Witamy ! |
---|
|
CICHY BRUS napisał(a):Dzięki.
O takie odpowiedzi mi chodziło i to też chciałem usłyszeć.
Właśnie mam na oku jedno ogłoszenia na X22DTH od sintry....... dobra cena, niby gwarancja i niby wydruk z pomiaru ciśnienia... ciekawie to wygląda, jeszcze sie nie zdecydowałem.
Frota moja jest 99 rok.... czyli 85 kw czyli starsza pompa. Zwykły EGR ( ten metalowy okrągły "dzwoneczek")
Zwykła turbina.
cinek1983059 napisał(a):no chyba oddał skoro cały remont wyszedł 4500
CICHY BRUS napisał(a):Robiłem to nie do końca sam.
Ponieważ lepiej się robi jak ma się narzędzia, robiłem u kolegi - ale nie odwaliłem wiecej niż 30% roboty.
Jak kogoś Ciekawi, od tej kwoty należy odjąć 700 zł które dałem koledze za pomoc - nie tylko za pomoc tym razem - bo dług wdzięczności miałem większy.
Koszty na krótko
1200 silnik + 150 przesyłka
400 turbina bo tez miałem kasztanowatą - ta również okazało się bardzo ładna choć kupiłem w ciemno z aukcji.
Poza tym.
płyny wszystkie, czyli chłodniczy, od razu od wspomagania zmieniłem.
Sam olej silnikowy ten co wlałem za 200 złoty.
Wszystkie uszczlenienia. od razu poleciały, walu przód i tył, obydwie uszczelki miski olejowej ( jednaokoło 80 druga 50 )
Uszczelki nowe obydwu kolektorów wydech i dolot.
Auto nie jest na handel i miało być dobrze.
Oczywiście trawersy, żeby potem nie było płaczu.
Węże chłodnicze.
Oczywiście obydwie uszczelki chłodniczki oleju żeby nie było dzikiej przygody.
Czujniki niektóre jak od wody dla kompa, ciśnienia oleju.
Samo sprzęgło LUK 800zeta
Ja powiem tak.
Jakbym miał więcej czasu i kasy oczywiście. To w taki remont i wymiany przy tak zwanej okazji to myśle, że można utopić nacznie więcej. Nawet pod 10 koła.
Na same czyściwo jak benzyna do mycia elementów to poszło chyba ze 150 zeta.............
Może i Henio z Józiem jakby włożyli silnik, jak leci.......... po prostu wymiana to i w 2tysiące może by starczyło. Potem umyli wszystko karaczanem i git.
Dla mnie to gówniana droga na skróty.
A tak jak pisze....... można przy tak zwanej okazji wpakować jeszcze więcej. Poduchy aż się prosiło bo mam je w ręku ale moje jeszcze akceptowalne, potem most na wierzchu to też się prosiło - tym bardziej że trzeba opuścić go bo z miska silnik nie wyjedzie ( większość speców obija miske ). No to mocowania mostu też można by bo na wierzchu........ wszystkie podciśnienia bo na wierzchu........
Ja mówię, jak sie człowiek nie złapie za portwel to można bez końca. Ale to satysfacja gwarantowana.
-- 21 lut 2016 20:00:44 --
Nie wiem jak tu się edytuje, dlatego pisze kolejny post.
Tak jak pisze.
Ja to robiłem dość kompleksowo. Nie przełożyliśmy po prostu silnika.
Kupiony silnik, dokładnie obejrzeliśmy i doszczelniliśmy.
Wszystkie płyny i oleje.
To się mówi, rachu ciachu - ale jak się zaczyna sumować tu 50 tu 70 tam 80 i z tego się robi kupka za same drobiazgi.
-- 21 lut 2016 20:03:07 --
W takim razie przepraszam, w pierrwszym poscie trche zbyt chaotycznie mi sie powiedziało.
Całkowity koszt przy tym co opisałe ze zrobiłem to 3800
CICHY BRUS napisał(a):No to na pewno zaoszczedzisz te 700 .....
I tak miaałem do przełozenia swoja pompe wody co miała zaledwie pół roku, pasek, rolke ..
Tak to jeszcze wiecej by było.
O! swiece zarowe sie okazały wszystkie zywe wiec tez zaoszczedzone
CICHY BRUS napisał(a):martin no ja też robiłem sam można by powiedzieć, a że robiłęm u kolegi w jego miejscówce jego narzedzia a i sam mi troche pomógł i to nie pierwszy raz to byłem winny.
No a ile kasy wyszło?
No i w jakim zakresie przygotowałeś auto i nowy silnik
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość