OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam dziś mi sie zrobiło coś dziwnego.

Przy 100km/h auto jakby sie przydławiało , traci moc i zapala się pomarańczowa kontrolka z silnikiem.
Stan powtarzalny.

Silnik pracuje równo, ładnie zapala, ogónie nic się nie dzieje do czasu przekroczenia prędkości 100km/h
Oleju nie bierze nawet grama

Podciśnienia sprawdzone wszytko szczelne wiec gdzie może byc przyczyna?

Może być to spowodowane zakodowanym błędem w kompie? bo miałem ostatnio kłopoty z nieszczelnością podciśnienia.

TherionWawa napisał(a):Może być to spowodowane zakodowanym błędem w kompie? bo miałem ostatnio kłopoty z nieszczelnością podciśnienia.

Nie może.
To jest uzależnione od prędkości czy obrotów silnika a może obciążenia silnika? Zbadaj na kompie jaki błąd łapie.

Własnie dziwne jest to że jak kontrolka się pali nawet to komp i tak pokazuje że nie ma błędów.

Wiesz jest to chyba związane z prędkością raczej ale tą stówke zawsze mam w okolicy tych 2,5 tys obrotów.

Mam wycięty katalizator może to lambda głupieje?

ide sprawdzić wężyk od EGR-a i zamienie elektrozawór z turbo

Pytanie czy to EGR czy raczej kalapy?

U mnie takie objawy były związane właśnie z nieszczelnością podciśnienia... Przy większej prędkości (100-110km/h), pod obciążeniem, zapalała się kontrolka i wchodził w tryb awaryjny = przestawał jechać. Przyczyna: poluzowała się opaska przewodu podciśnienia do serwa

Wszystko sprawdziłem. Wiem jedno na jałowym biegu moge go wkręcić max na obroty i nic sie nie dzieje.


-----------------------------------

ocho okazało się że też mam opaskę rozkręconą przy Vacu. Jak sprawdzałem te podciśnienia to musiałem ją odkręcić i zapomniałem o niej. Dziś lece w trasę w Góry Świętokrzyskie więc sprawdzę czy dalej tak bedzie.

Dzieki za podpowiedź nawet jeżeli to nie jest przyczyną mojego problemu to pomogłeś mi usunąć moja niedoróbkę

-- Dodano 02 sie 2012 12:19:01 --

Niestety dalej przy 100 czasem 110 km/h traci moc i nie jedzie szybciej... podciśnienia są sprawne ... ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukac dalej przyczyny? komp nie pokazał żadnych błędów.

Czy po zatrzymaniu, zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika wszystko wraca do normy? Tzn znow do czasu przekroczenia tej predkosci, przy ktorej traci moc?

U mnie tracił moc równo 2 tyś. obr. Powód : zapieczona klapka w turbinie (turbo bez zmiennej geometrii) wydarłem turbinę, wymoczyłem w benzynie ekstrakcyjnej, potem w WD-40!!
Działa do dziś bezbłędnie!!

U mnie powodem takiego zachowania był przypchany układ paliwowy. Wymiana filtra paliwa nie pomogła, dopiero czyszczenie baku i przedmuchanie przewodów paliwowych załatwiło temat.

markus napisał(a):U mnie tracił moc równo 2 tyś. obr. Powód : zapieczona klapka w turbinie (turbo bez zmiennej geometrii) wydarłem turbinę, wymoczyłem w benzynie ekstrakcyjnej, potem w WD-40!!
Działa do dziś bezbłędnie!!

O tym myślę właśnie - że to będą zapieczone kierownice w turbo.

U mnie powodem podobnych objawów była flora i fauna w filtrze powietrza. Siakąś siatę trza w snorkel zmotać bo już mnie nudzi to sprzątanie filtr po każdych krzaczorach.

-- Dodano 02 sie 2012 12:55:01 --

bart322 napisał(a):O tym myślę właśnie - że to będą zapieczone kierownice w turbo.

Ale jego turbo nie ma zmiennej geometrii...
Co najwyżej może mieć zapieczony zawór spalin a nie kierownice.

no to przecie napisałem, że turbo bez zmiennej geometrii (to w nawiasie )

No u Ciebie nie ma, ale w DTI chyba juz jest? Jak nie ma to sie zagalopowalem troche

bart322 napisał(a):No u Ciebie nie ma, ale w DTI chyba juz jest? Jak nie ma to sie zagalopowalem troche

Tylko od 2002r a on ma w opisie 2000.

Aha, tego nie wiedziałem, dzięki.

bart322 napisał(a):Czy po zatrzymaniu, zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika wszystko wraca do normy? Tzn znow do czasu przekroczenia tej predkosci, przy ktorej traci moc?

Dokładnie tak jest

-- Dodano 02 sie 2012 17:01:40 --

RudeBoy napisał(a):

bart322 napisał(a):No u Ciebie nie ma, ale w DTI chyba juz jest? Jak nie ma to sie zagalopowalem troche

Tylko od 2002r a on ma w opisie 2000.

Mam 2000 rocznik

-- Dodano 02 sie 2012 17:03:40 --

RudeBoy napisał(a):U mnie powodem podobnych objawów była flora i fauna w filtrze powietrza. Siakąś siatę trza w snorkel zmotać bo już mnie nudzi to sprzątanie filtr po każdych krzaczorach.

-- Dodano 02 sie 2012 12:55:01 --

bart322 napisał(a):O tym myślę właśnie - że to będą zapieczone kierownice w turbo.

Ale jego turbo nie ma zmiennej geometrii...
Co najwyżej może mieć zapieczony zawór spalin a nie kierownice.

Filtr powietrza nowy - filtr paliwowy będę teraz wymieniał - myślę że jak mi odpłynęła wacha a miałem jej mało to mogło zaciągnąć syfu.

Ten zawór spalin to o EGR mówisz? Jak dam podciśnienie na EGRze to robi "puk" więc się chyba otwiera
nie ma czym go wyciągnąć przez te cholerne trox-y

Witam u mnie przyczyną była dziurka w układzie dolotowym już za turbiną , ale może być zapchany katalizator Pozdrawiam

Sprawdź jeszcze jak wygląda intercooler czy jest szczelny i drożny.

lanbo napisał(a):Witam u mnie przyczyną była dziurka w układzie dolotowym już za turbiną , ale może być zapchany katalizator Pozdrawiam

Katalizatora dawno już nie ma

-- Dodano 02 sie 2012 23:10:24 --

RudeBoy napisał(a):Sprawdź jeszcze jak wygląda intercooler czy jest szczelny i drożny.

Gdzie frota ma intercooler ??????????????????

z przodu

Łatwo do niego trafisz jak pojedziesz paluchem po grubym wężu wchodzącym w dolot pod zaworem egr.