Rafal B napisał(a):Moje obawy wynikają z ilości przeczytanych postów na forum Zafiry i Omegi.
Tam również piszą, że wymiana jest prosta, a co druga osoba po wymianie filtra ma problemy z uruchomieniem silnika.
RudeBoy uzupełniłem twój opis, sprawdz czy poprawnie.
1. odkręcić (na górze obudowy filtra jest śruba - odkręcamy. NIe ma potrzeby odłączania rurek od górnego dekla?)
2. wyjąć stary filtr
3. włożyć nowy filtr (czy jest potrzeba płukania dolnej części zbiorniczka, można ją odkręcić od ramy i wypłukać syf)
4. zalać do pełna paliwa
5. zakręcić
6. odpalić auto (tutaj opisują, aby zapalić silnik i od razu wcisnąć gaz do 3tys. aby zaciągnęło paliwo).
Kiedy użyć wentla "fuel priming port"? Podczas rozruchu? Przed rozruchem?
Po otwarciu filtra, paliwo ucieknie z weżyków: zasilający i powrót? Więc pojawi się tam powietrze.
Jaka jest twoja opinia na temat moich spostrzezeń?
Zasadniczo wszystko ok...
ale
Zapomnij o "fuel priming port" Bo: nie masz do tego odpowiedniego złącza. Jak zaczniesz przy tym gmyrać może się skończyć tak, że zapowietrzysz pompę na amen a nie zaciągniesz paliwo z baku.
Jeżeli zrobisz po kolei tak jak opisałeś nic nie będziesz musiał odpowietrzać.
Ważna rzecz! Cały czas zapłon
wyłączony. Klucz poza autem. Włączenie zapłonu spowoduje otwarcie zaworu w pompie i w efekcie błyskawiczny odpływ paliwa do baku.
Nie katuje po dopaleniu na 3000obr. Nie ma takiej potrzeby możesz gaz przytrzymać ale pałowanie zimnego turbodiesla to nie jest dobry pomysł.
Nie zdziw się jak przez dłuższy czas będzie zlekkka przydymiał na biało - to powietrze w paliwie - wypali i przejdzie.
Nie wierz w powtarzane bzdury typu - krążące lub gromadzące się powietrze w pompie.
Jak chcesz sobie dać więcej spokoju możesz przewód idący od filtra do pompy zacisnać zciskiem i to samo z przewodem powrotnym z pompy do baku. Praktyka pokazuje, że nie trzeba.
Uważaj przy skręcaniu filtra nie przesadź z siłą i pilnuj prawidłowego ułożenia NOWEJ uszczelki.