Strona 2 z 4

Re: TURBO 2.2 DTi

PostNapisane: 17 gru 2009 08:10:00
przez vit2107
Witam.
Być może ktoś już miał taki kłopot :( , czyli: w okolicach turbosprężarki we Froci 2.2 DTI ('03 r) zamieszkało coś w rodzaju świerszcza (dźwięk podobny do pracującego małego świdra, który ujawnia się powyżej 2 tyś. obr. przy zdecydowanym dodaniu gazu, natomiast na luzie gdzieś po 3.5 tyś. obr.). Co ciekawe skubany siedzi cicho przy załączonym 4x4 i reduktorze przy samym 4x4 świdruje.
Pierwszy strzał mechaników, że to początek końca turbo - niewypał :wsciekly: (turbina po regeneracji a świerszcz :killer: jak był tak i pozostał), wykluczyli również łożysko pompy wodnej, wymieniono przy okazji uszczelki kolektora (czyli wykluczam nieszczelność w tym miejscu). Proszę o typy, jeżeli komuś już udało się z powodzeniem wykurzyć to coś z pod maski.

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 29 gru 2009 19:03:25
przez vit2107
Problem został rozwiązany :D w wyniku bardziej szczegółowych oględzin okolic turbosprężarki, gdzie tuż za nią katalizator spalin (wystarczyło zdjąć obudowę), ulegając grawitacji i pozbawiony przez nieznanego sprawcę opory i mocowania przy skrzyni biegów, najnormalniej się urywał i przez szczeliny wydawał poniżej opisane dźwięki coś jak gwizdy lub wiercenia. Katalizator zaspawano, poprzykręcano mocowania - wszystko wróciło do normy :mrgreen: , oprócz opinii o "fachowcach" z ASO na Towarowej 33 - dupki(na pewno są ślepi skoro nie zauważyli okopconej od wewnątrz osłony turbiny) :killer: .

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 11 lut 2010 12:13:28
przez barbaross
Drogi Vit(`o)2107. Napisz mi, proszę, jeśli nie jest to dla Ciebie tajemnicą, ile kosztowała Cię regeneracja turbosprężarki. Spod mojej przy odpalaniu i dociskaniu pedału gazu idzie fajny, siny dym spalinowy. Zastanawiam się nad dwoma wariantami naprawy: 1) wymiana samej uszczelki; 2) oddanie turbo do regeneracji. Jednak muszę znać przynajmniej Pi*oko koszt takiej zabawy. W ostatnim czasie poddałem regeneracji pompę wtryskową (u Boscha w Krotoszynie - 2800zł) i wymnieniłem (wczoraj) tarczę sprzęgła (Sachs - 1050zł).
Jakbyś mógł to będę zobowiązany.

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 11 lut 2010 12:51:28
przez vit2107
Regeneracja za 1000 PLN. Obejmowała czyszczenie, farbowanie, wymiana panewek - reszta była ok. Prawda chcieli 1200 ale wcześniej rozmawiałem z majstrem, który to robił i on zdradził mi zakres prac, więc na opcje właściciela warsztatu za 1200 zrobiłem :shock: i stało na 1000. Późnie się okazało, że nie było potrzeby regenerować tego ale teraz tak fajnie gwizdże - poezjia :cry2:

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 11 lut 2010 13:02:42
przez barbaross
Serdeczne dzięki za podpowiedź :idea: . Tyle to jeszcze wyskrobie. Zresztą wolę to zrobić teraz za jednym zamachem by nie rozkrecać tego elementu kilka razy. W wojsku mówili : zrób raz a dobrze 8;) Na regenerowane turbo - za 800zł nawet nie patrzę bo nigdy nie wiadomo na co się trafi i jak było eksploatowane.

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 11 lut 2010 13:32:34
przez vit2107
Nie ma za co. :) Całość u mnie się zamknęła za 1500, bo do tego jeszcze uszczelki kolektora doszły, śrubki plus robocizna. Ale nauczkę mam...trzeba było do turbiaża jechać odrazu - facet później słuchał turbinkę i oświadczył, że to nie ona a wydech mi jęczy.

[2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 10:10:07
przez pigal
Panowie mam do Was pytanie,
Wczoraj padła mi turbina ( dosłownie się rozleciała) Zamówiłem już nową z anglika.
Czy wymiana wymaga jakiś specjalnych umiejętności? Słyszałem że trzeba ją zestroić z silnikiem ..?

pozdrawiam

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 12:31:34
przez Krogulec
Jakie są objawy padniętej turbinki ?

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 12:58:13
przez pigal
Jak Ci padnie to napewno poznasz :D
Samochód straicł moc, przy dodawaniu gazy silnik mocno "gwizdał" a jak gaz odpuszczałem to coś grzechotało. Ale mogą byc różne objawy, zależy co się zepsuło.

U mnie rozwaliło łopatki i wałek pękł na pół....

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 13:46:10
przez jrzeuski
Krogulec napisał(a):Jakie są objawy padniętej turbinki ?

Zdejmujesz wąż wychodzący z turbiny do intercoolera i odpalasz silnik. Potem dodajesz gazu i patrzysz, co wylatuje z turbiny. Jak mocno dmucha powietrze to :>: Jak nie dmucha albo dmucha dużo oleju lub spaliny to :<:

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 18:14:46
przez Pawel
Odkręcasz i przykręcasz "nową"... Plug&play...

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 19:57:43
przez maciar
jrzeuski napisał(a):
Krogulec napisał(a):Jakie są objawy padniętej turbinki ?

Zdejmujesz wąż wychodzący z turbiny do intercoolera i odpalasz silnik. Potem dodajesz gazu i patrzysz, co wylatuje z turbiny. Jak mocno dmucha powietrze to :>: Jak nie dmucha albo dmucha dużo oleju lub spaliny to :<:

Spaliny?A skąd niby tam spaliny.

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 20:23:31
przez Pawel
...rozwalone turbo potrafi "wypluć" z siebie różne rzeczy... :wink:

A tak w temacie:
Odłączyć wszystkie wężyki: olejowe, chłodzenia, powietrza z filtra, odkręcić od kolektora wydechowego i prawie po kłopocie... Kup od razu wszystkie potrzebne uszczelki i podkładki miedziane...

Jeżeli turbina jest "na wierzchu" i nic się nie urwie czy ukręci to, w 2-2,5 godziny powinieneś się wyrobić...

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 20:54:53
przez maciar
Pawel - Amor napisał(a):...rozwalone turbo potrafi "wypluć" z siebie różne rzeczy... :wink:

A tak w temacie:
Odłączyć wszystkie wężyki: olejowe, chłodzenia, powietrza z filtra, odkręcić od kolektora wydechowego i prawie po kłopocie... Kup od razu wszystkie potrzebne uszczelki i podkładki miedziane...

Jeżeli turbina jest "na wierzchu" i nic się nie urwie czy ukręci to, w 2-2,5 godziny powinieneś się wyrobić...

Dodam jeszcze od siebie brak uszczelki turbo kolektor,orginalnie bez.Potrzebne nasadki typu torx.

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 21:02:09
przez Pawel
...czyli trochę inaczej niż w Isuzu..., ale "system" ten sam - odkręcić złom i przykręcić sprawną...

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 21:24:20
przez danielrajszczak
DŁUGO ZASTANAWIAŁEM SIĘ GDZIE UMIEŚCIĆ MÓJ POST... W skrócie:

OBJAWY:
Zapalam silnik i...
1. czekam jak zwykle dokładnie nie mniej niż 2minuty
2. powoli ruszam
3. nie przekraczam przez ok. 10 minut lub przed temp. 80-90st C obrotów pow. 2000-2200
4. jadę równo i nie przyspieszam gwałtownie
5. po ok. 10 minutach gdy temperatura osiągnie ponad 85stC pozwalam sobie na delikatniejsze przygazowanie
6. no i... słychać taki jakby świst nasilający się....
7. po osiągnięciu temp. docelowej i jazdy ok 15min, szczególnie na czwartym biegu słychać buczenie/wycie w wysokich raczej tonach takie.. "WUUUUŁŁŁIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII;)"
8. teraz przy prędkości ok. 60km/h przy dotknięciu pedału gazu z ciszy przechodzi na to WIIIIIIIIIIIII;) Dotykam jest, odpuszczam - nie ma

Miałem Koledzy zapytać o to, nawet mam plan, aby telefon pod maska zostawić i nagrać to.
Jak pewnie zauważyliście - mam pierdolca i stąd te "nasłuchy" ... pewne jest, że to coś złego, ponieważ wczesniej tego nie było. Stało się to podczas zimy, podczas tych siarczystych mrozów mimo zachowania procedur bezpieczeństwa.

Jakieś pomysły?

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 21 kwi 2010 22:06:22
przez jrzeuski
Coś jakby nieszczelność na wężach. Obadaj cały układ dolotu powietrza.

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 22 kwi 2010 05:07:39
przez Pawel
...mocy nie ubyło... :?: Do nieszczelności dolotu mogą dojść nieszczelność "za" turbiną...

Re: [2,2DTI] Wymiana Turbiny

PostNapisane: 22 kwi 2010 06:53:05
przez pigal
Dzięki Panowie. Jak zwykle mozna na Was liczyć.
Dzisiaj zabieram się za wymianę.

Re: [2.2] Turbo

PostNapisane: 17 lis 2010 23:16:16
przez opel
Koledzy czy jeśli olej znajduje się w węzu przy kolektorze ssącym to normalka? Ostatnio czyściłem kolektor i wąż dolotowy był cały brudny w oleju. Może odma jest do bani?
Jeszcze jedno pytanko. Ostatnio zauważyłem że jak na zimnym silniku dodam gazy (co robię żadko bo tak niewolno) to słychać jak brzęczy turbina. Po przejechaniu kilku kilometrów jest o.k. Czy to oznaka że turbina się kończy, czy poprostu na zimnej tak jest.