OPEL FRONTERA FANKLUB

witam
Frota 2.2 DTI w ogole nie zalacza sie turbina, drastyczny spadekmocy- max predkosc 80-90km/h. kiedys mialem taka styuacje i zaprzyjazniony mechanik po obadaniu znalazl jkais nieszczelny wezyk - gdzies pod spodem komory silnikowej.
wtedy nie powiedzial mi ktory to wezyk a teraz facet wyjechal i kontatk sie urwal. czy ktos ma jakis pomysl lub spotkal sie z podobnym defektem? dodam ze objawy zaczely sie po jezdzie w terenie.

art101 napisał(a):witam
Frota 2.2 DTI w ogole nie zalacza sie turbina, drastyczny spadekmocy- max predkosc 80-90km/h. kiedys mialem taka styuacje i zaprzyjazniony mechanik po obadaniu znalazl jkais nieszczelny wezyk - gdzies pod spodem komory silnikowej.
wtedy nie powiedzial mi ktory to wezyk a teraz facet wyjechal i kontatk sie urwal. czy ktos ma jakis pomysl lub spotkal sie z podobnym defektem? dodam ze objawy zaczely sie po jezdzie w terenie.

Jakiś znawca Twojego silnika musi się wypowiedzieć ale to prawdopodobnie coś nie abla z wężami podciśnienia-u szwagra w Zafirze 1.9 DTI też turbina odmówiła współpracy a powodem był pęknięty któryś wężyk.

posprawdzaj wężyki od elektrozaworów podciśnieniowych, takie zaworki gdzie wchodzą 3 wężyki 3,2mm i wtyczka elektryczna .. a tak ogólnie trzeba by go zdiagnozować

wezyki od elektrozaworow raczej sprawdzone - nie widzialem nic podejrzanego - wszystkie siedza ciasno. a co do zdiagnozowania -pamietam ze kiedys podlaczylem kompa i przy tej usterce wywalilo mi jakiaes dziwne bledy ktorych nie moglem znalezc w zadnych dostepnych spisach

To teraz sprawdź dokąd te wężyki prowadzą i czy drugie końce też tak mocno siedzą a po drodze nic nie jest przetarte/sparciałe.

PS. Jest prosta metoda sprawdzenia: zdejmij wężyk z elektrozaworu i zassij powietrze z niego. Jak wężyk się przyklei do języka i nie odpadnie sam po chwili, to wężyk jest szczelny. Smacznego!

art101 napisał(a):a co do zdiagnozowania -pamietam ze kiedys podlaczylem kompa i przy tej usterce wywalilo mi jakiaes dziwne bledy ktorych nie moglem znalezc w zadnych dostepnych spisach

ale teraz możesz mieć inna usterkę i może znajdziesz opis błędów, to że nie masz mocy może oznaczać że samochód jest w trybie awaryjnym z różnych powodów, to nie musi być to samo co kiedyś

Witam.mam frotke 2.2 dtl diesel.jest garazowana.przez miesiąc nią nie jeździłem.ale raz w tygodniu odpalalem ją na 15 minut.wczoraj odpalilem ją.wszystko było ok.ale jak wyjezdzalem z garaŻU zauważyłem brak mocy silnika.ledwo mogłem nią wyjechać.na pół sprzegle inaczej sie dusila i silnik zgasl.co ro może być.paliwo ok..pół zbiornika. Filtry wymienialem w październiku.proszę o pomoc

Do wyjechania z garażu turbo nie jest potrzebne. Sprawdź czy nie ma jakichś oporów w samym napędzie. Samochód da się przetoczyć pchając go na luzie? Czy silnik na luzie wkręca się na obroty normalnie? Odpala bez problemów? Wszystkie cylindry pracują?

Popoludniu pojadę do garażu to sprawdze.na pewno na ok 3000 obrotów slnik przerywa.odpala za drugim razem.nie wiem czy to ma wpływ ale idpalalem silnik i chodził bez jezdzenua przy wlaczonyn napędzie na 4 koła.dzięki za odpowiedź jak sprawdze dam znać

Wyłącz napęd! Na asfalcie i drodze dobrze przyczepnej nie jeździmy z załączonym napędem na 4 koła

No to byłem dzisiaj w garażu.odpalilem frotke.silnik pochodził z 10 minut i wszystko ok.moc jest.znajomy mówił mi że to może kiepskie paliwo i że zamarzlo jak przez 2 tygodnie go nie odpalalem.kurde ale tankowalwm go na statoil.to nie jest chyba bylejaka stacja.zobaczymy jak zapali next time.pozdrawiam

-- Dodano 11 mar 2013 18:46:46 --

Kiepskie paliwo mogło być przyczyna czy coś innego?

miałem poważny problem z silnikiem,wymieniłem głowicę i z braku nominalnej uszczelki zamontowałem z dwoma wycięciami,sprzedawca powiedział,że to tylko 0,1 mm
różnicy, jednak myślę inaczej,po prostu mam wrażenie ,że rozprężyłem trochu silnik co objawia się problemami z odpaleniem i osiągami- czy mam rację ,czy powodem jest zupełnie co innego?

raczej jest coś innego, może jak ci składali ten silnik to co z podcienieniami pojebali

baxxx napisał(a):raczej jest coś innego, może jak ci składali ten silnik to co z podcienieniami pojebali

Układ podciśnień w 2.2dti jest tak banalny, że szkoda mówić.
Jak by go całkiem wyrwał to i tak auto powinno odpalać od kopa bo nie ma żadnego wpływu na rozruch silnika.

krak powinien kompreche zmierzyć jak ma takie podejrzenia. Choć mało prawopodobne się wydaję aby tak drastycznie ta spadła po założeniu ciut grubszej uszczelki...

nie ma takiej możliwości żeby tak spadła kompresja, grubości mają za zadanie raczej zapobiegać napieprzaniu tłoków w zawory po planowaniu głowicy

baxxx napisał(a):nie ma takiej możliwości żeby tak spadła kompresja, grubości mają za zadanie raczej zapobiegać napieprzaniu tłoków w zawory po planowaniu głowicy

ano...
Bardziej myślę, że coś z tą "nową" głowicą może być nie tak.
Może mu rozrząd przestawili...

a ja mam też coś takiego brak 100% mocy, muł nie reaguje na nic, świeci się check a wystarczy pogrzebać wiązką przy czujniku powietrza i but wraca, lub wpaść w dziurę, sprawdź u siebie