OPEL FRONTERA FANKLUB

michal 2,8tdi napisał(a):Darku a jak mam Laćki GoodYear HP to się klasyfikuję to turystyka ??

oczywiście

Anguss napisał(a):[ Dlatego szukam chetenej osoby do pomocy.

mówisz- masz

jakieś nowe informacje, szczegóły ?

3 - 4 sierpień ajde na objazd trasy chwilowo sam bo nie chce zradzac dokladnej lokalizacji. Pewnie kolo 7 beda pierwsze fotki. Czekam na potwierdzenie od Browarow czy dadzą coś od siebie Ja chwilow jestem uziemiony bo bez auta i telefonu wiec jescze kilak dni trzeba czekac Co do pomocy na trasie to przyjme tylko pomoc od osob nie bioracych udzial w rajdzie zostaly mi takie zasady z PZM jak startujesz to nie organizujesz zwlaszcza.
Z takich standardowych informacji
W piatek odcienek nocny dla chetenych - jest blisko naszego noclegu weic jak ktos bedzie chail pokibicowac to dostanie mapke na dojazd lub zorg sie jakis transport.
Sobota
Wyjazd na trase ( 9 - 11 do ustalenia ) jazda w terenie troche wody, blota i duzoo technicznych odcinkow.
14-15 koniec pierwszego etapu Objadek na trasie spotkanie turystyka i profesjonalistow.
Po jedzonku czasowka Bedzie mozna podgladac ze skarpy trasa widokowa dla turystyka i pelna zmagan dla profesjonalistow. Bez szans na spotkanei sie na trasie. Moc silnika i wielkie kola nie maja znaczenia

Po przejechaniu czasowki kierunek na nocleg czyli II czesc mapki

Kolo godziny 20 robimy oficjalne zakonczenie przy ognisku lub w pomieszczeniy i staramy sie zjesc i wypic wszytko co browary dostarcza
Niedziela
Chcemy przejecahc odcinek nocny tylko ze za dnai calkiem inne doznania.

Angus co do lokalizacji Cedzyna z noclegiem to wiem wczesniej pisales ze duzo piachu albo cos o piaskowni hmmm o ile sie nie myle to Suków a z Cedzyny do sukowa to tylko w las zaraz obok Radlina i o ile sie nie mylę góra Otrocz az do Sukowa. Jesli tak to piekne trasy dla turystyka a jak popada to i blotka duzo dla advance hyh swojego czasu smigalem tamtedy Lada Niva malowana przeze mnie w garazu (wiec nie bylo szkoda) i z liftem 3 cale na MT i nie bylo za latwo. Frota sie tam nie odwazylem w te same trasy. Ale jesli jest tak jak mysle to bedzie zajefajnie.

Wookash napisał(a):Angus co do lokalizacji Cedzyna z noclegiem to wiem wczesniej pisales ze duzo piachu albo cos o piaskowni hmmm o ile sie nie myle to Suków a z Cedzyny do sukowa to tylko w las zaraz obok Radlina i o ile sie nie mylę góra Otrocz az do Sukowa. Jesli tak to piekne trasy dla turystyka a jak popada to i blotka duzo dla advance hyh swojego czasu smigalem tamtedy Lada Niva malowana przeze mnie w garazu (wiec nie bylo szkoda) i z liftem 3 cale na MT i nie bylo za latwo. Frota sie tam nie odwazylem w te same trasy. Ale jesli jest tak jak mysle to bedzie zajefajnie.

Co moge poweidziec hm..
Będzie Pan zadowolony
( Piaskowni jest sporo w okolicy + jest taki ze mamy juz wszystkie zgody i mozemy robic co chcemy wiec jesli ktos ma jakis szalony pomysl i cos ciekawego chcialby zorganizowac to dajcie znac moze uda sie wcisnac do rajdu.
Mam pomysl na szaloną nagrodę tylko ciekawe ile osób ma lek wysokość

Bangee ?

Katapulta ?

Katapulta dobry start ale bolesne lądowanie.
Bungee krótka chwila radości i wisi się głową w dół
To coś bardziej górnolotnego

No to do Masłowa blisko na lotnisko i moze skoczymy na spadachronie

Ewentualnie motorówka na zalewie na miejscu noclegu i spadochron za nia na linie.

można jeszcze rolki założyć i na kinetyku za najszybszą frotką (czyt. DLJMa) czasówki na ćwierć mili robić

Ja jestem jak najbardziej za

Powiem wam ze myslelme o 1/4mili na lotnisku w Masłowie ale w naszym terminie jest tam impreza lotnicza a na zielonym to odpada bo po przejechaniu 15 ekip to juz zielonego nie bedzie

Anguss kiedy zobaczymy jakies fotki z trasy? Zdradz cos uchyl rabka tajemnicy .
Pozdr.

Anguss jakbyś uchylił rąbka tajemnicy to może więcej chętnych załóg by się wpisało.

sosna28 napisał(a):Anguss jakbyś uchylił rąbka tajemnicy to może więcej chętnych załóg by się wpisało.

Jutro odbieram swoja frotke wiec bede mobilny
Zrobilem kilka fotek na piaskowni gdiz bedzie czasowka i kilka PK zaraz je wkleje
jak macie jakies pytania to dawajcei odpwiem na wszsytkie

wrzuć te fotki bo póki co mamy żenującą ilość załóg

wikked napisał(a):wrzuć te fotki bo póki co mamy żenującą ilość załóg

Fotki nic nie zmienią bo tego nie da pokazać na fotkach. Pamiętasz ostatni sobotni zjazd jak to pokazać na fotkach a będziemy w tych samych okolicach Sam pwoeidz czy było ciekawie i czy trzeba bylo myslec

Anguss napisał(a):

wikked napisał(a):wrzuć te fotki bo póki co mamy żenującą ilość załóg

Fotki nic nie zmienią bo tego nie da pokazać na fotkach. Pamiętasz ostatni sobotni zjazd jak to pokazać na fotkach a będziemy w tych samych okolicach Sam pwoeidz czy było ciekawie i czy trzeba bylo myslec

Moim zdaniem problem polega na potencjalnym rozwaleniu autek. Większość myśli że na takich rajdach cholera wie co się wyprawia, że urwane mosty, półosie, przeguby to standard. Można się rozwalić ale można też przejechać wszystko nie uszkadzając samochodu. Ciekawie jest zawsze i zawsze warto jechać i dobrze się bawić. Turystyk jak przypuszczam będzie dla każdego seryjnego wozu do przejechania. Woda pewnie po kostki (jeśli będzie). Wiem że spora część nawet hipotetycznie nie dopuszcza myśl o urwaniu, wgnieceniu czy przerysowaniu czegokolwiek w aucie. Ja ze swojej strony praktycznie mogę gwarantować że nikt nie będzie nocował w lesie i nikt nikogo nie zostawi. Wiem że jest jeszcze kilka osób które tak sądzą i że w razie czego będziemy się ciągać i damy radę. Te które widzę że są zgłoszone to wiem że jadą pojeździć a nie po puchary. Grupa która z nami jechała na zlocie myślę że potwierdzi działanie w grupie i bezciśnieniowe podejście do jazdy. Mamy dwie grupy turystyka i advence właśnie po to żeby utworzyć podział. Pewnie ktoś straci chlapacz- tego nie da się wykluczyć ale bez jaj!. Ja nikogo nie będę namawiać. Każdy robi co chce, jeździ z kim chce i gdzie chce. Osobiście uważam że taki rajd jest aby poznać możliwości i ograniczenia własne i samochodu. Znamy się ze zlotów, spotów i myślę że stać Nas na przyznanie się do obaw przed resztą. Czytacie Nasze opisy po rajdach i zastanawiacie się pewnie "czy wyjdę na idiotę jadąc?". Nikt nie wyjdzie na idiotę. Każdy z Nas który jeździ ostro kiedyś zaczynał. Nikt nie urodził się kierowcą. Na takich wypadach właśnie uczymy się jak to zrobić dobrze. Tu właśnie dowiadujemy się że sprężyna czy ma 16 czy 18 czy 10 mm to nie ma znaczenia bo ważne jest żeby stanąć, pomyśleć, przeanalizować jak to przejechać lub jak podjechać, a czasem dojść do wniosku że trzeba odpuścić. Jack 2.2dti był na rajdzie i bez wyciągarki przejechał wszystko. Takie imprezy są naprawdę bezciśnieniowe. Tu chodzi o stworzenie specyficznego klimatu, poznania siebie i innych, własnych ograniczeń. Jeśli ktokolwiek czuje pociąg do takiego spędzania wolnego czasu, do chęci niesienia bezinteresownej pomocy za jedyne "dzięki", do ciaprania się w błocie, do sportowego współzawodnictwa i tak rzadkiego ostatnio spotykanego poszanowania własności i prywatności i szacunku dla przyrody to miejsce dla Ciebie.
Nie chce mi się już klepać w klawiaturę i tak zrobicie jak chcecie. Ja osobiście gorąco namawiam bo uważam że Ci którzy będą, nie będą żałować że byli.