Rozmowy, kasztany, marudzenia, fochy

[maciar]

Ta jest tylko jedna wada,będziesz musiał zmotać na sprężyny bo to teraz na topie jest

[JJKILLER]

Ta jest tylko jedna wada,będziesz musiał zmotać na sprężyny bo to teraz na topie jest

Eeee tam. Ja tam wolę resory, a w tym to te resorki wytrzymają więcej niż najlepsze sprężyny
Które sprężyny wytrzymają wybuch 7kg. trotylu?

[FROTERKA]

Ja chcę takiego Maraud'era

Nie marudź...

[jrzeuski]

Ja chcę takiego Maraud'era

Czyżby Mikołaj nie przyniósł? A list mu wysłałeś? To może po prostu był za ciężki i do worka się nie zmieścił Ewentualnie komin masz za ciasny

[tomazzi]

Ja chcę takiego Maraud'era

e tam .. http://youtu.be/-lyT8ZohGoQ

[JJKILLER]

... Opłata za uczestnictwo: Forumowicz/przyjaciel klubu - 195 pln za osobę dorosłą (cena dotyczy klubowicza/przyjaciela klubu oraz jego pilota)
Gość (czyli osoby zaproszone spoza klubu) - 215 pln za osobę dorosłą
Dzieci do lat 15 - 95 pln za osobę
dzieci do lat 3 - gratis

W cenie wliczone jest wyżywienie, pole namiotowe, trasy, gadżety, zgody na przejazd oraz integracja bez alkoholu!!...

Nooo. Troszkę to drogo wam wyszło
Prawie dwa razy więcej niż było we Włościejewkach i poprzednich zlotach, więc w tej cenie to chyba nie pole namiotowe tylko hotel powinien być?
Obawiam się że za te pieniądze to chyba nie będzie dzikich tłumów bo jeśli mam zapłacić 1200zł (580zł za dwie dorosłe + dwoje dzieci + ok. 620zł za paliwo) i wyjechać pod namiot na 3 dni to w tej cenie mam wyjazd na 3 dni do Grecji i kwaterunek w *** hotelu na 4 osoby.
Niestety, mimo największych chęci na spotkanie w klubowym gronie i wspólną zabawę, to w tej cenie musimy z bólem serca zrezygnować. Gdyby cena jedna upodobniła się do poprzednich (100zł/50zł) to chętnie zawitamy.

Pozdrawiamy.

[kwinto1971]

... Opłata za uczestnictwo: Forumowicz/przyjaciel klubu - 195 pln za osobę dorosłą (cena dotyczy klubowicza/przyjaciela klubu oraz jego pilota)
Gość (czyli osoby zaproszone spoza klubu) - 215 pln za osobę dorosłą
Dzieci do lat 15 - 95 pln za osobę
dzieci do lat 3 - gratis

W cenie wliczone jest wyżywienie, pole namiotowe, trasy, gadżety, zgody na przejazd oraz integracja bez alkoholu!!...

Nooo. Troszkę to drogo wam wyszło
Prawie dwa razy więcej niż było we Włościejewkach i poprzednich zlotach, więc w tej cenie to chyba nie pole namiotowe tylko hotel powinien być?
Obawiam się że za te pieniądze to chyba nie będzie dzikich tłumów bo jeśli mam zapłacić 1200zł (580zł za dwie dorosłe + dwoje dzieci + ok. 620zł za paliwo) i wyjechać pod namiot na 3 dni to w tej cenie mam wyjazd na 3 dni do Grecji i kwaterunek w *** hotelu na 4 osoby.
Niestety, mimo największych chęci na spotkanie w klubowym gronie i wspólną zabawę, to w tej cenie musimy z bólem serca zrezygnować. Gdyby cena jedna upodobniła się do poprzednich (100zł/50zł) to chętnie zawitamy.

Pozdrawiamy.

Widzę ze najważniejsza informacja już jest , niestety Was nie będzie a tak chciałem poznać tych co nazywają moje działania przekrętem a tu jak widać zdzierstwem.
Robiłem kilka imprez i dlatego pozwolę sobie wziąć podkarpacka w obronę . Nic w tym kraju nie tanieje ,wiec dlaczego zloty miały by taniec ? Mogliście przecież zgłosić chęć organizacji zlotu i w tedy dać cenę 100/50zł było by super a nie teraz wrzucać kasztana jako ważna informacje .

Pozdrawiam Kwinto vel przekręt

[brum]

nawet nie wiedziałem że data zlotu została już klepnięta.
co do ceny to może sponsorzy?

[mody1]

zgłoszenie było jedno ze wskazaniem terminu, ceny
ankieta była
sponsorzy pewnie by się przydali

[JJKILLER]

Widzę ze najważniejsza informacja już jest , niestety Was nie będzie a tak chciałem poznać tych co nazywają moje działania przekrętem a tu jak widać zdzierstwem.
Robiłem kilka imprez i dlatego pozwolę sobie wziąć podkarpacka w obronę . Nic w tym kraju nie tanieje ,wiec dlaczego zloty miały by taniec ? Mogliście przecież zgłosić chęć organizacji zlotu i w tedy dać cenę 100/50zł było by super a nie teraz wrzucać kasztana jako ważna informacje .

Pozdrawiam Kwinto vel przekręt

Widzę że jednak boli Cię bardzo Twoje zachowanie z jurajskiej, trudno, to się nazywa sumienie (a ono bywa pamiętliwe), ale ok. było minęło, Ja już o tym zapomniałem.
Nie napisałem że opłata jest zdzierstwem a jedynie że nie każdego będzie na taki wyjazd stać. Tym bardziej ubolewam bo bardzo chciałem osobiście poznać Marcusa, z którym dosyć często gadamy sobie przez telefon, a może nawet i Ciebie, i osobiście przekonać się czy jesteś taki jak dałeś mi się poznać w tamtym nieszczęsnym temacie, czy jednak jesteś bardziej sympatyczny.
Nigdy nikogo nie skreślam.

Odnośnie postu w tamtym, jakże ważnym temacie, to było to niezamierzone, dałem cytuj - przepraszam

[kwinto1971]

Myślę ze jedynie Was powinno gryźć w kwestii jurajskiego za pomówienia pod moim imieniem . Co do sympatii to dla Ciebie nie będę i nie tylko dlatego ze obraziłeś mnie ale ze dalej robisz wiele by się łodzią z forum odechciało cokolwiek chcieć robić.
Pilnujesz tylko by się w "witam" przywitał i by sie w hydeparku linki nie powtórzyły, a zrób coś w realu ,jakiś spot/spotkanie itp.
Niech ludzie uściskają Ci dłoń i powiedzą "dzięki..." może w tedy przestaniesz szukać dziury w całym i doceniać tych co coś robią poza klepaniem w klawisze . pewnie Cie zaskoczę ,bo być może tego nie znasz ale żywy uśmiech jest dużo lepszy od emotków nie mówiąc już o prawdziwym piwie w dobrym towarzystwie 100x lepsze od

Ps . od jurajskiego starałem się nie odzywać ,ale gdy znów zaatakowałeś ludzi którym chce się coś robić dla innych to nie wytrzymałem .
Jednocześnie przepraszam wszystkich ,którzy to czytają i ze pisze to na forum publicznie ,a to dlatego ze uważam ze Ci co coś robią powinni być wspierani .
Wiem jak każde złe słowo odbiera siły a dobre podkręca wiec trzymajcie się tam w podkarpackiej i na pewno będzie super .

[JJKILLER]

Myślę ze jedynie Was powinno gryźć w kwestii jurajskiego za pomówienia pod moim imieniem . Co do sympatii to dla Ciebie nie będę i nie tylko dlatego ze obraziłeś mnie ale ze dalej robisz wiele by się łodzią z forum odechciało cokolwiek chcieć robić.
Pilnujesz tylko by się w "witam" przywitał i by sie w hydeparku linki nie powtórzyły, a zrób coś w realu ,jakiś spot/spotkanie itp.
Niech ludzie uściskają Ci dłoń i powiedzą "dzięki..." może w tedy przestaniesz szukać dziury w całym i doceniać tych co coś robią poza klepaniem w klawisze . pewnie Cie zaskoczę ,bo być może tego nie znasz ale żywy uśmiech jest dużo lepszy od emotków nie mówiąc już o prawdziwym piwie w dobrym towarzystwie 100x lepsze od

Ps . od jurajskiego starałem się nie odzywać ,ale gdy znów zaatakowałeś ludzi którym chce się coś robić dla innych to nie wytrzymałem .
Jednocześnie przepraszam wszystkich ,którzy to czytają i ze pisze to na forum publicznie ,a to dlatego ze uważam ze Ci co coś robią powinni być wspierani .
Wiem jak każde złe słowo odbiera siły a dobre podkręca wiec trzymajcie się tam w podkarpackiej i na pewno będzie super .

Hmmm, cóż. Starasz się mnie przekonać że jesteś taki jak pokazałeś wcześniej, ale mnie to naprawdę niewiele interesuje
Może Cię zaskoczę, ale jakiś czas temu rzuciłem pomysłem spotkania się w Budkach Radziejowskich (oposs świadkiem) niestety temat umarł a mi autko zaczęło się psuć. Piszesz że pilnuję by się w "witam" witali i linki w hydeparku się nie powtarzały, a czy to coś złego, co Ty robisz dla forum poza szukaniem dziury w całym, robisz Jurajską i wielka chwała Ci za to (serio) ale co poza tym??? Grzesiek Panasiuk wpadł na pomysł breloków (coś dla forum) i razem z nim zrealizowaliśmy ten plan. Napiszesz pewnie że to tylko kawałek blachy a nie dzień spędzony w błocie z ludźmi z forum, zgadza się ale czy Ty zrobiłeś coś podobnego poza szukaniem dziury w całym???
Czy wszyscy organizują spoty? Bo jeśli tak to powinno być ich ok 2000 rocznie (sądząc po ilości osób na forum i Twoim rozumowaniu)
Nadal nie wiem czemu próbujesz wciskać ludziom kit jakobym ZAATAKOWAŁ ludzi chcących zrobić coś dla innych czyżbyś kolejny raz chciał robić mętlik
Wyraźnie to co napisałem mogą wszyscy przeczytać i sami zobaczyć czy kogokolwiek ZAATAKOWAŁEM i odebrałem siły "złym słowem"
Wyraziłem swoje zdanie i ubolewanie że nie dam rady przyjechać z powodów finansowych a Ty próbujesz zrobić z siebie męczennika, a mnie obarczyć jakąś winą, którą sobie ubzdurałeś
Dobrze że z Marcusem mam dobre i przyjazne kontakty bo jeszcze by Ci uwierzył
Uważam że dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu, i zacytował bym Tolkiena, ale to byłby niegrzeczny cios poniżej pasa więc napiszę Ci tylko - Miłej zabawy w gronie przyjaciół.

[lysy]

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201011/1288887776_by_Aelreda_500.jpg

[JJKILLER]

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201011/1288887776_by_Aelreda_500.jpg

Chociaż jednego

-- Dodano Śr, 4 sty 2012, 03:34 --

Czekaj, czekaj...

...Opłata za uczestnictwo: Forumowicz/przyjaciel klubu - 195 pln za osobę dorosłą (cena dotyczy klubowicza/przyjaciela klubu oraz jego pilota)...

Jedno pytanko, bo być może coś Ja źle zrozumiałem. Podana cena dotyczy "klubowicza oraz jego pilota" czyli że te 195zł to za kierowcę i pilota, czy 195zł za kierowcę i 195zł za pilota???

[markus]

Panowie, panowie, panowie nie rozgrzebujcie starych problemów, które wychodzi na to, że mieliście.
Historii NIE można zmienić chociaż należy za swoje słowa wypowiedziane odpowiedzialność ponieść. Mam doskonałą propozycję był tu gdzieś taki dział gdzie można było sobie ręce podać, zróbcie to co?


Opłata podana jest za osobę, proszę pamiętać, że to jest 3 dni i nie da się zapewnić komuś spania, wyżywienia etc. za 5 dych!! Ale zapewniam, Was wszystkich zainteresowanych więcej lub mnie, że pracujemy nad tym by każdy był zadowolony!!!

Apropos wyjazdu do Grecji: zgadzam się z tym że możesz zabookować hotel *** na 4 osoby ale-------> tam nie mówią po polsku, nie ma tylu Fronter w jednym miejscu, upalania, integracji

[jrzeuski]

nie da się zapewnić komuś spania, wyżywienia etc. za 5 dych!!

To się wie, ale ponieważ koszt dojazdu jest znaczący, bo poza grupą małopolską i lubelską to każdy ma do Was niezły kawałek drogi, to może powinna być też opcja "śpię w samochodzie/namiocie i przywożę ze sobą konserwy i kiełbaski na ognisko"? Jak komuś zależy na w gronie kumpli z forum i poupalaniu razem, to kwestia, gdzie będzie kimał jest nieistotną pierdołą. Przynajmniej dla niektórych.

A co do kosztów dojazdu, to może rozejrzyjcie się za kolegą z zaprzyjaźnionego (w ramach Euro2012) kraju, który dysponuje cysterną i może niektórym dojazd na zlot się w dużym stopniu zwrócić albo nawet wrócą zarobieni jak mają blisko Trzeba sobie jakoś radzić w tym porąbanym kraju, gdzie wszystko drogie jak cholera i wciąż drożeje a zarobki jakoś drgnąć w górę nie chcą albo nawet spadają. A nasze hobby do tanich nigdy nie należało.

PS. Dla mnie też koszt jest jedynym problemem do przeskoczenia, żeby wziąć udział w zlocie. Do Włościejewek miałem 2 razy bliżej, ropa była dużo tańsza a i tak nie dałem rady, więc na Podkarpacie jest jeszcze mniejsza szansa, że zawitam i możecie sobie o tym myśleć co chcecie, ale ja i tak będę miał to w bo fakty są jakie są.

[markus]

Jacku masz w dużym stopniu rację, ja tez patrzę na to w sposób taki, że mogę jeść na kolanie, spać w rowie albo w aucie. No ale druga strona: weźmy pod uwagę np. Ciebie i Twoją rodzinę.
Droga to dobrych kilkanaście godzin jazdy (tu znając nasze warunki drogowe), po takiej jeździe chcesz odpocząć w miarę wygodnie, chcesz jakiś prysznic wziąć, coś ciepłego zjeść itd. itp. To nie jest w mojej naturze żeby kogoś w taki sposób przywitać, rzucić kawałek chleba i polać jakieś pomyje na michę. Fakt wspomniałeś o własnym jakimś pomyśle na pożywienie się, czy pomysł na spanie!!

Druga sprawa: od początku tzn od pierwszego zlotu, są jakieś przyjęte standardy, mianowicie:
* zawsze zapewniony był nocleg, w dwóch opcjach hotel lub namiot, z wyczytanych postów najlepiej jest blisko i raczej wszyscy opowiadali się za namiotem bo najszybciej i najbliżej integracji, bazy. Więc dajemy to samo co poprzednich latach, a nawet w lepszym skupieniu wszystkich trzech.
* zawsze zapewnione jest wyżywienie. To właśnie teraz/dziś obrabiam od nowa manu by uciąć tu i tam na kosztach by całościowa opłata była niższa.
* zawsze zapewnione są przejazdy albo turystyczne albo zaawansowane, co z tym się łączy - pozwolenia, zgody oficjalne, etc. Najlepsze jest (czego nikomu nie życzę) łaszenie się przed jednym albo drugim dostojnikiem by łaskawą ręką podpisał zgodę na przejazd. Może w innych regionach jest inaczej, tu na Podkarpaciu niestety nie, puszcza Sandomierska jest chroniona jak oko w głowie!. Nawet poza puszczą spot mały typu 5, 7 aut zwraca uwagę i zainteresowanie. Co dopiero 20 czy 30ści furek orających teren bez opamiętania! Więc extreme musi ale to musi być przygotowany w miejscu gdzie nikt się nie doczepi!! Turystyk natomiast idzie przygotować tak by to nie kolidowało z przepisami.

można by długo jeszcze tłumaczyć co i jak ale..
Zapewniam Cię, że kwotę jaką podaliśmy to kwota MAXymalna, i chociaż zdaję sobie sprawę, że to w pizdu daleko dla Ciebie jak i innych to i tak będę namawiał by się pokazać!!

[jrzeuski]

weźmy pod uwagę np. Ciebie i Twoją rodzinę.

Moja rodzina i Frotkowe hobby to całkowicie rozłączne sprawy, czyli dodatkowe utrudnienie w kwestii wyjazdów (choćby i na lokalny spot). Ale to już mój osobisty problem.

* zawsze zapewnione jest wyżywienie. To właśnie teraz/dziś obrabiam od nowa manu by uciąć tu i tam na kosztach by całościowa opłata była niższa.

Najważniejszy jest ciepły posiłek po powrocie z trasy (ewentualnie na) i to raczej w dużej ilości (czyt. zupa), bo w ferworze walki można zapomnieć, że się wzięło na trasę kanapki a na mecie żołądek przypomni o sobie bezlistośnie Śniadania mogą być opcją, bo i tak nie wiadomo kto z rana będzie w stanie coś wszamać Na wieczorną integrację wystarczą kiełbaski i piwo, które można przywlec ze sklepu (o ile właściciel bazy się zgadza). Jak ktoś będzie miał ochotę na homara, to sobie sam zorganizuje Tak ja bym to widział, ale jak będziesz chciał zrobić ankietę to służę pomocą w jej ustawieniu na forum.

* zawsze zapewnione są przejazdy albo turystyczne albo zaawansowane, co z tym się łączy - pozwolenia, zgody oficjalne, etc.

I tu lepiej zbytnio nie oszczędzać, bo nudna trasa zostawia niesmak po zlocie. Ale i w drugą stronę nie ma co przeginać i jeśli właściciel terenu żąda za wiele, to go olać i znaleźć inną trasę.

[markus]

Wiem o czym mówisz, rozumiem to i szanuję zdanie każdego. I ja też wygodnisiem nie jestem i nie potrzebuję salonów. Można by w nieskończoność gdybać i polemizować, więc na razie zmuszę się do powiedzenia jednego zdania i na razie odstawię wywody i tłumaczenia:
Jest jeszcze tyle czasu, decyzje nie są finalne, więc proszę o cierpliwość i baczną obserwację.

[FROTERKA]

można przywlec ze sklepu

Ostatnio na zlocie w ramach oszczędności robiliśmy sobie sami kanapki w ciągu dnia. (Wieczorna integracja była oczywiście opłacona, bo jakoś nie wyobrażam sobie, że wszyscy jedzą karkóweczkę a my się patrzymy albo wyciągamy swoje kanapki). Ale że do sklepu było kilka kilometrów, lodówki nie mam więc to wcale w ostatecznym rozrachunku nie było takie tanie. Dlatego teraz wolę mieć wszystko (obiad/kolację i prowiant/zupę na trasę) zapewnione i trzymam kciuki za Organizatorów, by wynegocjowali za to jak najlepsze ceny.