OPEL FRONTERA FANKLUB

A grill made OBI tylko się zapodział

skoro Anguss się dalej nie oddzywa

załączam kilka PW jakie do mnie napisał jako organizator rajdu:

Anguss napisał(a):Witam

Dziś o 12 jestem umówiony z gościem co będzie mi pomagał więc dostaniesz wszystkie szczegóły. Na chwilę obecną wiem.

- Mamy załatwione już prawie wszystkie zezwolenia na wjazd (90%)
Wczoraj dostaliśmy zezwolenie na wjazd na Tor Wyścigowy w Miedzianej Górze. – niestety w tym terminie jest jeszcze inna impreza ( szkoła jazdy Subaru ) ale do naszych celów dostaniemy odpowiednie miejsce – na Torze będzie próba czasowa dla obu grup– czekamy na oficjalne pismo by był papier wczoraj rozmawiałem z prezesem powiedział Oki.
Bazą noclegową będą okolice Kielc dokładną lokalizację podamy dziś bo chcemy podjechać do tego hotelu i przedyskutować i ponegocjować jeszcze ceny.
W sobotę po zakończeniu będzie ognisko z piwkiem i jakimś jedzonkiem. Mamy do dyspozycji Zadaszone miejsce na grilla i jak by cos to mamy sale by sobie posiedzieć i pogadać zrobić rozdanie nagród.
Co do atrakcji jazdy to będzie woda i błoto trudne techniczne PK, no i odcinek nocny w piątek tak jak miało być. Właśnie jesteśmy na etapie układania tego na kartce by Ci to podesłana. Na niedzielę organizujemy coś dla ducha by zapamiętali okolice no i mala lesna wycieczka.
Dojazd do wszystkich prób będzie na podstawie Etenera. Kolo 15 dużo więcej informacji. A podeślij mi takiego @ jak wysyłasz do sponsorów rozmawiałem już z gościem z browarów i może do kolacji dorzuci coś na lepszy sen

Anguss napisał(a):Witam
Sprawa wygląda tak
Cala nasza baza będzie w miejscowosci Cedzyna koło Kielc ( ok 6km )
Odcinek nocny odbedzie sie na torze 4x4 bardzo blisko bazy noclegowej - oczywiscie dojazd polnymi i lesnymi drogami
Rano wyjazd na trase dwie rozne grupy
Obie grupy spotykają sie na prywatnej piaskowni gdzei robimy posilek i kilka prob sprawnosciowych w tym czasowke, bo sa do tego wspaniale tereny (czasowka bedzie sprawdzeniem kierowcow nie aut weic nei bedzie liczyc sie poc i kola lecz umiejetnosci. Tam tez bedzei grupa ratownikow drogowych i sedziowie z PZM tak dla pewnosci. Osoby z turystyka beda na zboczu i beda obserwowali zmagania lub tez sami wezma udzial. Objad to bedzie polmetek. Po zaliczeniu prob zbieramy sie dalej tym razem w stronę noclegu. Do zaliczenia beda brody piaskownie i duza ilosc blota. Calosc imprezy organizowana jest na terenach prywatnych za zgoda właścicieli wiec mogą nas pocalowac w lesnicy i ekolodzy. Jak wszyscy sie zjada liczymy pkt i o .. godzinie robimy oficjalne zakonczenie i imprezy rozdanie nagrod i mala imprezka ognisko grilek i piwko. Impreza do oporu. Rano po sniadanku wszyscy cheteni jada na tor by tam jeszcze poszalac komu bedzie malo. Bedzie to ten sam tor co w piatek tylko ze teraz w dzien. Tor bardzo widokowy dla kibicow i wymagajacy dla kierowcow (piach bloto podjazdy zjazdy wykrzyze i tp i td.
Wieczorem jak sei z tym wszystkim uporam podtaniesz oficjaną informację z rozpiską godzinową. Co do informacji po jakich miejscowosciach bedziemy jechac w sobote to ... bedzie cos dla oka i kierowcy. Wszytko oparte na roadbokach. Wieczorem weicej informacji

Anguss napisał(a):30 zl to jest posiłek w połowie trasy w gospodarstwie agroturystycznym oczywiście nie obowiązkowy. Bada tam dwa cieple dania i jakieś regionalne jedzonko i popitka by się lepiej jechało – to Bedze w Polowie trasy tak gdzie rozdamy drugi roadbook

30zl to ubezpieczenie OC na trasie co w to wchodzi dam jutro dokładnie bo to mój kolega załatwiał.

Po jakich terenach – kilka prób będzie zorganizowanych na piaskowni w tym i czasowa.
Odcinek nocny i niedzielny dla chetenych będzie na terze 4x4
Na trasach dojazdowych będzie błot, brody i techniczne zjazdy i podjazdy. Duża część trasy będzie prowadzona po terenach prywatnych za pełną zgodą właścicieli co jest bardzo ważne jak i zgoda lasow państwowych i innych (wielu) instytucji.
Co do ilości błota myśle że nie raz będzie potrzebna pomoc kolegi lub koleżanki.

A czy ktoś próbował się do Agnussa odezwać przez gg ???
Jest codziennie

Kogut napisał(a):A czy ktoś próbował się do Agnussa odezwać przez gg ???
Jest codziennie

Sorry ale GG to forma kontaktu dla dzieci

ODPOWIEDŹ ORGANIZATORA

Witam,

przeczytałem wątek. W "skrócie" wyjaśniam

primo -kwestia ubezpieczenia:

Na odprawie w piątek wieczorem w holu hotelowym poinformowałem wszystkich, że nie muszą płacić proponowanej kwoty tytułem ubezpieczenia pod warunkiem, że przedstawią polisę chroniącą ich przed zabawą off-road zarówno w kwestii NNW jak i OC. Poinformowałem również, że korzystam z oferty firmy Ergo Hestia S.A. Na odprawie w sobotę rano o godzinie 9.00 miałem polisy dotyczące imprezy i zapytałem oficjalnie czy są osoby chcące zapoznać się z ich treścią – przygotowałem się na pytania zadane poprzedniego dnia. Niestety nie było takich - wątek został zamknięty. Pytany indywidualnie w różnych okolicznościach wyjaśniałem szczegóły - wydawało mi się, że temat został wyczerpany. Na każde pytanie udzieliłem jak sądzę wystarczającej odpowiedzi. Mimo tego nadal są wątpliwości, więc informuję, że zawarłem polisę NNW na kwotę 10 000 zł za każdą z 55 osób z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka (jazda samochodami terenowymi) z listą imienną uwzględniającą każdego z uczestników rajdu, z konkretnym wskazaniem miejsca imprezy, jej nazwy etc.(składka 248 zł) oraz polisę OC obejmująca organizację imprezy przez firmę madventure.pl opiewająca na kwotę 100 000 zł z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka ( w tym jazdy samochodami terenowymi) gwarantującą ochronę prawną od OC wszystkim uczestnikom imprez, których choćby fragment jest wykonywany przez firmę madventure.pl. (składka 1600 zł z czego część została pokryta przez waszą wpłatę). Informuję również, że nijak nie jestem uprawniony do publikacji tych polis – konsultacje prawne wyraźnie mnie w tym utwierdziły i oprócz fizycznego pokazania każdej z tych polis dowolnemu uczestnikowi imprezy objętego ochroną polisy, nie mam prawa ani obowiązku publikacji ich w necie czy innym publicznym miejscu. W przypadku pojawienia się jakiejkolwiek szkody, która mogłaby zostać objęta ochroną ubezpieczeniową zawartych polis – madventure.pl pełni rolę gwaranta i ubezpieczyciela. W kwestii pytań o warunki szczegółowe polis odsyłam do serwisu www.hestia.pl Na marginesie – byliście pewnie na zylionie imprez i jak sądzę nigdy nikt nie zadbał o wasze tyłki jakby się coś stało a teraz roztrząsacie problem, który moim zdaniem nie powinien w ogóle być poruszany. Cieszcie się, że są firmy, które za parę złotych biorą za Was odpowiedzialność w czasie amoku, bo miałem zaszczyt brać udział w wycenie szkód wyrządzonych przez pseudo offroaderów – gacie opadają o jakich pieniądzach jest mowa. Popularne oświadczenia o zapoznaniu się z regulaminem imprezy, polisy OC Waszych Frotek i zapewnienia organizatora, że w cenie wpisowego macie pełen looz i działanie w imię prawa, to jedna wielka dziura w d... Albo płacicie wysokie składki ubezpieczeniowe za wysokie ryzyko albo lądujecie z ręką w nocniku.



Secundo -kwestie ustaleń:

Odpieprzcie się od Angussa. Facet spiknął mnie z Waszym klubem i tyle. Kto go zna osobiście wie, że to porządny chłopina i nijak nie pasuje do niego wizerunek krętacza, który zamienił rajd w prywatny folwark. To, że teraz zapadł się pod ziemię jest jasne – nikt nie potrafi realnie ocenić sytuacji i wszyscy szukają winnego. Podpowiadam – to nie Anguss. Próba przelania na niego wszelkiej goryczy nie ma sensu. Po pierwsze – lokalizacja bazy. Rozmawiałem z Angussem i przekonywałem go, że Cedzyna to porażka, bo nie ma od niej żadnych logicznych tras off-roadowych, by wypuścić sforę uczestników. Jego riposta – ma być prestiż – odgórne wytyczne. Na marginesie – konia z rzędem temu kto wytyczy jakąkolwiek trasę off-roadową z hotelu Uroczysko – ja dostałem zjebkę od Was za to, że takowa była do bani.

Cytowane przez Prezesa ustalenia z Angussem to wstępne rozmowy, które w finale zostały zmodyfikowane. Cios poniżej pasa. Manipulacja. Zepchnięcie tematu waszych żali na Angussa przy aktywnej pomocy Prezesa to kolejna płytka ściema. Skupcie się. Albo macie wodza albo wódz nie koniecznie kuma jak tym wszystkim zamiatać i chroni własną dupę. Bez żenady oświadczył mi osobiście, że go nie cierpicie i tylko formalne relacje trzymają go na stanowisku - własność www, adresu i forum. Jego sprawa. Kluczowe pytanie - czy w tym wszystkim trzeba spalić na stosie Angussa? By the way – dzisiejsza rozmowa z Prezesem zaczęła się od JEGO słów jak wysuszyć to gówno jakim jest awantura na forum. Na moją ripostę, że nie będę udawał, że deszcz pada jak mi ktoś w twarz pluję usłyszałem, że żona Prezesa jest prawnikiem. CZAD. Biorę to na siebie. Stop. Poważnie. Biorę na siebie - wszelkie Wasze żale i pretensje. Wiem tak naprawdę o co chodzi i nie szukam giętkich słów, by to wyprostować. Proszę o głos, kogoś kto oceni sytuację odpowiedzialnie i bez nadymania wszystkiego do kwadratu. Zależy mi nawet na tym. Mógłbym się w sumie wypiąć, bo nie w jednej wojence brałem udział i wiem jak się soli chleb, ale wśród Was są ludzie z którymi rozmawiałem szczerze i nie wycofuje się ze złożonych obietnic. Proszę o logiczną dyskusję, a nie ściemę „made in forum”, która prowadzi do nikąd.

Moja propozycja:

1. Anguss jest poza sprawą – bezsprzecznie. Był łącznikiem i przekierował odpowiedzialnie ustalenie szczegółów umawiając mnie z Prezesem.

2. Oceniacie mnie jako organizatora w kontekście: wytyczne Prezesa i ich realizacja. Nie szukajcie dziury w całym, bo zapewniam Was - nie robię imprez wbrew wytycznym zleceniodawcy, bo to bzdura i harakiri. Wierzę, że potraficie czytać między wierszami i kumać temat.

3.Oceniacie Prezesa, który powinien wiedzieć jak rozdawać karty. Nawet te znaczone. W końcu to jego rola.

4. Wyciągacie wnioski.



Znowu się rozgadałem zamiast pisać o orzechówkach i derkaczach J Jutro odławiamy szczupaki a Wy ciągle na tym forum pieprzycie o wyższości frontery nad rubiconem,.



Zakląłbym szpetnie, by to podsumować ale nie jestem pewien kto moderuje to forum



Kolejny raz pozdrawiający

Kędzior czyli Marcin Marciniewski

ODPOWIEDŹ ORGANIZATORA c.d.
przeczytałem jeszcze raz wątek na forum - koorwa ileż innych pozytecznych rzeczy mógłbym w tym czasie zrobić - ale nie odpuszczam:
1 - kwestia mapy - każdemu, kto wskaże mi różnice między mapą a terenem płacę za każdą wręcz jakąkolwiek różnicę na trasie przejazdu 100 PLN. In cash. Złoty biznes. Napierać i zarabiać..
2 - kwestia pier.... kiełbasy - naprawdę żałuję, że tak wypadło. Nie płaciłem za nią 5 zł i wiem jak smakowała. Kupa gówna.Cena 9.99 za kg. Mam rachunek. Uległem ciemnej stronie promocji przez duże P. Syf i tyle. Nauczka na przyszłość.
3 - kwestia obrzucania mnie szajsem - mimo wszystko boli, bo nijak nie pasują mi Wasze brawa na koniec, rozmowy i takie tam, do masakry na forum. Wnioski tylko mogą mi pomóc, bo staram się, a nie tłumaczę pokrętnie .
Pozdro
Kędzior

to ja przedstawie jak to wygląda z mojej strony
1.agnnus podjął sie organizacji rajdu/o tym, ze faktycznym organizatorem jestes Ty dowiedziałem się w sobote na odprawie/ wcześniej wspominał o znajomym/tzn. tobie/ ktory pomoże mu w organizacji

2.dlaczego agnuss wybrał ten hotel, skoro jak sam piszesz było to zle miejsce

3.dlaczego nie odniesie sie do pytań na forum /w organizacje bawiły sie trzy osoby, dwie juz się wypowiedziały

4.przy najbliższym pobycie w kielcach chetnie zobacze polise

5.rajd, który na zdjęciach zapowiadał sie fajnie, okazał sie mega popierdółką, nie wymagam poland trophy, ale puszczenie 25 samochodów na jedną trase i na dodatek turystyk i advence razem

pozdrawiam

Wojtek
ps.
niestety nie posiadam takiego daru pisania, dlatego tylko tyle

W kwestii formalnej:
przy zawieraniu jakiejkolwiek polisy ubezpieczeniowej jest jeszcze coś takiego jak OWU czyli Ogólne Warunki Ubezpieczenia i OBOWIĄZKIEM ubezpieczyciela jest dostarczenie OWU klientowi PRZED zawarciem ubezpieczenia. Niedostarczenie skutkuje nawet nieważnością zawartej polisy.
Dostaliście OWU ?

cytując: " ....z listą imienną uwzględniającą każdego z uczestników rajdu....."

Ubezpieczenie powinno być zawarte przed rajdem więc mam proste pytanie: Skąd wiedzieliście jak się nazywała ekipa Samuraja i Land Rowera jeśli nazwisk ja nie znałem (a byli ode mnie) i ja zgłaszałem ich uczstnictwo? Rozmawiałem z Marcinem na temat ubezpieczenia i jego tłumaczenie samej zasadności ubezpieczenia było logiczne i jasne, ale ani jednym słowem nie powiedział do mnie że ma polisę do wglądu (nie byłem na odprawie w piątek wieczorem).

kolejny cytat: "...(odnośnie osoby Angussa).... Kto go zna osobiście wie, że to porządny chłopina i nijak nie pasuje do niego wizerunek krętacza, który zamienił rajd w prywatny folwark."

Całkiem się zgadzam, znam Go prywatnie i też uważam że nie pasuje do niego tabliczka krętacz, naciągacz, itp. Wyciągając wnioski: albo Marcin przedstawił trasę Darkowi "wirtualnie" a on ją klepnął uważając że będzie dobrze, albo Darek był nawalony i widzac co jest szykowane stwierdził "będzie dobrze.... jakoś", albo Marcin naciągnął fakty mimo Jego (Marcina) wspaniałego tłumaczenia że "..... to Prezes kazał......".

kolejny cytat: "2 - kwestia pier.... kiełbasy - naprawdę żałuję, że tak wypadło."

Mam w dupie tą kiełbasę - ja chciałem pojeździć!!

i jeszcze jeden: ".... Bez żenady oświadczył mi osobiście, że go nie cierpicie i tylko formalne relacje trzymają go na stanowisku - własność www, adresu i forum. Jego sprawa. Kluczowe pytanie - czy w tym wszystkim trzeba spalić na stosie Angussa? By the way – dzisiejsza rozmowa z Prezesem zaczęła się od JEGO słów jak wysuszyć to gówno jakim jest awantura na forum. Na moją ripostę, że nie będę udawał, że deszcz pada jak mi ktoś w twarz pluję usłyszałem, że żona Prezesa jest prawnikiem. CZAD....."

Jeśli to miało miejsce to śmiać mi się chce z Was obu

Wygląda na to że obaj manipulujecie faktami i każdy z Was ładuje poniżej pasa drugiemu. Generalnie z normalnej dyskusji (z emocjami) zaczyna się robić gówniarska pyskówka. Moja propozycja : ogolić jajka i do przedszkola
Dla mnie temat zamknięty.

Aha i jeszcze możecie się na mnie obrazić

wikked napisał(a):Aha i jeszcze możecie się na mnie obrazić

Dobra foch bo masz więcej płyt CD

mody1 napisał(a):1. Lista uczestników jaką otrzymałem wieczorem 29 września opiewała na 18 załóg (po 9 w dwóch grupach) z zastrzeżeniem, że mogą się zjawić jeszcze 2-3 załogi. Przy odprawie 2 października okazało się ze załóg jest 20, a w drodze jest jeszcze 6. Przygotowany byłem na max 20 uczestników.

...

mody1 napisał(a):...
Mimo tego nadal są wątpliwości, więc informuję, że zawarłem polisę NNW na kwotę 10 000 zł za każdą z 55 osób z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka (jazda samochodami terenowymi) z listą imienną uwzględniającą każdego z uczestników rajdu, z konkretnym wskazaniem miejsca imprezy, jej nazwy etc.(składka 248 zł) oraz polisę OC obejmująca organizację imprezy przez firmę madventure.pl opiewająca na kwotę 100 000 zł z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka ( w tym jazdy samochodami terenowymi) gwarantującą ochronę prawną od OC wszystkim uczestnikom imprez, których choćby fragment jest wykonywany przez firmę madventure.pl. (składka 1600 zł z czego część została pokryta przez waszą wpłatę).
...

Ciekawe, czy org uważa wszystkich za debili?
Na odprawie się dowiedział, że będzie więcej załóg niż na liście, ale polisy IMIENNE były już wystawione co do sztuki. Normalnie David Copperfield offroadu.

Przy okazji: swoje imię i nazwisko podawałem tylko przy rezerwacji w hotelu. A Nawet gdybym podał je orgowi, to na podstawie samych personaliów nikt nie wystawi polisy. Litości...

[quote="kostuch]
Ciekawe, czy org uważa wszystkich za debili?
Na odprawie się dowiedział, że będzie więcej załóg niż na liście, ale polisy IMIENNE były już wystawione co do sztuki. Normalnie David Copperfield offroadu.

Przy okazji: swoje imię i nazwisko podawałem tylko przy rezerwacji w hotelu. A Nawet gdybym podał je orgowi, to na podstawie samych personaliów nikt nie wystawi polisy. Litości...[/quote]
Na podstawie imienia i nazwiska- siur że tak- bez adrsu numeru dowodu osobistego itd. ....a świstak stał i zawijał w sreberka.... masakra!!
A przy okazji przedstawiam Wam Wszystkim kierowcę Samuraja- Mariusza (kostuch)

Całe to zamieszanie do niczego nie prowadzi. Przecież nie uzyskamy od nikogo żadnego zwrotu pieniędzy ani satysfakcji. Piłka będzie odbijana od jednej do drugiej osoby. Angus prawdopodobnie już nie pojedzie na żaden zlot ani wypad, bo będzie kojarzony z klęską II Rajdu. Dajmy już spokój nawet gdyby ktoś się uparł na zwrot choć części pieniędzy zainwestowanych w firmę zewnętrzną to będzie trzeba wystąpić na drogę sądową, a co za tym idzie koszty procesowe będą bardzo duże (kto je pokryje pytanie ). Teraz już wiemy przynajmniej co na przyszłość trzeba unikać i o co zadbać. Zakończmy ten temat. Jednego winnego nie znajdziemy bo uważam że jest ich kilku.

Więc koleżanki i koledzy szykujmy się na III Rajd a ten potraktujmy jako przestrogę.

Otoz to, a ponadto cala ta dyskusja jest mocno zniechecajaca, do forum i w sensie ogolnoludzkim rowniez...

Jong napisał(a): nie uzyskamy satysfakcji.

Dżentelmeni w takich sytuacjach mawiali: "Żądam satysfakcji!"
I wiadomo, jak sprawa się kończyła.

Dajcie sobie raz po gębie i na żeby potem razem i kończymy poważnie mówię.

wikked napisał(a):......dzisiejsza rozmowa z Prezesem zaczęła się od JEGO słów jak wysuszyć to gówno jakim jest awantura na forum........"

tak użyłem tych słów, ale są one wyrwane z kontekstu

powiedziałem:

żeby przedstawił swoją wersję wydarzeń i zaproponował jak to załatwić żeby wysuszyć to gówno jakim jest awantura na forum

chodziło mi żeby zaproponował jakąś rekompensatę, chciałem załatwić sprawę polubownie, ale Pan Marciniewski nie poczuwa się do niczego, no może jest mu przykro za kiełbasę

może powinienem użyć mniej wulgarnych słów, ale nie sadziłem ze będziemy sobie wywlekać nawet prywatne rozmowy (np. żonę prawnika, notabene też cytat wyrwany z kontekstu)

widzę że sprawy zaczynają iść ostro po bandzie, wiec nie ma chyba sęsu drążyć dalej tematu
do czasu aż wypowie się Anguss

mody1 napisał(a):ODPOWIEDŹ ORGANIZATORA

....Mimo tego nadal są wątpliwości, więc informuję, że zawarłem polisę NNW na kwotę 10 000 zł za każdą z 55 osób z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka (jazda samochodami terenowymi) z listą imienną uwzględniającą każdego z uczestników rajdu, z konkretnym wskazaniem miejsca imprezy, jej nazwy etc.(składka 248 zł) oraz polisę OC obejmująca organizację imprezy przez firmę madventure.pl opiewająca na kwotę 100 000 zł z uwzględnieniem podwyższonego ryzyka ( w tym jazdy samochodami terenowymi) gwarantującą ochronę prawną od OC wszystkim uczestnikom imprez, których choćby fragment jest wykonywany przez firmę madventure.pl. (składka 1600 zł z czego część została pokryta przez waszą wpłatę). Informuję również, że nijak nie jestem uprawniony do publikacji tych polis .....

Pozdro
Kędzior

Policzmy
zebrane 55 osób x 30 pln = 1650
składka za polise NNW = - 248
------
zostaje 1402


polisa OC na 100 000 "składka 1600 zł z czego część została pokryta przez waszą wpłatę"
domyślam się, iż chodzi o polisę OC z tytułu prowadzonej działalności, ja za roczną 50 000 płace około 200 pln, więc

domyślam się, iż składka w 1600 jest to opłata roczna/podwyższone ryzyko stawka x2, x4 ?/

o ile pamiętam organizator mówił coś o 40 imprezach rocznie

to wszystko opieram na domysłach, gdyż polis nie widziałem, ale będąc w Kielcach chętnie je zobaczę /na co opiewają, kiedy zostały wystawione/ skoro obejmują moją skromną osobę

kolejny cytat: "...(odnośnie osoby Angussa).... Kto go zna osobiście wie, że to porządny chłopina i nijak nie pasuje do niego wizerunek krętacza, który zamienił rajd w prywatny folwark.

Popieram wiktora ( w tym sesie ze jak coś od angusa kupowałem to mnie nigdy nie wyrąbał)
ale nie byłem na rajdzie to się do dyskusji nie mieszam