OPEL FRONTERA FANKLUB

Tu piszcie jakie sa wasze wrazenia oraz odczucia z rajdu


pzdr

Jak to jakie wrażenia, PIĘKNE

Tor wyśmienity, spodobał mi się że hoho zwłaszcza miejsce gdzie się wykrzyże robiło, Mirokez wie gdzie

Road-book na początku masakra...ale póżniej juz poszło

Z GPS wiem że :
dystans to: 42 km
średnia prędkość: 17km/h
max prędkość: 71km/h
średni przejazd kilometra: 3:31 min
najszybszy km: 0:50
czas jazdy: 2:30 h

z tym że telefon mi padł i niema końca trasy więc zrobiłem więcej km.

nasz czas rajdu to 1:57.20

Moje odczucia z I Rajdu Froty…
Po pierwsze: BAWIŁAM SIĘ ŚWIETNIE pomimo drobnych problemów z instalacją gazową (prawdopodobnie…), pomimo może nie najlepszej – słoneczno-deszczowo-wietrznej pogody, pomimo braku pilota (a potem nawet ich nadmiarze… ; byli prawie jednomyślni… z tym, że jeden mówił w prawo a drugi w lewo – oczywiście rzecz dotyczyła jednego rozjazdu – a propos pozdrawiam Adama i Jacka, przynajmniej wesoło z nimi miałam).
Po drugie: duży szacunek dla kolegi Mirokeza ( pozdrów Ilonkę ), że się nie wściekł i mimo piętrzących się trudności z frekwencją załóg nie olał tematu i nie odwołał całej imprezy mówiąc nam wszystkim, żebyśmy sobie pojeździli gołą po nieheblowanych deskach…
Po trzecie: sympatyczni, „normalni” organizatorzy ( chociaż normalność jako odczucie czysto subiektywne jest pojęciem względnym… ), którzy dostarczali nam rozlicznych rozrywek w postaci czasówek, zadbali o rozwój umysłowy podczas sprawdzianu z układania klocków dla dzieci do lat 3 (chociaż nie wiem, czy nie przesadzili z optymizmem...) a także rozwój fizyczny serwując jadło i napoje.
Po czwarte: Bartek i Michał dzięki za ustrojstwo do vvagena oraz towarzystwo w podróżach dalszych i bliższych ( eh nie ma to jak Kraśnik nocą... ).
Po piąte: pozdrawiam wszystkich, którzy wzięli udział w rajdzie a w szczególności: Froterkę, Bruma i Kobziego z załogami, ponieważ większą część drogi spędziliśmy razem, wspólnie męcząc się nad rołdbukiem… (grunt, że wszystkie punkty zaliczyliśmy a że trochę nam zeszło… )
No cóż… Powiem tylko tyle BYŁO SUPER!!!
A kto nie był niech żałuje… hehe.

Podpisuję się obiema rękami.
Dodam tylko, że Mirokez zachował się bardzo niegościnnie wygrywając rajd w swojej klasie i to tak niewielką przewagą.

Dzieki za pozdrowienia dla Ilonci. Gosia obiecuje ze na nastepnej imprezie bede staral sie zajac ostatnie miejsce

Następna impreza nie będzie u Ciebie więc możesz szaleć, tam kto inny będzie musiał się wykazać gościnnością.

ustawiony mamy pojedynek pilotów
ja wezme żone / tym razem nie mogla / i zobaczymy

impreza bardzo fajna
miałem male problemy techniczne ale finalnie 2 drugie miejsce

zróbmy II rajd w centrum krakowa :D:D:D z roadbookiem i będziemy jechać przez centrum o 8 rano

jeszcze raz wszsytkim wielkie dzięki za dobrą zabawę a na następne czasówki postaram się podszkolić bardziej

pzdr
K

KOBZI podszkolić, to już nikt nie będzie miał szans

a tutaj zarys mojej jazdy z GPS-esu początek jak widać błądzenie.
plusem się przybliża.

http://sportstracker.nokia.com/nts/work ... ?id=140888

woooow fajne to takie czego to nowe telefony nie potrafią

Po naciśnięciu na "S" na mapie, mapa przejdzie w tryb zdjęć satelitarnych i nałoż trase, ale niestety region ma niską jakość sfotografowania.

Ale to jest temat o tym jak było.....

Ewa napisał(a):Po trzecie: sympatyczni, „normalni” organizatorzy ( chociaż normalność jako odczucie czysto subiektywne jest pojęciem względnym… ), którzy dostarczali nam rozlicznych rozrywek w postaci czasówek, zadbali o rozwój umysłowy podczas sprawdzianu z układania klocków dla dzieci do lat 3 (chociaż nie wiem, czy nie przesadzili z optymizmem...)

... ja właśnie poległem na klockach ...
... i dlatego tylko trzecie miejsce

pozdrawiam wszystkich tych co byli, i sie świetnie bawili, i tych wszystkich, którzy nie pojechali i żałują

było super
oby więcej takich imprez

no właśnie tak było jak narysowałeś

Rajd zajefajny Najlepsza byla wieczorna integracja Pozdro

i ja bardzo dziękuję za przemiły weekendzik
pozdrawiam wszystkich cieplutko

ps. mała złapała takiego bakcyla off roadowego, że teraz jak widzi auto to tylko bum bum bum... TATUŚ szykuj samochód na 18-tkę

buldus napisał(a):Rajd zajefajny Najlepsza byla wieczorna integracja Pozdro

ech... niestety niedane mi było

Bylo super! Caly weekend mignal niewiadomo kiedy, emocje siegaly zenitu podczas czasowek, w trakcie rajdu na orientacje poczatki ciezkie ale juz po godzinie pelen profesjonalizmy, czulem sie jak na Camel Trophy, a brak CB podkrecal jeszcze temperature w aucie ("a co bedzie jak sie zgubimy?!?..." ) no i oczywiscie czaderskie momenty podczas wolnych przejazdow, gorki na ktore patrzylismy rano z niedowierzanem byly nasze juz pare godzin pozniej

Podziekowania dla Mirokeza za organizacje, impreze zaliczamy do wyjatkowo udanych, i razem z cala moja ekipa nie mozemy doczekac sie kolejnego wspolnego wyjazdu

PS: Jeszcze podziekowania dla Elektro za pomoc w montazu oslony silnika

foxxiak napisał(a):PS: Jeszcze podziekowania dla Elektro za pomoc w montazu oslony silnika

Elektro to jest dar niebios dla klubu Frontery

Ewa masz pozdrowienia od twojego pilota Adama