Strona 1 z 1

Wyciek paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 14:26:40
przez fly_jabko
Witam!

Ostatnio frotka ma spokojne życie bo do pracy jeżdżę z kumplem, więc frania sobie stoi.
Wychodzę dziś koło południa na podwórze a tu pod franią plama, patrzę pod spód Auta a zbiornik wilgotny i wiszą trzy krople, zgarnąłem jedną paluchem no i bez wątpienia to olej napędowy. Obejrzałem przewody paliwowe pod autem - suche. No więc podstawiłem wiaderko i poszedłem się szykować do roboty, przed samym wyjściem zerknąłem w to wiaderko i trochę tych kropli tam już spadło, czyli nadal leci. Przez cały tydzień frotka stała, wczoraj tylko rano po bułki na śniadanie sobie podskoczyłem, miał ktoś podobne przypadłości? Osłona zbiornika jest cała, prosta bez śladów walki, a zbiornik przecież z tworzywa? Jest opcja by się rozszczelnił? Jutra z rana chyba trzeba będzie zbiornik zdjąć z auta :/

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 14:52:14
przez jrzeuski
Nie stawiałbym na zbiornik, ale będziesz musiał go zwalić na glebę skoro nie widać skąd cieknie. A cieknie zapewne z łączeń przewodów przy koszu.

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 15:00:03
przez fly_jabko
Tu Akurat przy walce z Pompą zrobiłem wziernik w podłodze, więc do kosza łatwo będzie zerknąć, ale jak by z nich ciekło, to powinienem mieć problem z rozruchem a takowy nie występuję, jeśli na powrocie by leciało to webasto złapało by powietrza, bo jest tam wpięte a nie łapie, no i po węzach też powinno iść paliwko, a węże ile tylko od spody udało mi się zerknąć suchuteńkie... No i mam jakieś między 1/3 a 1/2 baku (jak to w więkoszści B - Cięzko dokładnie powiedzieć wg wskazań na desce ;) ) czyli ja myślę, że wykapało by z rury i by przestało... A Auto ponad 24h stało i nadal kapie :(

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 15:14:22
przez jrzeuski
A jest opcja, że poprzedni właściciel rozwalił bak, pokleił go i schował pod nową osłoną a Ty jeszcze tam nie zaglądałeś?

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 15:27:36
przez fly_jabko
Jest opcja, że nie zaglądałem, bo nie zaglądałem ;), poprzedni właściciel To był starszy Pan, nie pamiętam dokładnie ale jego pesel zaczynał się od 4 ;) Frotką jeździł po polach bo to rolnik (po maszynach i wyglądzie podwórza widać, tych pól trochę miał bo konkret to wyglądało) frotkę sprzedawał, bo stwierdził, że w tym wieku może nie zdążyć w pewne miejsca i kupił peugeota 4008 ;) - pierwszy właściciel w polsce od 2008r - Jak sam mówił, jak coś się psuło poprostu oddawał do mechanika więc ta teoria wydaje mi sie mało prawdopodobna, aczkolwiek Pompę już jacyś druciarze ratowali wiadomym tranzystorkiem ;) A kojarzy ktoś jak rura wlewu idzie do baku w B? Cos mi sie przypomina, że po ostatnim tankowaniu chyba miałem chlapacz lekko mokry? Tłumaczyłem sobie, że sam musiałem rozlać i poszło o odwodnieniu pod wlewem. I czy możliwe, że w przypadku rozszczelnienia tam, tracił bym paliwo?

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 15:42:46
przez RudeBoy
na 90% cieknie z metalowych przewodów które idą wzdłuż zbiornika. na 99% są zgnite.
Nie da się do nich zaglądać ani dostać bez zwalenia zbiornika

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 15:50:08
przez fly_jabko
U mnie (chyba, bo tak mi sie kojarzy jak robiłem pompę) od kosza idą gumowe przewody - zasilanie jest nowe i idzie w jednym kawałku do komory silnika, a powrót też gumą, od kasza schodzi do ramy i tam mam trójnik do webasto. No ale chyba i tak bez zdjęcia zbiornika sie nie obejdzie, byle śruby puściły... A od wlewy wąż gdzie odłączyć przy opuszczaniu zbiornika? Przy wlewie czy dam rade dojść przy zbiorniku?

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 17:42:27
przez RudeBoy
fly_jabko napisał(a):U mnie (chyba, bo tak mi sie kojarzy jak robiłem pompę) od kosza idą gumowe przewody - zasilanie jest nowe i idzie w jednym kawałku do komory silnika, a powrót też gumą, od kasza schodzi do ramy i tam mam trójnik do webasto. No ale chyba i tak bez zdjęcia zbiornika sie nie obejdzie, byle śruby puściły... A od wlewy wąż gdzie odłączyć przy opuszczaniu zbiornika? Przy wlewie czy dam rade dojść przy zbiorniku?


Fabrycznie na całej długości baku są metalowe i gniją. Tylko malutki odcinek do przyłączenia do kosza jest gumowy.
Wlew rozepnij przy zbiorniku.

Re: Wyciek Paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 18:19:38
przez fly_jabko
No właśnie ciekawe ile z tej fabrycznej instalacji mi zostało... Bardzo bym się cieszył gdyby to był tylko ten wąż, ale u mnie jest 99% seria, bo ten jeden to własnie układ paliwa ;) Dzięki za podpowiedzi, jutro zdejmę dziada i się pochwalę ;)

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 20:18:57
przez kki
U mnie jak skorodowały metalowe przewody przy zbiorniku samochód odpalał ok, chodził na 900 rpm. Jednak nie dało się jechać. Tak dochodził do 2000rpm, zaczynał kaszleć (łapał powietrze) i gasł. Po wymianie przewodów jest ok. Skoro chodzi ok to może nie te przewody. A może mi skorodowały od góry? bo nie kapało tylko zasysało powietrze.

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 10 kwi 2015 20:25:07
przez fly_jabko
Zasilanie wykluczam, 2 miesiące temu robiłem pompę, przy tej okazji dałem filtr paliwa w komorze silnika i do niego bezpośrednio z baku idzie konkretny wąż w jednym kawałku, nowy i gruby ;) Może na powrocie? mam tam wpięte webasto, odpaliłem je ale na krótko, więc może jeszcze nie zdążyło złapać powietrza, huczało ładnie. Bo faktycznie dziurawy zbiornik? Chyba Nie tak łatwo go przebić, a w terenie to już dawno nie byłem... Zobaczymy jutro, bo teraz niestety w pracy siedzę.

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 11 kwi 2015 12:24:16
przez przemekcrx
Jeśli się nie zapowietrza to na 100 powrót zgnił i się leje...

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 11 kwi 2015 18:31:45
przez fly_jabko
Zabrałem się za zdejmowanie zbiornika i mimo kąpieli śrubek w odrdzewiaczu, nie chciały puścić, więc zajrzałem do mojego magicznego wziernika w bagażniku i faktycznie są metalowe rurki :P długim śrubokrętem dosięgnąłem do nich i po odgarnięciu z nich piachu faktycznie zrobiły się wilgotne, czyli chyba jednak to tam, zostawiłem więc ten zbiornik i ominąłem tą rurkę wężem, wytarłem zbiornik i... Nadal kapie :P Ale między blachą a zbiornikiem jest sporo ziemi (nie wiem skąd ona tam się wzięła :P ) wydłubałem trochę z otworu i jest to mocno nasączone paliwem, wiec chyba musi się wykapać, zostawiłem wiaderko i zobaczymy jutro. Przy okazji zerkając w ten mój otwór podłodze zauważyłem dlaczego ABS mi nie działa zerknijcie na zdjęcie wstyczki ;)

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 11 kwi 2015 20:21:44
przez kki
U mnie już wyglądało tak:
Obrazek

Skończyło się rozwiercaniem śrub gwintowaniem a że było krzywo znowu rozwiercanie i skończyło się na M12 Obrazek
Teraz mam taki ładny kosz pomalowany proszkowo. Obrazek

Wiem mam zielony dekiel od mostu ale tylko zielonego hamerajda. Obrazek

Re: Wyciek paliwa

PostNapisane: 11 kwi 2015 21:02:02
przez fly_jabko
W A jak zdejmowalem zbiornik to też śruby pourywalem, ale gwintowac mi się nie chciało, więc przyspawalem :-P