OPEL FRONTERA FANKLUB

Witam mam pytanko jak naprawić naciąg paska klinowego jest tam taki amortyzatorek który lata i wygląda na wybity idzie to zrobić ??? jak po naprawie naciągnąć pasek bo w mondeo musiałem pospawać specjalny klucz o długości 2m

Napinacz hydrauliczny się wymienia. Nie da się go naprawić.
Po to jest napinacz hydrauliczny by sam dbał o właściwy naciąg paska... Wymieniasz i tyle.

Tak jak pisze RudeBoy Kupisz w samochodowym cena ok 150pln

Markon napisał(a):Witam mam pytanko jak naprawić naciąg paska klinowego jest tam taki amortyzatorek który lata i wygląda na wybity idzie to zrobić ??? jak po naprawie naciągnąć pasek bo w mondeo musiałem pospawać specjalny klucz o długości 2m

Jeśli jest wibity na tulejkach to nic nie zrobisz,ale jeśli nie amortyzuje drgań to możesz zdjąć gumową osłonkę i nalać tam oleju .Po tym zabiegu mój napinacz dalej jest sprawny i kasa w kieszeni.

jeśli masz wybite te plastikowe tulejki to też można je wymienić, kpl kosztuje koło 30zl, tylko zobacz czy już ucho aluminiowe nie jest wyrypane

baxxx napisał(a):jeśli masz wybite te plastikowe tulejki to też można je wymienić, kpl kosztuje koło 30zl, tylko zobacz czy już ucho aluminiowe nie jest wyrypane

gadasz?
są zestawy naprawcze do tego?

tak można kupić tulejki, plastikowe i tą małą metalową przez która przechodzi śruba, jest kilka rodzajów dedykowanych do aut, do opla nie ma problemu żeby to dostać, ale czasami jak się długo jeździ na rozwalonych , to wybije się ucho w napinaczu i wtedy już nawet tulejki nie pomogą

mam jeden zaczep rozwalony więc muszę szukać całego amortyzatorka

nowy, bez rolki INA powinieneś dostać za około 120zl

To nie tulejki tylko cały amortyzatorek.A tulejki pisałeś że są dostępne....

no właśnie... bo że sam siłownik można wymienić to wiadomo...

Poszukałem po necie i jakoś nie mogę znaleźć czegokolwiek do naprawy tego siłownika. To w ogóle rozbieralne jest?

Tam w środku nic niema .Tłok kończy się jednym uchem i jest u góry pracuje w cylindrze co jest zarazem zbiorniczkiem na olej i kończy się drugim uchem.Pic taki że to se wszystko olejem drgania paska amortyzuje.Po paru latach od wymiany pasek mi popiskuje przy odpalaniu,dolałem oleju i jest ok do tej pory a dawno to było.Baxx co z tymi tulejkami bo że amorki można zamówić to wiemy ale tulejki to ciekawa nowość.Daj linka

widzę że w sieci o to cieżko wiec wrzucam własne zdjecia, jakby ktoś kiedyś potrzebował tulejki to walić jak w dym

3 warianty do kupienia


i same tuleje

No super tylko gdzie kupić same tulejki,kto tym handluje.Czy to info nie do sprzedania

tak jak pisałem wcześniej że w sieci ciężko o to chyba
w toruniu ja sprzedaje, jak będziesz potrzebował a nigdzie nie dostaniesz ,to 25zl kpl i mogę ci to wysłać listem

Witam ! kupiłem ostatnio cały komplet napinacza, ponieważ na wolnych obrotach pasek dostaje takich wibracji (jak folia na wietrze ) furczy, a po dodani gazu wszystko się normuje, a więc wymieniłem napinacz z myślą że mój problem zniknie i niestety nie udało się do końca, ponieważ wibracje są,ale nie tak duże. Moje pytanie brzmi następująco, czy to może być wina za długiego paska wieloklinowego? Czy jak doleję do amortyzatorka oleju mogę liczyć na poprawę? a może wibracja to wina zupełnie czegoś innego ?!

Wymień pasek na nowy.
Jak nie pomoże to może oznaczać, że koło pasowe wału powoli kończy swój żywot.
Piska Ci coś podczas gaszenia silnika?

obstawiam koło pasowe na wale

Nic mi nie piska, po czym mogę poznać jeszcze że z kołem dzieje się coś dziwnego, na mój gust to jest ok

pęknięcia, szczeliny w gumie.
Zdejmij pasek, poszarp kołem i patrz czy nie pojawiają się szczeliny w gumie.