Witamy !



Pompa wtryskowa błąd P1220

Pompa wtryskowa błąd P1220

Postprzez zibi187 » 08 maja 2022 21:13:43

Opiszę po krótce może się przyda. Wcześniej nie było poważniejszych objawów. Może tylko niewielka chmurka jasnego dymku po odpaleniu silnika. Pompa po pełnej regeneracji. Zrobiłem może 60 000 km. Dwa tygodnie temu wyjeżdżałem do pracy i uruchomiłem silnik bez żadnego problemu. Wyjeżdżam przed bramę i silnik zwariował. Zaczął głośniej pracować i stracił moc. Przyspieszenie mniejsze niż w Kamazie i ta twarda praca jakby wtryski stukały. Przemęczyłem się tak dwa dni bo do pracy mam tylo 6km. W końcu podpìełem komputer. Sprawdzam a tam mało istotne błędy egr no i nieszczęsny błąd P1220. Padł elektrozawór kąta wtrysku początku tłoczenia. Rozebrałem kolektor dolotowy by mieć lepszy dostęp do sterownika. Odcięłam przewody idące od elektrozaworu tego na dole pod sekcjami wysokiego ciśnienia. Przewody są mniejszego przekroju od przewodów elektrozaworu dawki. Pomiar wykazał 3 ohmy a powinno być 10 Ohm. Zawór kupiłem w firmie z Ożarowa. Myślałem, że uda mi się wymienić bez demontażu pompy. Niestety udało mi się tylko odkręcić jedną śrubę na torx 30. Druga śruba obrobiona wkręcona podczas regeneracji nie dała się odkręcić. Musiałem poświęcić czas na wyjęcie pompy na zewnątrz. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne tylko trzeba się wyposażyć w klucze torx i blokady rozrządu. Ja je zrobiłem sam. Zawór wymieniłem pompę włożyłem, resztę poskładałem. Po odpowietrzeniu auto odpala. Można cieszyć się jazdą.
Załączniki
20220430_180205.jpg
Śruba, której nie udało mi się odkręcić
zibi187
Starszy Nowicjusz
Starszy Nowicjusz
 
Posty: 34
Dołączył(a): 21 mar 2014 04:04:56
Lokalizacja: Stargard Szczeciński
Województwo: Zachodniopomorskie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Powrót do 2.2 DTI



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron