Witamy !



[2.2] DTI problem z odpalaniem

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez janusz64 » 18 gru 2009 17:47:57

Kostek napisał(a):Odnawiam pytanie z odpalaniem. Dziś rano po -10 stopniowym mrozie, chwile kręci i zgrzyt rozrusznika(chyba) i tak do zajechania aka, następnie próba na spinola z drugim autem i to samo, następny ako też te same wyniki, tylko teraz to już po bróbie przekręcenia kluczyka to mrugają wszystkie kontrolki na pulpicie i cisza. Jakaś rada? Spróbuje jeszcze zaciągnąć go do rodziców na wieś do garażu i rano coś wymyślić. Najgorzej, że to automat a nie można auta odpalić, więc holowanie na zimno. :cry:

Z tego co mi wiadomo to automatu nie powinno się holować,a tym bardziej zmarzniętego.
janusz64
 

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez Kogut » 18 gru 2009 19:08:20

A z tego co mi wiadomo to można ale trzeba odłączyć wał
Avatar użytkownika
Kogut
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1537
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 gru 2007 19:39:44
Lokalizacja: Sochaczew
Pochwały: 3
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez Kostek » 18 gru 2009 21:49:46

Ok. Problemem było zamarznięte paliwo(ropa). Po podgrzaniu garażu do ok -5 stopni i odłączeniu akumlatora i naładowaniu go, nawety nie do końca, odpalił bez większego problemu i dyskoteka z deski rozdzielczej też znikła.
Ropę kupiłem w Poznaniu na Kościelnej, stacja Bliska-to tak dla innych użytkowników.
Automat chyba dał radę, bo na razie nie widać problemów.
Niestety jedyną radą moją było wlanie trochę benzyny do zbiornika. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A co do holowania automatów to można je holować, ale na odpalonym silniku i nie zaszybko i nie za długo. Ja niestety musiałem zaryzykować na zgaszonym.
Diagnoza- dziadoska ropa :wink:
Avatar użytkownika
Kostek
Starszy Zaglądacz
Starszy Zaglądacz
 
Posty: 88
Dołączył(a): 24 cze 2008 14:22:59
Lokalizacja: Usa
Pochwały: 2
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Samochód: Frontera B 2.2i Long 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez Kogut » 20 gru 2009 08:03:19

Kostek napisał(a):Niestety jedyną radą moją było wlanie trochę benzyny do zbiornika.

Co to ma na celu ??
Avatar użytkownika
Kogut
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1537
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 gru 2007 19:39:44
Lokalizacja: Sochaczew
Pochwały: 3
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez janusz64 » 20 gru 2009 12:20:53

Ja do diesla w mrozy zawsze dolewam 10% benzyny i ćwiarę nafty,pali bez problemu.Nie zamarza ropa i ma więcej oktan.
janusz64
 

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez jack 2.2 dti » 21 gru 2009 16:16:40

Kogut napisał(a):
Kostek napisał(a):Niestety jedyną radą moją było wlanie trochę benzyny do zbiornika.

Co to ma na celu ??


uszkodzenie układu wtryskowego lub silnika :wink:
Opel Frontera B sport 2.2 DTI
Obrazek

"Nie walczę na rozum z kimś kto jest nie uzbrojony"
Avatar użytkownika
jack 2.2 dti
Młodszy Guru
Młodszy Guru
 
Posty: 737
Dołączył(a): 07 kwi 2008 09:26:37
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 2
Samochód: Frontera B 2.2DTI Sport 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez masonry » 21 gru 2009 20:35:05

Z benzyną do ropy to należy uważać bo nie o oktany tu chodzi a o liczbę cetanową którą to benzyna bardzo obniża. Natomiast naftę można lać śmiało, w woju to mieszaliśmy pół na pół i nic się silnikom nie działo i odpalały bez problemu. Ja na 40l ropy leje 3 nafty jak jest mróz, wlanie pół litra na zbiornik nic nie pomoże.
masonry
 

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez amaj23 » 22 gru 2009 07:03:26

masonry napisał(a):Z benzyną do ropy to należy uważać bo nie o oktany tu chodzi a o liczbę cetanową którą to benzyna bardzo obniża. Natomiast naftę można lać śmiało, w woju to mieszaliśmy pół na pół i nic się silnikom nie działo i odpalały bez problemu. Ja na 40l ropy leje 3 nafty jak jest mróz, wlanie pół litra na zbiornik nic nie pomoże.


Zgadza się, nafta jest najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o mrozy tym bardziej że nasze silniki to nie stare rotodiesle i wbrew pozorom bardzo łatwo jest uszkodzić wtryski nie mówiąc już o pompie.
amaj23
 

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez Kogut » 22 gru 2009 19:07:10

masonry napisał(a):...w woju to mieszaliśmy pół na pół i nic się silnikom nie działo i odpalały bez problemu...

I na wino było :mrgreen:

O nafcie coś słyszałem ale czy to na pewno dobre ??
Avatar użytkownika
Kogut
Nadszyszkownik
Nadszyszkownik
 
Posty: 1537
Obrazki: 0
Dołączył(a): 22 gru 2007 19:39:44
Lokalizacja: Sochaczew
Pochwały: 3
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez przemekcrx » 22 gru 2009 19:40:19

Co do mieszania benzyny z ropą to mieszam nawet w firmowej cięzarówce, tam jest sama elektronika, pompo-wtryski i nic mi nie zamarzło czy się uszkodziło nawet do swojej froty dolewam 4l na pełny zbiornik
I pierwsze słysze by komuś coś się uszkodziło lub coś w tym stylu...
każdy ma swoje zdanie :boss:
Ja latam cięzarówką od kilku dobrych lat,i zawsze dolewam pb. były wieksze zimy i mrozy i nigdy auto mi staneło
Mamy nowiutke Renówki i chłopaki też dolewają benzyne...
Frota 3.2 V6
Avatar użytkownika
przemekcrx
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1443
Obrazki: 1
Dołączył(a): 29 lip 2009 19:22:40
Lokalizacja: poland
Pochwały: 7
Województwo: nie mieszkam w Polsce
Samochód: Frontera B 3.2 V6 Long 1998-2004

Re: 2.2 DTI problem z odpalaniem

Postprzez lanbo » 25 gru 2009 20:32:46

Nafta bęzyna czy denaturat to stare sposoby teraz prawie na każdej stacji są specjalne dodatki do paliw które ułatwiają rozruch i zapobiegają wytrącaniu się parafiny ja przy -15 nie miałem problemu a parkuje pod blokim
Avatar użytkownika
lanbo
Starszy Nałogowiec
Starszy Nałogowiec
 
Posty: 367
Obrazki: 0
Dołączył(a): 01 cze 2009 21:05:26
Lokalizacja: Węgrów -Warszawa
Pochwały: 5
Województwo: Mazowieckie
Samochód: Frontera B 2.2DTI Long 1998-2004

[2,2dti]

Postprzez adrian99 » 04 sty 2010 18:46:07

[2,2dti] najechałem na korzen jeszcze kawałek jechałem a potem silnik umarł i nie chce odpalic co moze byc przyczyną
adrian99
 

Re: [2,2dti]

Postprzez hirek_gda » 04 sty 2010 19:24:04

miska cała ?
hirek_gda
Nałogowiec Ekstremalny
Nałogowiec Ekstremalny
 
Posty: 436
Dołączył(a): 28 lip 2009 17:17:26
Lokalizacja: gdańsk
Pochwały: 3
Województwo: Pomorskie
Samochód: Frontera A 2.0i Sport 1991-1995

Re: [2,2dti]

Postprzez adrian99 » 04 sty 2010 21:54:38

cała
adrian99
 

Re: [2,2dti]

Postprzez maciar » 04 sty 2010 21:58:43

filtr paliwa cały,a moze czujnik obrotów wału sie odsunął?
Ostatnio edytowano 04 sty 2010 22:00:17 przez maciar, łącznie edytowano 1 raz
tel. 504 035 487
Avatar użytkownika
maciar
Szyszkownik
Szyszkownik
 
Posty: 1281
Obrazki: 1
Dołączył(a): 16 mar 2008 20:15:33
Lokalizacja: Biała Podlaska
Pochwały: 16
Województwo: Lubelskie
Samochód: Niestety nie mam już Frontery :(

Re: [2,2dti]

Postprzez adrian99 » 04 sty 2010 22:00:00

robi wrazenie jakby nie dochodziło paliwo albo pompa nie pompowała
adrian99
 

Re: [2,2dti]

Postprzez ADAM SP3WXO » 04 sty 2010 22:00:17

Przewody paliwowe. Pompa wtryskowa wytwarza podciśnienie i zasysa poliwo z baku. Może coś urwałeś? Mam na myśli przewód paliwowy lub filtr paliwa.
ADAM SP3WXO
 

Re: [2,2dti]

Postprzez adrian99 » 04 sty 2010 22:10:53

ale nie widac sladów paliwa na sniegu
ale sprawdze dzieki
adrian99
 

Re: [2,2dti]

Postprzez ADAM SP3WXO » 04 sty 2010 22:36:31

Nie musi być śladów paliwa. Ten silnik nie ma osobnej pompy paliwa, więc nic nie będzie leciało.

Ale jak zapowietrzyłeś układ to pompa wtryskowa nie ciągnie paliwa z baku i kiszka, frotka nie odpala :(
ADAM SP3WXO
 

Re: [2,2dti]

Postprzez adrian99 » 05 sty 2010 16:08:26

dzieki filtr był ruszony a może ktos wie ile kosztuje taki filtr
adrian99
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 2.2 DTI



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron