym stanie. Tylko mięczaki wzywają lawetę :mrgreen:

Z laweta to sie zgadzam, ale na szczescie Trooper jest tresowany i zawzsze psuje sie pod domem jeszcze przed wyjazdem albo juz po powrocie. ^^

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 19 lut 2021 09:04:29
przez Kondek85
Przeczytałem cały temat od A do Z i mam pytanie odnośnie pracy zawieszenia, czy jak się wyrzuci stabilizator to zwiększy się zakres pracy zawieszenia, tak mi się wydaje. Jak auto jeździ praktycznie tylko w teren uważam, że stabilizator będzie zbędny.

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 06 kwi 2022 07:38:20
przez Kapibara
Czy podnosząc auto o 2 cale wystarczy tylko włożyć sprężyny +2" na tył i przód podkręcić na drążkach, czy wypadałoby jednak coś jeszcze wymienić?

Re: Podkręcanie drążków

PostNapisane: 25 sty 2023 10:16:15
przez mody1
Amortyzatory można by wymienić

-- Dodano Śr 25 sty 2023 10:17:56 --

Kondek85 napisał(a):Przeczytałem cały temat od A do Z i mam pytanie odnośnie pracy zawieszenia, czy jak się wyrzuci stabilizator to zwiększy się zakres pracy zawieszenia, tak mi się wydaje. Jak auto jeździ praktycznie tylko w teren uważam, że stabilizator będzie zbędny.

Raczej tylko przedni, tył pracuje dobrze że stabilzotorem