Strona 1 z 1

[2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 03 mar 2010 21:36:43
przez xavras
Witam.
Otóż mój problem wygląda następująco. W czasie (wielkich mrozów) samochód odpalał coraz później. Poczytałem forum, kupiłem nowe świece żarowe i wymieniłem. Pojechałem z rodziną na sanki wróciłem i następnego dnia samochód już nie odpalił. Poczytałem forum i wymieniłem wężyki nadmiaru. Oczywiście pourywały mi się przy samych gniazdach a trójniki połamały się - więc spędziłem kilka godzin na wydłubywaniu resztek przewodów z gniazd. Poluzowałem rurki doprowadzające do wtrysków i kręciłem rozrusznikem. Paliwo zaczęło lecieć z pierwszego, trzeciego i czwartego wtrysku. Ale zaprzestałem kręcenie bo poczułem smród palonego plastiku. Dym wydobywał się gdzieś spod turbiny. Jako, że nie posiadam schematu elektrycznego mam pytanie. Co to za przewód elektryczny (wiązka?) idzie pod turbiną - dodam że jest dość gruby i czy to o mógł być przyczyną pierwotną problemów z odpaleniem - czy też jego spalenie jest wtórnym natępstwem wielokrotnych prób uruchomienia silnika.
Kłaniam się
Bartek

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 03 mar 2010 23:44:33
przez wikked
Żaden rozrusznik nie wytrzyma kręcenia non-stop. Przyjarałeś izolację i tyle. Poza tym jeśli piszesz dopiero teraz o tym to znaczy że fura odpala i jest ok.

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 04 mar 2010 10:34:27
przez xavras
No właśnie fura nie odpala. Stała sobie i czekała aż śniegi zejdą. Z twojej odpowiedzi wynika, że to problem wtórny wynikający, z długotrwałego kręcenia rozrusznikiem. A dalej dedukując jako, że minus jest na masie to musi to być kabel z plusem wchodzący do rozrusznika. Dobrze kombinuję?

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 04 mar 2010 19:51:29
przez maciar
Sam rozrusznik mógł sie zasmrodzić,proponuje skombinować sprężarke i dmuchać w zbiornik przy zdjętym nadmiarze z wtrysków ew ktoś niech da ciśnienie w zbiornik a drugi wdusi zaworek "port priming" od pompy jak poleci paliwo frocia zaskoczy :D

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 29 mar 2010 23:17:29
przez Makgajwer
...hmmm, a u mnie co prawda odpala, ale po uruchomieniu na zimnym silniku (po nocy lub po kilku godz stania) dym straaaaszny mi leci z rury, ...chwile pochodzi i jak gdyby nigdy nic...,
aż do następnego kilkugodzinnego postoju...
mechaniki mówią że to końcówki wtrysków do wymiany..., a Wy co sądzicie ?

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 30 mar 2010 15:37:44
przez lanbo
Sprawdz paliwo w zbiorniku jeśli masz zmieszane z olejem to uszczelniacze przy wtryskach :mrgreen:

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 02 kwi 2010 10:56:06
przez maciar
Makgajwer napisał(a):...hmmm, a u mnie co prawda odpala, ale po uruchomieniu na zimnym silniku (po nocy lub po kilku godz stania) dym straaaaszny mi leci z rury, ...chwile pochodzi i jak gdyby nigdy nic...,
aż do następnego kilkugodzinnego postoju...
mechaniki mówią że to końcówki wtrysków do wymiany..., a Wy co sądzicie ?

wszystko zależy jaki to dym,czy przerywa czy nie może to tylko egr

Re: [2.2]Dym i smród palonego plastiku

PostNapisane: 16 kwi 2010 20:27:41
przez xavras
Wszystko jasne już jest. Padła pompa wtryskowa - regenarcja. Smród to spalona izolacja z kabla zasilającego rozrusznik. Wszystko już wyjaśnione. Przy regeneneracji pompy wtryskowej wymiana rozrządu.