Witam. Od jakiegoś czasu mam taką sytuację:
przez kilka dni nic się nie dzieje, auto odpala od przekręcenia kluczyka. A pewnego dnia klapa. Rozrusznik kręci, kręci i dopiero samostart pomaga odpalić. Sądziłem, że cofa się paliwo, założyłem zawór zwrotny i nic to nie zmieniło. Nadal albo zapali albo dopiero po samostarcie. Do tego w czasie jazdy, kiedy w czasie spokojnej jazdy spadną obroty, zaczyna świecić check engine. Lekkie zwiększenie obrotów i kontrolka gaśnie. Wszystkie wężyki podciśnienia dobre. Jutro odkręcę EGR i zobaczę czy nie ma tam syfu. Ostatnio niecały rok jak go czyściłem. Przepływomierz nowy, założony w lipcu. Gdzie jeszcze ewentualnie szukać?