Witamy !



Lift przodu

Frontera A,B wszystkie modele - drążki skrętne

Re: Lift przodu

Postprzez ADAM SP3WXO » 05 lip 2009 21:28:49

Oglądałem dzisiaj zawieszenie przednie frotki i myślę, że dolnego wachacza się nie opłaca przekładać, natomiast warto pomyśleć o dłuższych amortyzatorach np. tych z tylnego zawieszenia. Ma ono dłuższy skok więc powinno pomóc przy wykrzyżach.
ADAM SP3WXO
 

Re: Lift przodu

Postprzez dljm » 05 lip 2009 21:36:39

dolnego wahacza się nie przekłada, jeżeli już to górny
amory z tyłu nie będą pasować do przodu bo jak koło pójdzie do góry to złamiesz amor
... najbardziej zagorzałymi przeciwnikami automatów, są najczęściej ludzie, którzy nigdy nimi nie jeździli ...
Avatar użytkownika
dljm
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1447
Obrazki: 1
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:00:40
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 5
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Lift przodu

Postprzez ADAM SP3WXO » 05 lip 2009 21:49:35

Zamierza w najbliższym czasie pomierzyć zawieszenie i zobaczę co można zrobić, aby było lepiej :mrgreen:
ADAM SP3WXO
 

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 05 lip 2009 22:34:22

ADAM SP3WXO napisał(a):Oglądałem dzisiaj zawieszenie przednie frotki i myślę, że dolnego wachacza się nie opłaca przekładać, natomiast warto pomyśleć o dłuższych amortyzatorach np. tych z tylnego zawieszenia. Ma ono dłuższy skok więc powinno pomóc przy wykrzyżach.

Jak chcesz lepszy wykrzyż to przede wszystkim wywal stabilizator (końcówki) - amory dłuższe to się oczywiście samo rozumie.
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez brum » 06 lip 2009 06:49:55

Stabilizator przedni zostaw bo jak go wywalisz to Ty się wywalisz na zakręcie do rowu tylniego nie musi być ale przedni musi być. Co do amortyzatorów to tak jak Darek pisze, nie chodzi o to żeby był dluzszy bo jak dasz za długi to tylko usłyszysz piękne jeb jak go zgnieciesz i go rozerwie a tak się stanie z tylnim bo będzie za długi.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 06 lip 2009 06:52:22

brum napisał(a):Stabilizator przedni zostaw bo jak go wywalisz to Ty się wywalisz na zakręcie do rowu

Ja się nie przewracam :D
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez brum » 06 lip 2009 07:05:28

Nie masz obu stabilątorów?
Wiktor może za wolno jeździsz :mrgreen:
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 06 lip 2009 10:56:12

Nie wiem co oznacza w/g Ciebie obu. Ja nie mam z przodu OBU stabilizatorów. Z tyłu mam. Jeśli chodzi o moją wolną jazdę to zawsze mogę Cię przewieźć.
p.s. Mam w planie wymyślenie czasowego rozpinania tylnego stabilizatora na czas tylko rajdu lub terenowego upalania.
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez KOBZI » 06 lip 2009 12:22:48

Witor z przodu jest jeden stabilizator - trzyma oba wachacze (prawy i lewy)
lepiej zrób rozpinany z przodu a z tyłu wywal
Obrazek
Avatar użytkownika
KOBZI
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1432
Dołączył(a): 06 lip 2007 13:16:28
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 06 lip 2009 12:56:58

OK tylko po co. Z przodu oczywiście nie wyjąłem stabilizatora tylko wywaliłem końcówki. Wiem że stabilizator jest jeden :D
Zrobiłem mu "łosia" i autko nie ma nawet chęci wyłożenia się na bok. Nie chcę kasować na stałe wszystkich stabilizatorów (obu- w sensie przód i tył). Moja analiza wyglądała tak: jeśli przód jest niezależny, trzymają go drążki, które i tak mają ograniczone pole manewru, do tego ABS działa na oba koła to praktycznie (początkowo teoretycznie) nie poczuję różnicy. Z tyłu jest grucha i sprężyna więc będzie miał bardziej tendencję do kiwania się na boki. Zobaczymy. Póki co łączników nie zamierzam zakładać z przodu- traktuję je jako zbędnik, a że przy okazji nie zauważyłem różnicy w prowadzeniu auta to już taki mały szczegół. Z tyłu muszę pokombinować i potestować. Mam czas. :D
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez KOBZI » 06 lip 2009 13:07:37

w sumie z przodu można zrobić rozpinany na kluczyk :)
wej ć odkręcić i już - tylko trochę zachodu :)
a jak rozkręciłeś z przodu to gdzie zaczepiłeś stabilizator?
Obrazek
Avatar użytkownika
KOBZI
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1432
Dołączył(a): 06 lip 2007 13:16:28
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 06 lip 2009 13:11:31

sam się trzyma :D on jest nie regularny więc nigdzie nie ucieknie :D
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez brum » 06 lip 2009 13:39:18

Z tyłu przy lifcie pasuje wywalić bo ogranicza wykrzyż z przodu czy wywalisz czy nie i tak róznicy nie robi bo to nie jest sztywny most więc nie poleprzysz jego brakiem wykrzyżu.
3.0 V6... '97...Federal Couragia MT 32", przedni most sztywny, winda, zderzak a'la Calmini, Snorkel, AVM...
Obrazek
Avatar użytkownika
brum
Maruda
Maruda
 
Posty: 9336
Obrazki: 2
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:47:16
Lokalizacja: Chechło
Pochwały: 59
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Lift przodu

Postprzez dljm » 06 lip 2009 13:50:48

dokładnie tak
wywalenie tylnego zwiększy od razu wykrzyż, a tylna grucha sama w sobie jest ciężka i stabilizatora nie potrzebuje
rozpięcie przodu praktycznie bez modyfikacji skoku zawiasu mało daje, no może poza zdecydowanym pogorszeniem trakcji na zakrętach :mrgreen:
dlatego ja wywaliłem tylny, a z przodu mam w planach rozpinany pneumatycznie (coś takiego jak ma jeep wrangler rubicon)
... najbardziej zagorzałymi przeciwnikami automatów, są najczęściej ludzie, którzy nigdy nimi nie jeździli ...
Avatar użytkownika
dljm
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1447
Obrazki: 1
Dołączył(a): 05 lip 2007 23:00:40
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 5
Województwo: Małopolskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: Lift przodu

Postprzez jack 2.2 dti » 23 lip 2009 11:23:39

brum napisał(a):Z tyłu przy lifcie pasuje wywalić bo ogranicza wykrzyż z przodu czy wywalisz czy nie i tak róznicy nie robi bo to nie jest sztywny most więc nie poleprzysz jego brakiem wykrzyżu.


No nie tak do końca :wink:
Opel Frontera B sport 2.2 DTI
Obrazek

"Nie walczę na rozum z kimś kto jest nie uzbrojony"
Avatar użytkownika
jack 2.2 dti
Młodszy Guru
Młodszy Guru
 
Posty: 737
Dołączył(a): 07 kwi 2008 09:26:37
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 2
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 23 lip 2009 16:25:29

brum napisał(a):Z tyłu przy lifcie pasuje wywalić bo ogranicza wykrzyż z przodu czy wywalisz czy nie i tak różnicy nie robi bo to nie jest sztywny most więc nie poleprzysz jego brakiem wykrzyżu.

Czyli w/g Ciebie dociąganie koła odciążonego a nie dociąganie nie robi różnicy?? Drążki nie mają takiej elastyczności jak sprężyna. Czemu blokada przodu tak dużo daje w terenie. Jak masz 2 (przednie) buty na "podłodze" to (moim zdaniem) jest dużo lepiej niż jak przy najeździe odciążysz koło i miesza w powietrzu bo go drążek ciągnie do góry. Koło obciążone nie "wejdzie" do nadkola a koło odciążone nie oprze się na ograniczniku. Jeszcze raz powtarzam, pieprzeniem jest, że brak stabilizatora przodu powoduje niestabilność podczas jazdy na czarnym. Nic się nie przewraca i nie kiwa. Jeżdżę szybko i wyczułbym taką różnicę z pewnością.
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez KOBZI » 23 lip 2009 19:25:53

Wiktor to po grzyba je wsadzili?
ja po wyjęciu tylnego od razu zauważyłem, większe wyginanie

pzdr
K
Obrazek
Avatar użytkownika
KOBZI
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1432
Dołączył(a): 06 lip 2007 13:16:28
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 23 lip 2009 19:59:37

Zauważ że mówię o przodzie. Nie mam pojęcia jak zachowuje się tył bez stabilizatora. Na logikę powinien się bujać na boki bo jak wcześniej napisałem sprężyna jest bardziej elastyczna.
wikked
 

Re: Lift przodu

Postprzez KOBZI » 23 lip 2009 22:02:02

eeeee :D przeca auto musi się równo wyginać to parametry przedniego zawiasu i tylnego powinny być takie same :)
Obrazek
Avatar użytkownika
KOBZI
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1432
Dołączył(a): 06 lip 2007 13:16:28
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 1
Województwo: Małopolskie
Samochód: Frontera A 2.2i Long 1995-1998

Re: Lift przodu

Postprzez wikked » 24 lip 2009 07:44:49

KOBZI napisał(a):eeeee :D przeca auto musi się równo wyginać to parametry przedniego zawiasu i tylnego powinny być takie same :)

Moim zdaniem nie ma możliwości żeby miały równe wygięcie. Sam skok wahacza jest na pewno mniejszy niż gruchy na sprężynie.
wikked
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przód - drążki skrętne



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość